Jak ukorzenić wierzbę płaczącą?

[emalia112]

Zawiń je w ścierke i przetrzymaj do wiosny w piwnicy.Na wiosne powsadzaj do wilgotnej ziemi. Dwie trzecie w ziemi. Mój ojciec co roku pędzi bazie w domu. Część puści korzenie zanim zdąży zakwitnąć. Wsadzam je do ziemi jak ziemia odmarznie, ale procent przyjęcia jest zdecydowanie mniejszy niż tych patyków które bezpośrednio wsadzam do ziemi. Być może, że gałązki bazi są zbyt cienkie.

[Mazowszanka09]

Do esquaw - hamak między dwoma wierzbami płaczącymi musiałby być baaardzo długi, bo to są duze, rozłożyste drzewa i powinny być sadzone w odległości kilkunastu metrów; nadają się raczej do parków lub bardzo dużych ogrodów liczonych w hektaravch. Wiem co piszę, gdyż jakieś 8-9 lat temu kupiłam sadzonkę wierzby płaczącej, przy czym sprzedający szkólkarz twierdził, że to karłowa odmiana rosnąca do 2,5-3 m (wtedy jeszcze nie wiedzialam, że nie ma karłowych wierzb płaczących), więc posadziliśmy ją na działce w odległości około 5 m od domu. Po kilku latach miałA około 6 m wysokości (i wcale nie rosła na podmokłym gruncie), konary były coraz bliżej domu, nic nie chciało pod nią rosnąć, a pień grubiał jej w zastraszającym tempie. Nie wspomnę już o wielkich ilosciach opadłych liści jesienią. Przycięcie konarów nic nie dało, gdyż szybko odrobiła straty.Owszem, wyglądała bardzo ładnie z płaczacymi gałązkami sięgajacymi ziemi. Musieliśmy ją wyciąć, bo nie chcieliśmy tak duzego, rozłożystego drzewa z potężnym pniem blisko domu.
Pozdrawiam
Basia B.

[pomidormen]

Jeśli się da można odrazu posadzić do ziemi, jeśli nie to przetrzymaj najlepiej zakopcowane. W domu szybko wyrosną a to zdecydowanie za wczesnie.

[pawelp1320]

Czyli ukorzeniłyby się ale ciężko by je przetrzymać do wiosny tak?

[Emilia]

Napisałam rano , ale nie pokazało się.
Paweł, pisałam na poprzedniej stronie (+zdjęcia), że mnie najłatwiej przyjmują się gałęzie. I nie moczę w wodzie, tylko do wiadra z piaskiem i trochę ziemi. Podlewam tak, żeby ziemia była lekko wilgotna. Trzymane w wodzie, mimo że gałązki puszczają korzonki, potem nie chcą się przyjmować.
W tym roku chcę jeszcze kilka wierzb płaczących wyhodować, ale poczekam z sadzonkowaniem do wiosny. Jesienią wsadzę na miejsce.

[pomidormen]

Tak, wierzba płacząca to niezły chwast. Ukorzenia się bez problemu, im grubsze patyki tym lepiej i szybciej uzyskasz duże drzewo. Ja ukorzeniałem patyka grubości 5cm długi ok. 2m. Wystarczy wbić w ziemię z zadbać o wilgoć i będzie rosło.

[pawelp1320]

Słuchajcie a jeśli teraz wsadziłbym te sztobry do donic z ziemią ( w moim przypadku glina więc o wilgoć mogę być spokojny ) po czym te donice zagłębiłbym w ziemi? Zrobić tak jakby rosły docelowo w ziemi tylko że w donicy. Bardzo mi na tym zależy ponieważ jeszcze muszę pomyśleć gdzie posadzić daną wierzbę a jeszcze nie mam pomysłu. Więc jeśli widziałbym że się już przyjęła to wtedy sprawa wyglądałaby prościej bo nie byłoby potrzeby wyrywania ukorzenionej wierzby z ziemi i uszkadzania korzeni tylko przeniesienie wierzby w donicy w dane miejsce wyjęcie sadzonki i docelowe posadzenie.

[Emilia]

Dlaczego tak się upierasz, żeby teraz ukorzeniać ? Przecież na wiosnę też możesz wsadzić do donicy (ja wykorzystuję wiaderka po farbach), a jesienią czy kiedy już będziesz wiedział, gdzie będą rosły, wsadzisz do gruntu.

[klon]

Pawle najprościej zdobyć nowe patyki na wiosnę.Jak napisano wierzba płacząca bez problemu się ukorzenia.U mnie wyschnięty palik wierzbowy przy drzewku po miesiącu zazielenił się.

[emalia112]

Mnie z wycinki jesiennej zostało mnóstwo patyków w listopadzie powsadzałam do ziemi. Jestem pewna, że na wiosnę wszystko się zazieleni. Tak, że mozesz powsadzać do ziemi,a jak Ci wygodnie i masz tyle ziemi to w wiadrach. Ale pamiętaj korzenie toto puszcza błyskawicznie. Więc doniczki muszą być spore. One łatwo się rozmnażają, ale też łatwo jest je przesuszyć, albo zagłodzić.

[seedkris]

Wierzba płacząca (Salix alba L. 'Tristis') - czy aby o tej wierzbie mówimy? To duże drzewo, do nasadzeń raczej parkowych.

[Emilia]

Nie wiem, jak Paweł, ale ja o takiej .

[pawelp1320]

A widzicie mój błąd bo nie napisałem jakie to wierzby ale lepiej późno niż wcale:
- Sachalińska
- IBL7
- Smitha
- Sadłowicka
- IBL3
Dlatego bardzo zależy mi na szybkim ukorzenieniu ponieważ boje się że mogą nie przetrwać aż do wiosny. A teraz podobno będą lekkie roztopy i deszcz więc powsadzałbym je i już. Ale skoro piszecie że nawet podeschnięty się ukorzenia to może poczekam.

[Q-Storm]

@pawelp1320

W temacie "podstawy dendrologii" był wątek o rozmnażaniu topoli oraz przygotowywaniu pędów [zrzezy - termin z leśnictwa, sztobry - termin bardziej rolniczy, ale to właściwie to samo], popatrz sobie tam, zasady odnośnie wierzb "wąskolistnych" są identyczne.
A odmiana IBL7 i tym podobne sugeruje, że są to sadzonki na uprawę biomasy - koniecznie więc spójrz do tego samego wątku odnośnie higieny roślin, inaczej [tj. w przypadku braku zabezpieczenia] będziesz stratny na takiej plantacji, będzie ona wymagała poprawek [uzupełnień] co zakłóci cykl produkcyjny i obniży plony pierwszej rotacji lub wydłuży czas jej trwania.

[pomidormen]

Pawle czy masz coś wspólnego z pszczelarstwem?
Gatunki, o których piszesz to formy krzaczaste więc przy przesadzaniu zetniesz ich przy ziemi co spowoduje rozkrzewienie.
Proponuje wsadzić sztobry przy najbliższej odwilży do ziemi.