Ogród Różą malowany

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Jak miło. Świąteczny nastrój, spokój i błogie lenistwo ;:170 Synuś zaszył się w swoim pokoju z gwiazdkowymi prezentami, eM z nosem, na zmianę: w książce lub w garnkach :;230 , a ja... czytam Wasze wpisy na FO i buszuję po nieswoich włościach. Pięknie jest ;:167

Grażynko Kogra wiem gdzie kupowałam tą gipsówkę, ale która to odmiana? żebym ja wiedziała ;:224

Moni - Vertigo ta róża to oczywiście Garden of Roses ( inna nazwa to Joie de Vivre a po polsku Radość życia). Dla Ciebie znalazłam jeszcze inną jej fotkę:
Obrazek

Aniu - Annes77 na tym zdjęciu są kwiaty Surmii czyli Katalpy. Moja odmiana to Surmia bignoniowa Aurea z liśćmi w kolorze limonkowym, najładniejszym wiosną (później trochę ciemnieją). Kwiaty pięknie wyglądają ale w tym roku zniszczyły je deszcze więc więcej zdjęć nie mam. Za to dla Ciebie "katalpowe owoce":
Obrazek

Danusiu - KDanuta witam Cie bardzo serdecznie i zapraszam jak najczęściej :D Mam nadzieję, że Twoja Jasmina nie odchoruje za bardzo przeprowadzki. Ja w ubiegłym roku przesadzałam już prawie 12-tolatkę Schneewittchen i rośnie na nowym miejscu bez problemu. Dla Ciebie Jasmina w listopadzie:
Obrazek

Justynko - Justi177 Kiedy Twoje Różane impresje powrócą? Stęskniłam się ;:65
Od Ciebie "zaraziłam się" bylicą. Ładnie mi rosła, a teraz jest całkiem kaput :( Tak ma być? Odbije na wiosnę?
Druga choroba, którą się zaraziłam od Ciebie to Pastellówka :wink:
Obrazek

Wandziu ja kupiłam w tym samym czasie trzy gipsówki - dwie były małe (jak na zdjęciach) a trzecia coś w deseń jak u Ciebie - dłuuuugaśne pędziory łyse i na końcach kilka kwiatków. Kładło się to tałatajstwo na wszystkie rośliny dokoła... Bez skrupułów wykopałam i na kompost :twisted: Dla Ciebie "grzeczna" gipsówka:
Obrazek

Dorotko - Dorotka350 jakże się cieszę z Twojej wizyty :heja Tyle miłych słów i pokrewieństwo dusz ;:196 Dalsza część ballady o Ogrodziu będzie - obiecałam przecież następny odcinek. Dotąd nie miałam czasu na bajdurzenie, a trochę mi już tego brakuje... Tulipany, moja miłość (oprócz róż) - sama nie wiem jak mogłam przez dobrych kilka lat się bez nich obywać? Dziwię się sama sobie! Ciekawa jestem jakie odmiany posadziłaś u siebie?
Schloss Eutin - nie mogę nic wymyślić na jej niekorzyść... No może to, że pod koniec sezonu na małe kwiaty. Jednak ja moich róż nie zasiliłam po pierwszym kwitnieniu, bo przeczytałam, żeby pierwszoroczniakom tego nie robić. Zobaczę jak będzie w kolejnym sezonie i po zasileniu. U mojej Teściowej Eutinka ma wielkość 1,5x1 m i cały sezon w kwiatach :D
Księżniczka Aleksandra z Kentu jest u mnie młodziakiem - sadziłam ją wiosną tego roku. Kwiaty ma piękne i zapach cudowny. Coś więcej będę mogła powiedzieć po kolejnym sezonie. Abraham, ach Abraham ;:167 Uwielbiam go. U mnie spisywał się dzielnie - zdrowy, wigorny, kwietny. Deszcz dokuczał kwiatom, bo przy ich wielkości i napakowaniu płatkami, można je było wyciskać jak gąbkę. Szkoda, bo nie mogłam się cieszyć ich urodą jak należy... Pod koniec sezonu Abraham wypuścił długie pędy - jak tylko zima będzie łagodna i ich nie zmrozi to planuję je zakulkować. Trzymam kciuki, żeby się udało bo efekt może być spektakularny. Dla Ciebie jeszcze Ola z Kentu:
Obrazek

