Ogródek KaRo cz.8
- Wanda7
- -Moderator Forum-. 
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
Ile czasu masz ten klonik na fotce u góry? Moje straszliwie wolno przyrastają. NIe wiem, czy taka jest ich uroda, czy też u mnie tak im nie śpieszno.
			
			
									
						
										
						- tara
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8

Widok - bajka - z uporem maniaka wracam i zachwycam się, żeby tylko liście same się zbierały ale coś za coś.
Za oknem zima, u mnie lekki mróz ale już zapowiadają obfite deszcze ze śniegiem, dla roślin taka huśtawka moim zdaniem nie jest dobra, jak to mawia klasyk: sorry taki mamy klimat
 
 pozdrawiam
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
Ale bluszcz ! coś niesamowitego ! pięknie  wygląda   szkoda ,że nie jest zimozielony. Ale bez przesady, nie można chcieć za dużo
  szkoda ,że nie jest zimozielony. Ale bez przesady, nie można chcieć za dużo    
    
			
			
									
						
										
						 szkoda ,że nie jest zimozielony. Ale bez przesady, nie można chcieć za dużo
  szkoda ,że nie jest zimozielony. Ale bez przesady, nie można chcieć za dużo    
    
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
Krysiu przy okazji naszej współpracy uświadomiłem sobie, że zupełnie  nie znam Twojego ogrodu.
Kilka dni temu postanowiłam to zmienić 
 
Zaczęłam od wizytówki, potem przeczytałam aktualny wątek. Teraz na pewno z wielką przyjemnością cofnę się do archiwalnych...
Oglądając zdjęcia ogrodu miałam wrażenie dużej przestrzeni. Wiele razy napisałeś, że ma on niewielką powierzchnię . To duża sztuka tak zaaranżować i sfotografować ogród by wyglądał na większy niż w rzeczywistości. Rośliny masz zachwycające...zwłaszcza róże, które kocham bez wzajemności ...niestety
			
			
									
						
										
						Kilka dni temu postanowiłam to zmienić
 
 Zaczęłam od wizytówki, potem przeczytałam aktualny wątek. Teraz na pewno z wielką przyjemnością cofnę się do archiwalnych...
Oglądając zdjęcia ogrodu miałam wrażenie dużej przestrzeni. Wiele razy napisałeś, że ma on niewielką powierzchnię . To duża sztuka tak zaaranżować i sfotografować ogród by wyglądał na większy niż w rzeczywistości. Rośliny masz zachwycające...zwłaszcza róże, które kocham bez wzajemności ...niestety

- Karo
- -Administrator Forum-. 
- Posty: 22082
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
I mamy  Nowy Rok Kochani!
Jak dotąd zima była u mnie dość łagodna zarówno pod względem mroźnych dni jak i opadów śniegu.
Dzisiaj chyba nadchodzi wreszcie bo już jest na termometrze  - 8*C.
  bo już jest na termometrze  - 8*C.
Do rana z pewnością będzie jeszcze zimniej. Ufff - jutro będzie trudny poranek.
A śniegu ani widu ani słychu.
Niedobrze. 
 
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i proszę o wyrozumiałość,że bywam tu tak rzadko.
Nie mam co pokazywać Wam bo bezśnieżna zima nie jest ciekawa.
Kiedy dziś wyszłam do ogrodu,to zmarznięta trawa przywodziła mi na myśl zimową grudę...tyle,że nie ma tam śniegu.
Stopy osuwały się w jej usztywnionych mrozem źdźbłach.Szybko zwialam do domu 
 
Zdjęcia jakie Aniu przywołalaś rozgrzewają  na  szczęście bo rzeczywistość jest   nieciekawa
 rozgrzewają  na  szczęście bo rzeczywistość jest   nieciekawa 
Rośliny są biedne,zmarznięte ...
Sama ogrzewam swoje serce tym widokiem i tęsknię do wiosny....
Wandziu mój klon ma ok. 10-11 lat . Faktycznie rośnie bardzo wolno.
Nie znam jego odmiany,ale jako jedyny ostał się z całej gamy klonów palmowych jaka się przewinęła przez mój ogródek. Wprawdzie mam kolejną sadzonkę, ale to młodziak dwuletni ,też nierozpoznany tak do końca choć ma to być k.Shirasawy ciekawa odmiana, lecz nie mam pewności .
Wandziu ja dojrzałam już do tego,że cieszą mnie niewielkie krzewy ,może  to dziwne  ale  mam mały ogródek i wszelkie  'wielkoludy ' raczej mnie martwią.Wiele z nich  zmuszona byłam już  wykopać - dosłownie i w przenośni,wykopać  z ogródka.
 ,może  to dziwne  ale  mam mały ogródek i wszelkie  'wielkoludy ' raczej mnie martwią.Wiele z nich  zmuszona byłam już  wykopać - dosłownie i w przenośni,wykopać  z ogródka.  
 
