A tak przy okazji muszę Wam podziękować...to właśnie to forum było natchnieniem dla naszych tegorocznych decyzji ..po dużej części to właśnie relacje z Waszych poczynań ogrodowych utwierdziły nas że warto poświęcić swój cały wolny czas na pielęgnacje choroby roślinomaniactwa
U Zibi_41 zobaczyliśmy że małymi kroczkami i wytrwałością można dojść do czegoś ...a i pomysły stołów sprawdziły się u mnie.
Po relacji janek45 uwierzyliśmy że tematy wydające się wręcz nie do przeskoczenia jednak można załatwić ..no sami przyznacie że postawić balkon przy bloku to wielkie wyzwanie wydawałoby się nie do załatwienia od strony administracyjnej a jednak się udało
I tak moglibyśmy pewnie jeszcze wymieniać...i wymieniać
Tak więc od tego roku zaczynamy naszą przygodę z uprawą roślin na troszkę większą skalę niż wyłącznie potrzeby nasze i naszych znajomych
Mamy nadzieje że przetrwamy najgorsze pierwsze 3-5 lat i z czasem ten nasz "ogród marzeń" stanie się ogrodem który będzie źródłem inspiracji dla wielu.
Mam nadziej że to trochę tłumaczy moją nieobecność na forum ....ostatnio dzień zaczyna się o 4.30 (ranne podlewanie.....bo to automatyczne nadal w proszku

a do pracy trzeba jednak zdążyć na 6.00

) ....... a kończy tak koło 1 w nocy ..więc nie wiem jak to nazwać czy kończy czy zaczyna

...tak do 23 siedzę w tunelu(od wiosny tak z 5tys sadzonek przeszło mi przez ręce

) a potem jeszcze małe poprawki stronki sklepiku ..... ciężko ale jesteśmy dobrej myśli... "DAMY RADĘ"
Pozdrawiam
Grzegorz