Na resztę postów odpowiem jutro. Tymczasem z innej bajki - świątecznie czyli gloria, gloria ;:118
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Krysiu - Krychna serdecznie Cię witam na swoich włościach :wit Zaraz wpadnę do Ciebie zobaczyć storczyki :D Tulipany uwielbiam i co roku jesienią dostaję tzw. "cebulowej gorączki". Sadzę w każdym wolnym miejscu. Nornic (odpukać) dotąd u mnie nie było, krety też jakoś się wyniosły - bez moich zabiegów. Zastanawiam się czy to nie zasługa melisy, która przelazła do mnie od sąsiadki? Odkrywam ją co rusz w nowym miejscu - nie mogę się jej pozbyć :evil: Podobno gryzonie nie lubią jej zapachu... Druga sprawa, ze zawsze w towarzystwie tulipanów sadzę czosnki ozdobne - ten zapach jeszcze skuteczniej odstrasza gryzonie :D Tulipanów nie sadzę w koszyczkach - denerwują mnie, bo nie dają swobody aranżacji (żadnych nieregularnych kształtów, bo koszyczek okrągły- błeee). Tulipanów także nie wykopuję. Dosadzam tylko nowe jesienią. Stare cebule na ogół kwitną w drugim roku, czasem też w trzecim, potem się wyradzają. Chociaż miałam rekordzistę - tulipan pomarańczowy (nazwy niestety nie zanotowałam...), który kwitł niezmiennie przez 5 lat! Co ciekawe - kwiat wcale nie był mniejszy w kolejnych latach.
Dziękuję za miłe słowa pod adresem Ogrodzia i moich wypocin pisarskich ;:196 Ballada o Ogrodziu będzie kontynuowana jak czas pozwoli. Ze Schloss Eutin będziesz zadowolona na 100%. Dla Ciebie jeszcze raz ona:
Obrazek

Ewuś - ewamaj66 bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś ;:196 U Ciebie warunki klimatyczne sprzyjają wytrzymałym różom, w tym historycznym. Co do zapachu - hm, ja na razie mam jedną historyczną - Mrs John Laing i pachnie pięknie, ale jeszcze piękniejszy zapach ma Princess Aleksandra of Kent Austina. Wiem, że masz Mary Rose więc i inne Austinki dadzą sobie radę u Ciebie :D Dla Ciebie również pachnąca obłędnie Gospel:
Obrazek

Krysiu - leszczyna miło mi gościć Cie u siebie, zapraszam częściej ;:196 Ja od razu wypatrzyłam Twój wątek i poczytam za moment. Już po pierwszej stronie widzę, że cuda masz prawdziwe - tyle dalii ;:oj U mnie zostały dwie dalie, których nie miałam serca się pozbyć, reszta trafiła do Teściowej, bo ja potrzebowałam miejsca na róże... Cóż, choroba to ciężka (różyczka), ale jaka przyjemna ;:306 Dla Ciebie moje ostatnie dalie:
Obrazek

Jolu - jol_ka wzruszyłaś mnie :oops: Bardzo Ci dziękuję za ciepłe słowa i za to, że chciało Ci się czekać ;:196 You're beautiful jest zdrową i wigorną różą, warto ją mieć w ilości więcej niż 1. Widziałam na zdjęciach jak oszałamiająco może wyglądać w grupie. Niestety, ja z powodów finansowych ograniczyłam się do jednej :(
Dla Ciebie "Jesteś piękna" w odsłonie,w której mam nadzieję, jeszcze nie pokazywałam
Obrazek