Karolino,Matipięknotka,która rośnie w moim ogródku nie wymaga zapylacza ale z pewnością przysłuży się jej posadzenie takowego. W tej chwili mam już dwa krzewy i mam nadzieje,że będzie coraz piękniej rosła i owocowała.
Mam też o białych koralikach a ta zdecydowanie potrzebuje towarzysza i wiosną zamierzam ukorzenić jej pęd.
Oby szybko nadszedł ten moment gdy będzie można już się za to zabrać.
Marysiu miło mi,że zajrzałaś do mnie.
Ja podczytuje wiele wątków,również Twój i choć wielu szczegółów nie pamiętam, to wiem,że każdej wiosny wyjeżdżasz na swoją dziłakę i spędzasz tam cały sezon.
Podobnie "żyje RomciaW" i chyba Wam nieco zazdroszczę,bo należy to chyba traktować jako sezonowy wyjazd do sanatorium 
 
Takie mam skojarzenia i chyba nie jestem w błędzie 
 
Ładujecie baterie przez cały sezon, z dala od codziennych domowych obowiazków i trosk i wracacie w pełni zregenerowane .
Uważam,że to doskonały sposób na działkowanie.
karlos i Ty wkrótce będziesz miał swoją puszczę 
 
Nawet nie wiesz jak szybko się to dzieje,jak szybko zaczyna brakować miejsca na nowe rośliny.
Wszystko przed Tobą 
 
 
  jesienne krzewy  są  urocze... to fakt. To  jesienią  jest  ich "5 minut"
 jesienne krzewy  są  urocze... to fakt. To  jesienią  jest  ich "5 minut"
KDanuta- Danusiu masz rację.
Wiele krzewów dostrzega się dopiero jesienią bo wtedy dopiero pokazują swój urok.
Ja bardzo lubie berberysy w jesiennej szacie i pokażę ich kilka 
 






Zaczynam odliczać czas do wiosny...
ale najpierw chcę już kupić jakiś wór ziemi i zacząć bawić się w wysiewy bo to sprawdzona metoda na maksymalne skócenie tego czasu oczekiwania.
Lada moment wybiorę się do marketu po ziemię...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie 
  
			
			
									
						
										
						Jak dotąd zima była u mnie dość łagodna zarówno pod względem mroźnych dni jak i opadów śniegu.
Dzisiaj chyba nadchodzi wreszcie
 bo już jest na termometrze  - 8*C.
  bo już jest na termometrze  - 8*C.Do rana z pewnością będzie jeszcze zimniej. Ufff - jutro będzie trudny poranek.
A śniegu ani widu ani słychu.
Niedobrze.
 
 Dziękuję wszystkim za odwiedziny i proszę o wyrozumiałość,że bywam tu tak rzadko.
Nie mam co pokazywać Wam bo bezśnieżna zima nie jest ciekawa.
Kiedy dziś wyszłam do ogrodu,to zmarznięta trawa przywodziła mi na myśl zimową grudę...tyle,że nie ma tam śniegu.
Stopy osuwały się w jej usztywnionych mrozem źdźbłach.Szybko zwialam do domu
 
 Zdjęcia jakie Aniu przywołalaś
 rozgrzewają  na  szczęście bo rzeczywistość jest   nieciekawa
 rozgrzewają  na  szczęście bo rzeczywistość jest   nieciekawa Rośliny są biedne,zmarznięte ...
Sama ogrzewam swoje serce tym widokiem i tęsknię do wiosny....
Wandziu mój klon ma ok. 10-11 lat . Faktycznie rośnie bardzo wolno.
Nie znam jego odmiany,ale jako jedyny ostał się z całej gamy klonów palmowych jaka się przewinęła przez mój ogródek. Wprawdzie mam kolejną sadzonkę, ale to młodziak dwuletni ,też nierozpoznany tak do końca choć ma to być k.Shirasawy ciekawa odmiana, lecz nie mam pewności .
Wandziu ja dojrzałam już do tego,że cieszą mnie niewielkie krzewy
 ,może  to dziwne  ale  mam mały ogródek i wszelkie  'wielkoludy ' raczej mnie martwią.Wiele z nich  zmuszona byłam już  wykopać - dosłownie i w przenośni,wykopać  z ogródka.
 ,może  to dziwne  ale  mam mały ogródek i wszelkie  'wielkoludy ' raczej mnie martwią.Wiele z nich  zmuszona byłam już  wykopać - dosłownie i w przenośni,wykopać  z ogródka.  
 Karolino,Matipięknotka,która rośnie w moim ogródku nie wymaga zapylacza ale z pewnością przysłuży się jej posadzenie takowego. W tej chwili mam już dwa krzewy i mam nadzieje,że będzie coraz piękniej rosła i owocowała.
Mam też o białych koralikach a ta zdecydowanie potrzebuje towarzysza i wiosną zamierzam ukorzenić jej pęd.
Oby szybko nadszedł ten moment gdy będzie można już się za to zabrać.
Marysiu miło mi,że zajrzałaś do mnie.
Ja podczytuje wiele wątków,również Twój i choć wielu szczegółów nie pamiętam, to wiem,że każdej wiosny wyjeżdżasz na swoją dziłakę i spędzasz tam cały sezon.
Podobnie "żyje RomciaW" i chyba Wam nieco zazdroszczę,bo należy to chyba traktować jako sezonowy wyjazd do sanatorium
 
