Moje zielone zakręcenie

[dorcia7]

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku-co Cię tak długo nie słychać??zasypało sniegiem ?

[julcia1]

Witajcie w Nowym Roku Płocczanko i Dorotko,Wam i wszystkim odwiedzającym życzę,wszystkiego najlepszego , zdrowia i spełnienia najskrytszych marzeń szczególnie tych ogrodowych.
Dorotkowątek śpi snem zimowym, niestety pracuję więc dni za krótkie aby jeszcze zdążyć przed zapadnięciem ciemności na ogród
Ale dziś mimo brzydkiej pogody byłam

[dorcia7]

Ja też pracuję i na działkę nie chodzę ,dlatego częściej na forum czas spędzam

[gracha]

Bratki mają chęć rozwinąć się ,wystarczy że słoneczko bardziej przygrzeje,pozdrawiam Noworocznie

[julcia1]

Witaj Grażynko to prawda bratkom nie zaszkodziły ostatnie mrozy mimo ,iż nie było śniegu. Nawet róże mają jeszcze liście. podobnie jak penstemon, a jagodom kamczackim już zaczęły pękać okrywy na pąkach, nie wiem czy nie za prędko bo to młode krzewy sadzone w poprzednim sezonie.

[gracha]

Z tego co wiem to jagody są odporne na mrozy,myślę że poradzą sobie , ja też mam młode dwa krzaczki i liczę na więcej owoców w tym roku

[kasik 69]

Witaj Julko,fajnie,że jednak pogoda pozwoliła ci zajrzeć do ogrodu.U mnie niektóre krokusy i żonkile zaczęły wystawiać noski ,przydałby się śnieg żeby je trochę przykryć.

[Maska]

O jak fajnie, że dziewczyny sprowokowały Cię do odezwania się w wątku Jednak poszłaś na działkę i widzę pogoda całkiem ładna, a ogród nie ma w sobie nic z zimy Ja miło patrzy się na taki wzorowy porządek

[julcia1]

Tak Kasiu u mnie też cebulowe wychodzą z ziemi więc śnieg bardzo by się przydał.Dodatkowo chyba popełniłam błąd bo na rabatkach rozłożyłam warstwę obornika i listki przebijają się przez te grudy, a chciałam wiosną wygrabić pozostałości obornika nie będzie to takie proste jak myślałam.
Witaj Marysiu u mnie jeszcze nie było zimy i śniegu wcale, tylko kilka mroźnych dni.

[plocczanka]

Cieszę się,że zaakceptowałaś moją obecność w Twoim wątku. Dziękuję i pozdrawiam.

płocczanka - Lucyna

[julcia1]

Lucynko wręcz jestem dumna ,ze dostrzegłaś mój wątek wśród wielu innych ciekawszych i piękniejszych ogrodów.

[boggi]

Witam.
Wpadłem z rewizytą i już się cieszę, bo odgapię coś od Ciebie
Mam niewykorzystany stary beton obok kompostownika, poprzednia właścicielka pewnie gromadziła tam obornik- sam nie wiem po co on tam jest.
Teraz posłuży nam raczej jak duży wazon
No chyba , że jakiś inny pomysł na wykorzystanie starego kręgu.

[plocczanka]

Witaj Julio. Odwiedziłam mnóstwo ogrodów na tym forum. Wszystkie zasługują na uwagę i podziw. Jednak wprosiłam się do Ciebie.a to z trzech powodów:
1.kupiliśmy z M działkę mocno zaniedbaną, podobnie do Twojej, i musieliśmy dosyć długo doprowadzać ją do porządku;
2. tak ,jak Ty, staram się - w miarę możliwości - uprawiać działkę w sposób ekologiczny i tu już coś nie coś u Ciebie podpatrzyłam, dziękuję.
3. jestem niepoprawną romantyczką zakochaną w literaturze pięknej i Twoje imię - jak magnez - przyciągnęło mój wzrok i serce;
Julia to piękne imię!
Mam nadzieję, że powyższe argumenty w pełni uzasadniają moją obecność w Twoim ogrodzie, który w niczym nie ustępuje innym. Pozdrawiam.

[julcia1]

Bogdanie kiedyś faktycznie wiele kompostowników było w ten sposób robione z betonu też mam taki w kącie ogrodu
a na środku działki postawiony krąg studzienny zabetonowany od spodu , na początku gdy kupiliśmy działkę wykorzystywałam go do ogrzewania wody niestety przeciekał więc teraz jest gazonem na roślinki. Na spodzie mam drenaż podobnie jak w doniczce, na to dałam kompost i wsadziłam roślinki najpierw jednoroczne a teraz mam dwa iglaki miniaturowe ,wrzosy a jesienią wsadziłam żonkile
Lucynko też kocham literaturę i dużo czytam zimą latem wolę ogród

[plocczanka]

Jakie piękne gazanie!