Z wizytą u Arabelli cz.6

[ARABELLA]

Teresko wzajemnie kochana,ale dla mnie rok zaczął się fatalnie Mam ogromną nadzieję,że z czasem to sie zmieni .
Marzenka,jak widzę,co się dzieje za oknem to szlak mnie trafia. 4 stopnie na plusie ,deszcz i wichura

[Marzenka79]

Lucy to kiedy siejemy pora?

[ARABELLA]

Ty mnie nie podpuszczaj W tym roku nie będę się spieszyć

[Margita]

To i ja poczekam z porami. Dwa lata temu siałam je i przycinałam według Twojej "instrukcji", ale miałam miesięczne opóźnienie i cieniutkie rozsady mi urosły. Kiedy będziesz swoje wysiewać?

[ARABELLA]

Droga Margito na pewno nie prędzej,jak w marcu. Napiszę,kiedy będę siała ok ? Piszesz,że cieniutkie rozsady miałaś,ale moje też nie są jakieś wypasione. Z takiej cieniej niteczki urośnie ładna por Zastanawiam się czy w tym roku nie posiać jednej paczki w domu,a drugiej w szklarni albo bezpośrednio do gruntu na początku kwietnia. Moja babcia tak wysiewała i było ok

[Marzenka79]

Lucynka wstałaś z zimowego snu? Ja 10 stycznia wsiałam troszkę pora ale bardzo wczesną odmianę-terminy siewu to styczeń do początku lutego.Ciekawe czy w ogóle wzejdą? Ja w kwietniu mam tak,że mogę już sadzić.
P.S: Lucy dobrze,żeś się odezwała bo już miałam dzwonić na poszukiwania

[plocczanka]

Witaj, Lucynko. Wpadłam do Ciebie na razie tylko po to, by się przywitać
Obiecuję w najbliższym czasie odbyć długi spacer po Twoim ogrodzie.
Imienniczka

[wielkakulka]

W lutym zapowiadają kilkanaście stopni - w gruncie urosnie jak posiejesz

[ARABELLA]

Anka ta pogoda normalnie ocipiała
Marzenko jestem,ale jakby mnie nie było. Rok zaczął się fatalnie
Imienniczko zapraszam serdecznie

[plocczanka]

Pospacerowałam po Twoim wątku i muszę powiedzieć, że urzekło mnie Twoje niesamowite poczucie humoru. Takie swobodne, lekkie, nieuchwytne... jednym słowem: niepowtarzalne
Ale żeby nie było łatwo - mam pytanie ( tylko się nie śmiej ): co to są te woreczki strunowe?
Ja też jestem miłośniczką fiołków,też je rozmnażam z listków, tylko że wkładam listki do wody i baaardzo dłuuugo muszę czekać na korzonki. Jeśli dobrze zrozumiałam, Ty masz inny, szybszy sposób.
O co chodzi z tymi woreczkami? Oświeć mnie, proszę

[ARABELLA]

Woreczki strunowe to takie woreczki zamykane ,jak na narkotyki Tzn z takim czymś ma górze,że jak przesuniesz palcami to zamknie sie woreczek A sposób podrzuciła mi forumowiczka,od której kupiłam listki

[plocczanka]

Bardzo dziękuję
Widzisz, jaka ze mnie tępa baba

[Niunia1981]

Dziewczynki te woreczki to się nazywają potocznie "dilerki" a normalnie woreczki strunowe
Buziaczki mordeczki moje kochane

[wielkakulka]

Żebyś Lucy wiedziała, ale mocno sie zastanawiam czy do foliaka w tym roku wcześniej nie posadzić pomodorów. Bo pogada ma być całkiem, całkiem. W ubiegłym wsadziłam na koniec marca, raz dziennie wietrzyłam na chwile i w foliaku rosły jak szalone. A te w gruncie strasznie wolno, choc posadziłam później i większe. A jak juz miały owoce, to stukł je grad i zaczęły gnic i parchacieć.

[ARABELLA]

Lucynko dasz radę spokojnie Każdy miał na początku problemy z kompem
Monia jeszcze nas przymkną za dilerkę
Anka ja pomidorów w gruncie nie mam jedynie koktajlowe,a wysiewać będę dopiero w marcu .
Dziś zrobiłam inspekcję na działce i na szczęście nie ma szkód po tym huraganie tylko wszędzie błoto okropne.