 Takie mam skojarzenia i chyba nie jestem w błędzie
 
 Ładujecie baterie przez cały sezon, z dala od codziennych domowych obowiazków i trosk i wracacie w pełni zregenerowane .
Uważam,że to doskonały sposób na działkowanie.
karlos i Ty wkrótce będziesz miał swoją puszczę
 
 Nawet nie wiesz jak szybko się to dzieje,jak szybko zaczyna brakować miejsca na nowe rośliny.
Wszystko przed Tobą
 
  jesienne krzewy  są  urocze... to fakt. To  jesienią  jest  ich "5 minut"
 jesienne krzewy  są  urocze... to fakt. To  jesienią  jest  ich "5 minut"KDanuta- Danusiu masz rację.
Wiele krzewów dostrzega się dopiero jesienią bo wtedy dopiero pokazują swój urok.
Ja bardzo lubie berberysy w jesiennej szacie i pokażę ich kilka
 
 





Zaczynam odliczać czas do wiosny...
ale najpierw chcę już kupić jakiś wór ziemi i zacząć bawić się w wysiewy bo to sprawdzona metoda na maksymalne skócenie tego czasu oczekiwania.
Lada moment wybiorę się do marketu po ziemię...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
 
  
- tara
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
Krysiu też mam zamiar już przytargać wory z  ziemią na razie układam listę zakupów, nieco już zamówiłam a miał być szlaban. W tym roku więcej chcę posiać jednorocznych mam nadzieję, że zdrowie dopisze bo inaczej klops. U nas ma być na dużym plusie ale dziś mrozi w nocy.
Berberysy są naprawdę ozdobą ogrodów, mam kilka tylko to jeszcze maluchy.
Tosia odlicza dni do wiosny już tylko i aż 68! pozdrawiam
			
			
									
						
										
						Berberysy są naprawdę ozdobą ogrodów, mam kilka tylko to jeszcze maluchy.
Tosia odlicza dni do wiosny już tylko i aż 68! pozdrawiam
- Karo
- -Administrator Forum-. 
- Posty: 22082
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
To nie tak  długo Aniu    
   
 
68 dni to tylko 2 miesiące 
   
 
I ja myślę o jednorocznych ale czy jest sens męczyć się z nimi w mieszkaniu,bałaganić ,
kiedy wiosną można je kupic nawet po 2,50 lub 3-5 zl???
To tęsknota do grzebania w ziemi nas gna 
  
			
			
									
						
										
						 
   
 68 dni to tylko 2 miesiące
 
   
 I ja myślę o jednorocznych ale czy jest sens męczyć się z nimi w mieszkaniu,bałaganić ,
kiedy wiosną można je kupic nawet po 2,50 lub 3-5 zl???
To tęsknota do grzebania w ziemi nas gna
 
  
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
Krysiu czyżbyś miała już zaczynać nowy sezon 2015?, mnie już tez rączki świerzbią do wysiewania roślin ,dziś muszę skoczyć do sklepu ogrodniczego rozejrzeć się, za ciekawymi roślinami
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam

- miwia
- 500p 
- Posty: 680
- Od: 2 gru 2007, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
Witaj Krysiu,
życzę Ci dużo, dużo zdrówka w Nowym Roku, żebyś mogła dalej rozwijać swój ogród i nam go tu prezentować.
A "służbowo" na Twoje ręce składam życzenia dla całej Administracji FO, żeby przybywało Ogrodomaniaków i Zielonozkręconych, którzy będą nam pokazywać swój dobytek i dzielić się wiedzą oraz doświadczeniem ogrodniczym na stronach tego wspaniałego forum 
 
Podzielam Twoją miłość do berberysów. Mam ich trochę u siebie i jeszcze zamierzam dokupić, bo zabrakło mi form karłowych. Berberysy są wdzięczne, niewymagające i zdobią ogród cały rok. Tak, tak, w zimie też Niewiele mam roślin, które pobijają ich urodę jesienią, wtedy są niezastąpione w ogrodzie.
 Niewiele mam roślin, które pobijają ich urodę jesienią, wtedy są niezastąpione w ogrodzie.
			
