Podglądam i zachwycam się Waszymi ogrodami różanymi już od dawna.
Kiedy rok temu postanowiłam "wziąć się" za wymarzony ogródek pierwsze co kupiłam to róże.
Parę wielkokwiatowych, parę rabatowych itp. nie znam się jeszcze zbytnio na nazewnictwie.
To pochwalę się choć przy Waszych krzaczorach to wymiękają (zdjęcia z tego miesiąca, nieustawiona data)
'Kosmos' - jestem zachwycona tą różą, taki mały krzaczorek a był cały w ogromnych kwiatach
Najlepsza róża w tym sezonie u mnie to Black Forest Rose.
Odporna na wszystko. Kwitnie na okrągło. Przez cały rok nie było chemii i jako jedyna nie miała na liściach najmniejszych śladów czarnej plamistości. Nawet podsychających żółknących liści. Krzew jednolicie zielony z błyszczącymi zdrowymi liśćmi od wiosny do jesieni. Żadnych łysych stopek. Rośnie ładnie. Jeżeli nie obetnie się kwiatów to tworzy owoce, ale nie wstrzymuje to kwitnienia na innych pędach. Dobrze rozmnaża się z patyków po prostu włożonych wiosną w ziemię. Jak dla mnie ideał tyle że czerwona.
Dotii oczko jest centralnie na środku, płateczki środkowe są mniejsze od tych zewnętrznych i mają ciemniejszą barwę faktycznie przypominają trochę młode listeczki.
Witam. Czy ktoś z tutaj bywających ma New Dawn na/przy południowej ścianie ?? W niektórych źródłach podają , że lubi każde stanowisko w innych , że nie lubi stanowiska gorącego i ciepłego. Czy ktoś z własnej praktyki wie coś na ten temat ??? Będę wdzięczna za opinię.