Moniko - Rozeta cieszę się bardzo z Twoich odwiedzin :D "Spotykałam" się z Tobą w innych wątkach, ale jakoś w ciągłym pośpiechu tak się złożyło, że nie odwiedziłam Twojego wątku. Teraz mam motywację, żeby to zmienić i odwiedzić kolejny piękny zakątek ;:108
Mnie też bardzo brakuje lata, ciepła i grzebania w ziemi. Dlatego w zimie częściej zaglądam na forum - po pierwsze dlatego, że mam więcej czasu, a po drugie "ładuję baterie" słonecznymi widokami ;:3 You're beautiful zasługuje na swoją nazwę ;:108 Co do podobieństwa do Bonicy.. trudno mi powiedzieć, bo tej ostatniej nie posiadam. Jedno jest pewne - budowa krzewu jest bardziej zwarta i róża nie wypuszcza długich "batów" z czego, podobno, słynie Bonica.
No to jeszcze raz You'are beautiful - róża roku 2013 (Roty 2013)
Obrazek

Brakuje mi bardzo "grzebania" w ziemi :cry: Dlatego grzebię sobie w czym innym :;230 Od razu uprzedzam kudłate myśli co niektórych czytelników: grzebię w gałązkach, suszu, i innych florystycznych fidrygałkach. Efektem tego są stroiki małe i duże: dom udekorowany, rodzina obdarowana.
Na parapecie skacze sobie renifer:
Obrazek
Na komodzie leży wianek-niewianek:
Obrazek
A na barku wdzięczy się drzewko:
Obrazek
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Różyczki kocham :D. To żadna tajemnica. You're beautiful była taka piękna, jak ją przedstawiasz. Jestem z niej niezwykle zadowolona. Ale i takie ozdóbki także :) Szczególnie do gustu mi przypadło ostatnie drzewko.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Elwi wspaniałe dekoracje zrobiłaś.
Wyobrażam sobie teraz to cudne lenistwo i podjadanie świątecznych smakołyków. :uszy
Różyczki cudne jak zawsze, moje do dzisiaj trzymają liście a kilka nawet miało pojedyncze kwiaty i się nawet powoli rozwijały.
Ale teraz po śniegu i pewno nocnym przymrozku chyba sezon domknie się na dobre.
Więc miłego leniuchowania. :wit
Grażyna.
kogro-linki
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Liczyłam na ciekawe opowieści u ciebie i się bardzo cieszę że znów jesteś :tan
Z przeglądu różanego to You'are beautiful zapadła mi w serce, te jej pofalowane płateczki. Oj chyba postanowienia o zakończeniu różanych zakupów wezmą w łeb :;230 :;230
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16244
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Witaj Elwi poświątecznie. Tęsknota moja za różami jeszcze bardziej się wzmogła, gdy obejrzałam Twoje różane zdjęcia. No a stroiki zrobiłaś przecudne, bardzo eleganckie i gustowne. Srebro, biel, czasem nutka złota... Naprawdę ładne i dopieszczone. Niestety ja przedświętami nigdy nie znajduję na to czasu, a zresztą może i talentu po prostu brak. Dopiero teraz mogłabym podjąć jakieś próby, ale to już przecież po czasie. :wink: Może niedługo trzeba by zacząć się przymierzać do ozdób wielkanocnych :)
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Elwi witaj :wit
Nie wiem, jaką masz bylicę - jedna drugiej nierówna. W tym roku wyrzucilam bylicę luizjańską. Koszmarne korzenie, ekspansywny wariat. Na duże przestrzenie. Za to bylicę szmidta mam i....chucham i dmucham - jest dla mnie fajna. Bylica stelleriana u mnie kiedyś padła - od mokrego lata... nie powtórzylam zakupu - szkoda, fajnie zadarniała.
Pastelloza u Ciebie? :;230
Jest to róża, która nie wszystkim odpowiada. Cieszę się, że spodobała się Tobie, bo masz wiele dobrych odmian - to dobra dla niej recenzja. Ja mam 10 sztuk, może nawet 11 dzięki April - nie weryfikowałam, ale posadzone są razem i..... To działa! Żeby nie wiem, jakie miały tendencje do wypuszczania długich "batów", i tak razem jest wszystko ok....
Wątku nie planuję, bo... Róże, jak widzisz , głównie te same :;230 .....Zmian dużych nie planuję, zakupów, nowości tym bardziej, czasu na ogrodzinę brak, nuuuuda.... ;:224
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród Różą malowany

Post »

