Posiadam przy domu skarpę którą chciałbym obsadzić w ciekawy sposób. Trochę info "technicznych":- skarpa skierowana w południową stronę, jednak cześiowo zacieniona przez dom i sąsiednie drzewa, słońce dociera tu przez kilka godzin dziennie,
- gleba gliniasta, robi się z niej duże błotko, pełno w niej korzeni sąsiednich drzew.
- strefa 6a, południowa małopolska.
Na zdjęciu widać zasadzone wczoraj: mikrobiotę syberyjską, rodedondron, tuję danica oraz cyprys lawsona jednak nie wiem czy to dobry wybór. Jest też śliwa posadzona 2 lata temu, jednak mógł bym ją przesadzić. Odpada rozłożenie agrowłókniny, korowanie (gdyż kora się zsunie), sadzenie jałowców płożących (mało słońca). Wzbraniałem się też posadzeniem trawy miedzy roślinami, ale chyba nie będę miał wyboru. Chciałbym tu posadzić rośliny, które nie wymagają zbyt dużo pielęgnacji, preferuje iglaki, mogą być również rośliny ozdobne - ale nie dużo. Marzy mi się coś w rodzaju skarpy reprezentacyjnej
, gdyż obok jest siedziba małej firmy. Czy macie jakieś ciekawe propozycje? Będę bardzo wdzięczny za okazaną pomoc, gdyż jestem laikiem i kompletnie nie wiem jak zagospodarować ten teren. Usunięto nieaktywne linki, ;pomid.
Do czasu, aż dała mi w kość. Dziś moim marzeniem jest, by było jej jak najmniej. Kosa się u mnie nie sprawdziła. Trawa wyrastała pod roślinami, ciężko było ją kosić, a musiałam, bo przerastała rośliny i wyglądało to okropnie. Mąż kaleczył mi kosą rośliny. Utrudniłam sobie pracę na własne życzenie. Nigdy więcej tego nie zrobię.
