Mam sporo epikaktusów, tylko te jednak które widać powyżej mi w minionym roku raczyły zakwitnąć. To i tak rekord, być może nie do pobicia - u mnie te rośliny nie mają za dobrych warunków, wiosną są przenoszone z zimowiska na odkryty balkon, wtedy wyziębione, potem przypalane... Nie dziwne więc, że często zrzucają pąki w proteście przeciwko takiemu traktowaniu.
O pięknie się nie dyskutuje i nie klasyfikuje bo każdemu się co innego podoba.
Jednemu kształt kwiatu, komu innemu jego kolor czy wręcz wielkość...
Z tych które pokazałem
Masada,
Three Oranges oraz
Dracula wydają się być najbardziej dekoracyjne bo spełniają wszystkie te warunki.
