Ogród zielonej

[aneczka1979]

Soniu te rabaty wyglądają fantastycznie. Takie poukładane, zaplanowane. Pięknie Ci idzie to tworzenie własnego raju na ziemi.

[cyma2704]

Gosiu poza tym jednym zakupem, resztę mam za darmo. Jak się nie sprawdzą wymienię na coś innego. Mam świadomość, że działka w szczerym polu to wyzwanie, ekstremalne warunki zniosą tylko niektóre rośliny i te zostaną. Nie niszczę bez potrzeby roślin, ale też nie płaczę jak coś pada.

Paweł byłam kiedyś w Twoim ogrodzie i zapamiętałam areał, a palisada w rurach to już wyższa szkoła jazdy. Zapraszam.

Justyno nic nie muszę mówić, rozumiesz.

Aniu dzięki. Zaczynam wierzyć, że uda mi się. Niby człowiek nie czeka na zachwyty, ale jak poznajesz ludzi z podobną pasją, to wiesz, że są tacy co zamiast nowych szpilek kupują świerk serbski i nie jest to powód do pukania się w głowę.

[aneczka1979]

Kochana ja od dwóch sezonów zamiast szaleć po centrach handlowych szaleję po centrach ogrodniczych i sklepach internetowych.

[cyma2704]

Męczyłam Was kolorem ziemi i zielonym, więc pora pokazać, że były też inne. Wszystkie z pierwszego roku ogrodu. Poza pojedynczymi sztukami, reszta roślin, to była wielka niewiadoma. Dostawałam bez nazwy więc sadziłam gdzie udało mi się przygotować kawałek ziemi. Chwastów, desek, cegieł, nie widzimy.

Rododendron uratowany od śmietnika, ketmie od sąsiadki - z siewek, niezawodny rozchodnik, hosty z jednej sadzonki od mamy i pierwszy świadomy zakup przetacznik Christa.

[mamafrania]

Witaj Soniu.Bardzo dużo zrobiłaś w swoim ogrodzie.
Mam totalnego chopla na punkcie Żurawek, i widze je wszędzie , nawet tam gdzie ich nie ma , ale myślę ze to dobry pomysł żeby zasilić rabaty kolorowymi żurawkami.Obecnie jest bardzo duży wybór na rynku więc z pewnością znajdziesz coś dla siebie.Polecam Spelbound.

[cyma2704]

Aniu ja niestety już żyłam w czasach, gdy za wszystkim stało się w kolejkach, dlatego nie znoszę zakupów. W większości galerii w mieście nie byłam, ale szkółki znam w promieniu 20 km, jest ich naprawdę sporo.

Początki mikro warzywnika i dwa kolejne lata. Uwielbiam wybiec do ogrodu po zieleninę do śniadania czy obiadu.

[cyma2704]

Aniu (mamafrania)witam. Kupiłam w drugim roku tworzenia ogrodu kilkanaście różnych żurawek. Niestety przyniosłam, ze szkółki pędraki, które sporo pożarły. Na szczęście ciągle coś przesadzałam, więc trochę ich unieszkodliwiłam. Lubię żurawki, ale nie wszystkie w mojej nędznej ziemi sobie radzą.

[mamafrania]

Na szczęście teraz są sklepy internetowe i to ułatwia sprawę.
Opuchlaki to zmora, na szczęście jeszcze n nie nie trafiłam.

[cyma2704]

Aniu (mamafrania) kilkanaście moich pierwszych roślin kupiłam w internecie, ponieważ nie znałam jeszcze wielu szkółek. Nie były tanie, ale bardzo dorodne. Między innymi hortensje, które pięknie rosną, runiankę, którą rozdaję, borówki amerykańskie i inne. Dzisiaj już kupuję niewiele, właściwie to co mam po uporządkowaniu zapełni mi ogród.

Dziś pokażę kolory z 2013 roku, było ich zdecydowanie więcej, choć chaos nadal panował na większości ogrodu. Biały to zdecydowanie mój ulubiony kolor.

[bylinka]

Przepiękn ogród. Znajdzie się miejsce do relaksu jak i do zerwania warzyw. Cudny ogród wielofunkcyjny. Od pierwszych zdjęć widać jak wile energii i pracy poświęciłaś by tak pięknie wyglądał

[aneczka1979]

Soniu po prostu pięknie! Zdolna z Ciebie kobitka. Bardzo podobają mi się hibiskusy w szeregu. Okrywasz je na zimę?
A host co to je wcześniej pokazałaś to po prostu "zazdraszczam" Ci, no (oczywiście jak najbardziej pozytywnie). I ciekawa jestem kiedy ja będę mogła pochwalić się tak dorodnymi roślinami na mojej działce, nie tylko hostami. Cierpliwość zdecydowanie nie jest moją mocną stroną...

[kleopatruniaaa]

Naprawdę widać jak wiele pracy wkładasz w ogór

[cyma2704]

bylinka dzięki. Wiele pracy przede mną, ale to fajna praca.

Aneczko hibiskusów mam siedem w szeregu, na południowej wystawie. To siewki od sąsiadki, które pierwsze dwie zimy spędziły w doniczkach w piwnicy, u mnie trzy lata bez żadnych okrywań. Po krzewami pełno siewek, ale kolory trudno przewidzieć. Hosty z podziału jednej kępy, też po trzech latach są ładne, już dwie muszę podzielić, bo weszły na chodnik. Twoje urosną, ani się obejrzysz.

kleopatruniaaa dziękuje. Niestety bez pracy na tym moim pustkowiu nie będzie ładnie. Zapraszam.

Jak już Ania wywołała hosty, to pokażę historię fragmentu szerokości sześciu metrów między domem i garażem. Wykop na pierwszy zdjęciu kryje przewód do podlewania. Mam takich punktów cztery. Nie jest to profesjonalne nawadnianie, ale zdecydowanie upraszcza podlewanie. Jest też możliwość podłączania linii kroplujących.





Na ostatnim zdjęciu ubiegłoroczny prezent od przyjaciółki, niebieska, ogromna hosta kwitnąca dużymi, białymi kwiatami. Hosty rosną cały czas w słońcu, bo u mnie cienia na razie brak. W upalnych miesiącach trochę je słońce przypala.

[robocop]

Co to jest za roślina na ostatnim zdjęciu - liście zakończone białą obwódką

[cyma2704]

To hosta, niestety nie znam nazwy. To żelazna roślina, tu rośnie na piasku, raz w roku podlana gnojówką z pokrzyw.