Grazynko jasne ,że wnuczęta cieszyły by się na takie widoki

ja chociaż kupiłam swojemu Piotrusiowi miniaturki aut--mają tam w sprzedaży

Pewni ,że lubię wycieczki. Tylko to mi zostało--pojechać latem na jakiś jarmark , Święto Kwiatów, czy inna wystawę w okolicy, byle nie daleko bo gnaty już nie te

ale zobaczyć piękne rośliny, coś wybrać, oj ! to coś dla mnie

Dzięki za życzenia i wzajemnie SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU ----dla wszystkich z FO
