No to udało Ci się na sankach pojeździć , właśnie widzę w prognozach odwilż już, więc zaraz po śniegu będzie pewnie, a u nas po południu lekuchno zaczęło sypać i pomyślałam sobie, aha, pewnie Kasia dmucha ale już po wszystkim, nie ma nic a nocka minusowa
Nie mogę się doczekać wiosny no ale...... bajkowa ta zima Kasiu u Ciebie U mnie też nasypało, dzisiaj idziemy na sanki z dzieciakami. Pozdrawiam cieplutko bo mrozik trzyma
Witaj Kasiu,piękne te zaokrąglone ścieżki i zakątki właśnie tak stworzone,cudny kolor krzewuszki na ostatnim zdjęciu,moja Gunnera też okryta ,ciekawa jestem jak przetrwa pierwszą zimę ,jak nie to kupię nową ,pozdrawiam i samych szczęśliwych dni w Nowym Roku
Pięknie:) Ja już nie mogę się doczekać wiosny. Kasiu kochana dbaj o tą gunnerę w tle, nie wiem kochaniutka jak to zrobisz hihi ale musisz mi odstąpić zaszczepkę z tego twojego cuda. Pozdrawiam i życzę dużo szczęścia i wszystkiego co zielone w całym nadchodzącym roku. Pozdrawiam Ewa
Wiolu ja też już chodzę i sama siebie pytam, siać czy nie? w tamtym roku siałam w grudniu i kwitły wcześnie. Iwonko to irys bucharski, cebulowe. Sławku dziękuje u Ciebie to wspominki na maksa.