Na glinie malowane - 2014

[badzia]

Ilonko,nie da się na to patrzeć nawet na zdjęciu,ale dla własnego zdrowia psychicznego wyszukuj w zaistniałej sytuacji cech pozytywnych,na pewno takie znajdziesz.Bywa,że zwykły sąsiad jest gorszy od Twojego molocha.

[kogra]

Pozostało tylko mieć nadzieję, że moloch szybko zgubi się za ścianą zieleni.
Oj będziesz miała pokus.......ale i małe radości.
U mnie wieje okrutnie i chyba zacznie padać.

[JAKUCH]

Grażynko u mnie leje już od południa, a wieje jak diabli brrr co za pogoda ,a było tak fajnie biało

[imwsz]

Laseczki na pewne sprawy nie mamy wpływu
Niestety już widzę, że zielonego nie będzie tyle jak było na oglądanych planach

nie wiem czy dobrze widzicie ale u sąsiadów powstał betonowy mur oporowy i domniemujemy, że właśnie tam będą jeździły samochodu do i po rozładunku. Między tym murem a sąsiadami rosły drzewa. To skoro zrezygnowali z pasa zieleni to po jakiego grzyba wycinali te wielkie drzewa. Teraz sporo sąsiadów będzie miało ponad dwumetrową, betonową "ścianę płaczu". U mnie też zmniejszył się potencjalny pas zieleni.

Jadziu a czego Ty się obawiasz? Też czeka Cię moloch za płotem

Dzisiaj był w miarę ładny dzionek, ale tylko do południa. Słonko całkiem spasowało i zaczęło ostro wiać i padać
Ale szybciutko zrobiłam rekonesans i .....

różyczki trzymają się dzielnie i nie zauważyłam niczego zielonego

zaczynają pojawiać się bratki

najnowsza rabata trzyma się dzielnie, żurawki jakby nie zauważyły, że mamy niby zimę

takiej sytuacji to sobie nie przypominam - puszczają mi się ambitnie chryzantemy

Ale ...... zakwitł mi amarylis kupiony na wyprz... w LM za 2,45

[lora]

Ilonko oj masz dużego sąsiada , myślałam że to będzie tylko parter a to aż piętra , no tak o intymności w ogrodzie to nie można mówić.
a przy okazji zobaczyłam jak masz świetnie ostrzyżony krzak ...nie rozpoznaję co to jest...

[imwsz]

Misiu ta cho...a będzie miała 30.000 m2 na 3 kondygnacjach.
Ja jakoś nie mogłam sobie tego z początku wyobrazić, tyle metrów, ale teraz to już tak
Ten strzyżony krzak to pewnie już z 20letni cis. Nie znam nazwy, bo wtedy to mnie nie ruszało.
Co roku, na wiosnę ruszam na niego z nożycami i doprowadzam do ładu

[kogra]

No to z sąsiadami musicie już teraz zacząć protestować na brak pasa zieleni i się go domagać bo inaczej sami będziecie musieli go sobie zafundować.
Te molochy tylko czekają jak nie wywiązać się z obietnic wobec okolicznych mieszkańców.
Podobna sprawa skończyła się w sądzie i dopiero potem postawili ogrodzenie dżwiękochłonne z pasem zieleni.
A w planach też były piękne obietnice.
Ale może to będzie inaczej w twoim wypadku i honorowo dotrzymają obietnic.

[usa1276]

Witaj Ilonko
troszkę mnie u ciebie nie było, piękna zima widzę i u ciebie zagościła
współczuję takiego molocha za ścianą i batalii z urzędnikami, w planach i obietnicach jest na cacy i wszystko to co dobre dla nas, a potem to już co innego w realu, odnośnie pasa zieleni to nie odpuszczajcie
sama teraz jestem na etapie użerania sie z panią z gminy i biurem projektowym, w sierpniu złożyłam podanie o zmianę przyłącza kanalizacyjnego i do dziś nie dostałam odpowiedzi

[imwsz]

Grażynko przykro mi o tym pisać ale:
- ogólnie ludzie nie lubią pism czytać
- na powiedzmy 15 posesji (średnio 2-3 rodziny na działkę), zainteresowaniem planami wykazały się tylko 3 osoby a tylko ja dodatkowo zakresem zielonych "płuc"
Większość ma to w nosie, że wycięli im niekiedy powojenne drzewa a teraz będą mieli ścianę płaczu
- lamentować ale nic w tym kierunku nie robić.
Jakbym wycieła np. stary świerk i ktoś by mnie podkablował to U.Ochr. Środowiska wlepiłby mi taką karę, że kredyt bym musiała brać a tak to dla miasta nobilitacja, że taki duży inwestor wszedł.
Mam nadzieję, że na mojej wysokości już nic nie zmienią.
Uleczko
Część odpowiedzi j/w
Czytam, że i u Ciebie "wesołe urzędnicze przeprawy"
Ale jak przysyłają np. aby podatek od nieruchomości zapłacić to zaraz wspomnają o karnych odsetkach za spźnienie
U mnie jeśli chodzi o wszelkie moje pisma to są niezmiernie terminowi

[ewunia7]

Różane krzaczki, dzielnie się trzymają,
Niektóre kwiatuszki, wiosnę wyczuwają.
A ten moloch to jeszcze wiele krwi Ci napsuje.

[JAKUCH]

Mam nadzieję Ilonko ,że czarne przepowiednie sie nie spełnią i będziesz mieć ścianę zieleni zamiast betonu

[kasia_rom]

Gratuluję Amarylisa , prześliczny
W ogrodzie prawdziwa wiosna, zielone wyłazi z ziemi , róże u mnie też zieloniutkie stoją, może w tym roku nie trzeba będzie nisko ciąć
Mam nadzieję ,że jednak inwestor spełni obietnice, i będziecie mieć ekrany i osłonę przed wielkim sąsiadem

[abcd]

Ta budowa za Twoim płotem ciekawie nie wygląda Ale może faktycznie zrobią ten pas zieleni .

[imwsz]

Ewciu trzymają się dzielnie - wszystkie jak na razie, i to mnie bardzo cieszy.
Kasiu nawet nie wiesz jak ten czerwony kolor poprawia mi humor. Nawet mnie nie ciągnie aby siedzieć w dużym pokoju tylko idę do siebie, siadam z robótką w moim kąciku dziewiarskim i co rusz patrzę jak 3 kolejne kwiatki mi się rozwijają
A teraz ogólnie
Ewciu, Jadziu, Kasiu, Elu
w piątek i sobotę rozwalali stary płot i wykopywali korzenie starych drzew celem przygotowania poletka pod nowy. eM jest po rozmowie z panami budowlańcami którzy stwierdzili, że koło nas to jeszcze tak źle nie jest i nie będzie. Byli bardzo zdziwieni, że nikt z sąsiadów nie złożył pisma o chociażby odszkodowanie za zacienienie ogrodu. Ale przecież nie bedę tłumaczyła dorosłym osobom, ze mają takie prawo bo przecież w różnych pismach różne rzeczy były zapisane.
Po zlikwidowaniu płotu wiatr hula mi po ogrodzie, że aż "miło"
Ale strasznie mi się już tęskni za takim widoczkiem
Wellbeing








a tak w ogóle to siedzę w jajcowaniu

(reszta w odpowiednim wątku)

[majka411]

Ilonko.... jak Ty to jajcownie robisz piękne są te pisaneczki....
Oooooo czytam, że i u Ciebie się coś płotowo dzieje To hulanie wiatru w ogrodzie,
to faktycznie Ci pasuje ?