Blues w kaktusach 2 - onectica na bis

[onectica]

Rzeczywiście! tylko moja jakby wyciagnięta lekko...
Dostałam w podarku z podpisem 'Lobivia' właśnie.

[blabla]

To wygląda na E.leucantha. Ciernie ma wyjątkowo długie jak na ten gatunek.

[gracesz]

Zima to idealny czas na nadrabianie lektury na tym forum... Już nie pamiętam kiedy pierwszy raz czytałam Twój wątek i co w nim szukałam... czy jak kwitnie matucana, czy jak sprawdza się miniszklarenka, czy jak ratować astrophytum?
Masz bardzo ciekawy i wszechstronny wątek Lucy A do tego masz bardzo ładne roślinki...
Skoro piszę na początku roku, to życzę obfitych kwitnień i będę tu często zaglądać

[onectica]

Grażynko, jakiego pięknego posta mi napisałaś!!!
Szalenie miło jest słyszeć, że i w moim skromnym kątku jest coś, co może zainteresować nawet tych, za którymi daleko jestem i wiedzą i doświadczeniem
Za życzenia bardzo dziękuję, życzę nawzajemnie i zapraszam jak najczęściej - mam nadzieję, że znajdziesz tu coś ciekawego jeszcze nie raz


Tomkowi i Andrzejowi dziękuje za wyprowadzenie mnie na prostą w temacie "lobivii" i również polecam się na przyszłość

[onectica]

Na Zachodzie (ale bynajmniej nie dzikim ) nadal trwa pora roku zwyczajowo i mocno na wyrost nazywana zimą.
Zrobiło się naprawdę ciepło, co da się odczuć i na zimowisku u kaktusów. aporocactus fagelliformis ewidentnie zaczął już rosnąć Niezwłocznie został przeniesiony w chłodniejsze miejsce, może to go powstrzyma.

Pozostałe sukulenty zauważalnie odwodnione - od ostatniego podlewania we wrześniu, dostały ciut wody jakoś w połowie grudnia, chyba trzeba będzie powtórzyć zabieg, tylko boję się, żeby przy tej temperaturze nie odebrały tego, jako zachęty do pobudki.
Obiecałam pokazać moje 'firanki' na eszewerii, pokażę tez te na Sedum - przynajmniej na tyle, na ile pozwala mój aparacik






Poza tym opuncja już leży, epitelanty osiadły i wyglądają jak przykucnięty Indianin zza krzaka, a jeden Turbinicarpus pseudopectinatus ma na czubeczku coś










Oby do wiosny! Już dużo nie zostało

[mrooofka]

62 dni :
2 miesiące, jeden dzień, 13 godzin... do tej kalendarzowej...
le moje rosliny mają to w d.. głebokim poważaniu

[piasek pustyni]

wyglądają jak przykucnięty Indianin zza krzaka

Dobre!!!! Zazdroszczę skojarzeń i chętnie wpuściłabym Cię w moje roślinki - ciekawe, jakich skojarzeń byś u mnie dokonała
Niemniej cały czas się coś dzieje u Ciebie i fajnie, a do tej wiosny to choć kalendarzowo blisko, ale termicznie może być nie tak różowo...Ale bądźmy dobrej myśli

[raflezja]

O! Toż to pąk!
Tak, one kwitną najwcześniej, muszę swoje oglądnąć.

[leszek2]

Też tak myślę ,że to pączek,no i sezon się zaczyna a tu do wiosny jeszcze daleko

[hanna133]

Tylko czekać aż pięknie zakwitnie.

[onectica]

Za odwiedziny bardzo Wam dziękuję, na pączka będę czekać z niecierpliwością a póki co zimowania ciąg dalszy

Część sansewierii:





Ta małpa z ostatniego zdjęcia jest u mnie od jesieni 2013 i ani myśli wypuszczać odrosty!


Bardzo rześki zimą 'żółw' czyli Dioscorea elephantipes




I na koniec lithops, u którego jakby zaczynało się coś dziać

[piasek pustyni]

Ja Ci dam małpę!
Ale oporna jest bardzo. Ja na odrost czekałam coś około czterech lat, i jeden zaledwie urósł. I to typowa cylindrica, jeśli ta na zdjęciu to jest ta, o której myślę
A poza tym to masz naprawdę nieźle zimujące stadko. Super

[onectica]

Ja Ci dam małpę!

Ha!! Jak serduszko zabiło! Wszystko dobrze myślisz, jeszcze dwie ze wspólnej fotki powinny się do Ciebie uśmiechnąć ;)
Swoją drogą też do tej pory nie odrostkują. Ponadto doczytałam, że ta właśnie cylindrica to sky line

Pozostałe moje dwie to takie:
przy czym ten szczypiorek to nie wiem dokładnie co, więc jakby ktoś go zidentyfikował, byłoby miło

[piasek pustyni]

Poznałam te dwie, poznałam Ślicznie rosną, ale te moje też nie odrostkują. Inna sprawa, że ja sansewierie zimuję,więc i nie mam co się im dziwić, że nie rosną. Zacznę podlewać w marcu i w kwietniu na balkon, wtedy odbijają ze wzrostem.
A ten szczypiorek to nie fischerii albo coś z tej linijki?
Już dawno wysiadłam z nomenklatury tego rodzaju

[onectica]

Moje też na sucho. Najbardziej odczuła to moonshine - pomarszczyła się i skurczyła dość mocno. Ostatnio wszystkie dostały trochę wody (drugi raz od października). Zimę spędzają w chłodzie - 13-16 stopni.