Okres świąteczno-sylwestrowy niby człowiek ma wolne, ale okoliczności jednak nie sprzyjają uprawie... 1 dzień, 2 dni "obsuwy" i kiełkujące nasionka już szaleją...
Przyznam szczerze, że jak spojrzałam do swoich nasionek po weekendowym wyjeździe, to już prawie mam uprawę hydroponiczną
Na szczęście kiełki papryk nie wczepiają się tak mocno w waciki jak pomidory i dało radę je delikatnie wyciągnąć pęsetą
Moja uprawa niebezpiecznie się powiększa. Żal wyrzucać skiełkowane nasionka...To już pewne, że w szklarence uruchomię jeszcze dolną półkę... Żarówki i kabelki już kupione (trafiłam fajną promocję i za 13,47zł kupiłam 15W świetlówki kompaktowe 6500K), ale znając życie i tak ledwie wszystko pomieszczę
Pojawiają się już pierwsze liście właściwe
Jamican Red (nastawione do namaczania 12.12.2014).
Po podkiełkowaniu wzeszło 23.12.2014.
Dziś 05.01.2015 wyraźnie widać juś pierwszą parę liści właściwych
Zimujące "badylki" też szaleją
18.12.2014
Dziś 05.01. 2015
A jutro nastawiam kolejne nasionka do namaczania

A jak tam Wasze uprawy?
Marzenka79 Co tam wysiałaś?
Samsu Jak tam Twoje Del Piquillo? Wygrzewa się już pod sztucznym słoneczkiem?