			
									
						
										
						życzę Ci dużo, dużo zdrówka w Nowym Roku, żebyś mogła dalej rozwijać swój ogród i nam go tu prezentować.
A "służbowo" na Twoje ręce składam życzenia dla całej Administracji FO, żeby przybywało Ogrodomaniaków i Zielonozkręconych, którzy będą nam pokazywać swój dobytek i dzielić się wiedzą oraz doświadczeniem ogrodniczym na stronach tego wspaniałego forum
 
 Podzielam Twoją miłość do berberysów. Mam ich trochę u siebie i jeszcze zamierzam dokupić, bo zabrakło mi form karłowych. Berberysy są wdzięczne, niewymagające i zdobią ogród cały rok. Tak, tak, w zimie też
 Niewiele mam roślin, które pobijają ich urodę jesienią, wtedy są niezastąpione w ogrodzie.
 Niewiele mam roślin, które pobijają ich urodę jesienią, wtedy są niezastąpione w ogrodzie.- amba19
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
Krysiu .... nie mylisz się, ja faktycznie spędzam na mojej działce około 5 miesięcy. Wyjeżdżamy pod koniec kwietnia, wracamy na początku października odkąd jestem na emeryturze.
Jak widzę nie tylko mnie swędzą paluszki a w głowie kołacze ,,,co by tu posiać?,,
Ją sobie postanowiłam, że w tym roku nie sieje jednorocznych tylko pelargonie. Dzisiaj wyruszam na poszukiwanie nasion.
			
			
									
						
										
						Jak widzę nie tylko mnie swędzą paluszki a w głowie kołacze ,,,co by tu posiać?,,
Ją sobie postanowiłam, że w tym roku nie sieje jednorocznych tylko pelargonie. Dzisiaj wyruszam na poszukiwanie nasion.

- tara
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
Nigdy nie wysiewałam Petuni a kupowałam sadzonki, w tym roku jednak zaszalałam i zamówiłam nasiona. W domu to pewnie nie będę siała ale jak pogoda dopisze to w domku na działce, część wprost do gruntu.
Mam znajomą na wsi Ona ma przepiękne Petunie sieje wprost do gruntu na polu, tak samo chryzantemy robi sadzonki - naprawdę ma zawsze piękne, zdrowe - a przecież aż tak bardzo o nie nie dba - to pole, podlewanie to dla niej problem.
Kupiłam ziemie i przesadzam domowe, aż ręce swędzą aby wysiać co nieco, ale to jeszcze za wcześnie.
U mnie niesamowicie dudni, wieje, leje, spać nie można - słychać tylko syreny - na działce woda aż woda leje się po ulicy.
			
			
									
						
										
						Mam znajomą na wsi Ona ma przepiękne Petunie sieje wprost do gruntu na polu, tak samo chryzantemy robi sadzonki - naprawdę ma zawsze piękne, zdrowe - a przecież aż tak bardzo o nie nie dba - to pole, podlewanie to dla niej problem.
Kupiłam ziemie i przesadzam domowe, aż ręce swędzą aby wysiać co nieco, ale to jeszcze za wcześnie.
U mnie niesamowicie dudni, wieje, leje, spać nie można - słychać tylko syreny - na działce woda aż woda leje się po ulicy.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
Witaj Krysiu po przerwie.W tym roku chyba od nawału problemów ogarnęła mnie niemoc ogrodowa,nawet na wspominki nie mam ochoty,ale dzisiaj posadziłam do ogrodu resztę tulipanów i hiacyntów.
			
			
									
						
										
						- 
				boefstrogonov
- 100p 
- Posty: 110
- Od: 8 maja 2014, o 08:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
Dzień dobry.
W oczekiwaniu na wiosnę okraszoną fotografiami Twojego ogrodu zaznaczam, że jestem obecna i gotowa do sezonu.
Przesyłam pozdrowienia,
boef
			
			
									
						
							W oczekiwaniu na wiosnę okraszoną fotografiami Twojego ogrodu zaznaczam, że jestem obecna i gotowa do sezonu.
Przesyłam pozdrowienia,
boef

Czytam regularnie. Piszę dużo rzadziej.
			
						- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
Witaj Krysiu, co tam u Ciebie w ogródku na przedwiośniu ?  wychodzą już roślinki
 wychodzą już roślinki   
 
Wszystkiego Najlepszego zapraszam do mnie
  zapraszam do mnie  
			
			
									
						
										
						 wychodzą już roślinki
 wychodzą już roślinki   
 Wszystkiego Najlepszego
 zapraszam do mnie
  zapraszam do mnie  
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
Czekam na wiosnę u Ciebie, masz niesamowity ogród i jestem ciekawa zobaczyć go od wiosny , stopniowo.....  
   
			
			
									
						
										
						 
   









 
 
		