:wit Elwi
Gapa ze mnie i nie zapisałam nazw posadzonych tulipanów :oops: . Zostawiłam etykiety w torebkach foliowych....w miejscach nasadzeń. Spadł śnieg i wszystko przykrył. Jak stopnieje to spróbuję spisać.
Dziękuję za Olę z Kentu ;:196
Zachwycona Twoją You're beautiful... zamówiłam ją i jeszcze sześć nowych angielek oraz dwie inne :D. Planuję zrobić rabatę z różami angielskimi. Czeka mnie trochę przesadzania i zmian, ale nie mogę się już doczekać wiosny ;:65
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Elwi, przyszłam tu do Ciebie od Wandzi. Pięknie prezentujesz swoje różyczki. Ja nie mogłam oprzeć się urokowi Sharify ;:167 . Napisz proszę jak zniosła niepogody ostatniego sezonu?
A i jeszcze może poprosiłabym parę sów o Gospel ;:196 .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Jakie Ty piękne świąteczne cuda wyczarowałaś! Zdolna jesteś! ;:180
A róże w ogrodzie jeszcze piękniejsze! ;:131
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Buuuu... ;:145 Jutro do pracy :( Skończyło się błogie leniuchowanie, niestety. Pociesza mnie tylko to, że za horyzontem już Sylwester i znowu wolne :heja

Aniu - sweety dziękuję ;:196 Jestem ciekawa jak u Ciebie spisywał się w tym roku Avalon, bo przy naszym deszczowym lecie u mnie stał łysy już od sierpnia...

Grażynko-kogra dziękuję ;:196 Z tym łasuchowaniem, to lepiej nie mówić...A odpoczęłam i owszem, błogo i w świetnym humorze. Róże faktycznie mają liście, a kwiaty obcięłam wszystkim na początku grudnia, bo obawiałam się, że za bardzo się wyeksploatują i zakwitną w przyszłym sezonie później. Jak tam u Ciebie - plany remontowo-porządkowe wykonałaś?

Joluś - Aprilku Słonko moje, ja też się cieszę, że znów jestem :D Martwię się tylko, że Aprilkowy las niedostępny :( Plany miewamy różne, a są one po to, żeby je zmieniać :;230 You're beautiful to jedna z moich najlepszych róż, zdecydowanie warta grzechu.

Wandziu- wanda7 fakt, że przed świętami ciężko bywa z czasem... Ja akurat uwielbiam grzebanie florystyczne i dekoracje robiłam kosztem snu, najczęściej w nocy, kiedy "przyległości" już spały. Brałam kawę, słuchawki na uszy, muza na full i cięłam, kleiłam, układałam, drutowałam. Ach, to było inspirujące. Teraz mi tego trochę brakuje więc kombinuję, żeby jakiś suchy bukiet zmajstrować do kuchni.

Justynko-justi177 moja bylica to ta niska, Szmidta - innych odmian nie brałam pod uwagę, chociaż kto wie? Jak na nią chuchasz i dmuchasz? Trzeba jakichś specjalnych zabiegów? Pastellozę mam i się z tego cieszę :;230 A co do Ciebie, to gadaj zdrów, nuuuda... i kto to mówi?

Dorotko - dorotka350 alias SuperDorothy przyznaj się jakie róże "popełniłaś"? Angielki mogą być różne: Austinki, Harknesski, Fry'erki (czyli "Frajerki" :wink: ) Ja mam na oku właśnie jedną Frajerkę i jedną Delbardkę do nasadzeń wiosennych, szukam jeszcze dla nich roślin towarzyszących. Ja też nie mogę doczekać się wiosny, liczę każdy dzień, jak w więzieniu ;:65

Edytko- Edyta1 miło mi Cię gościć :D Sharifa spisywała się "pół na pół" - pod koniec lipca zauważyłam u niej początki mączniaka, zastosowałam radykalne leczenie (chemią niestety) i potem już było OK. Oceniam ją pozytywnie: duży krzaczek zbudowała, czarna plamistość jej nie dopadła, ładnie powtarzała kwitnienie, kwiaty ma bardzo urokliwe - czego chcieć więcej?
Gospel jest według mnie super różą :D Trzeba oczywiście brać pod uwagę, że to wielkokwiatowa, więc takiej burzy kwiatów jak na rabatówkach nie będzie, ale te, które są - to giganty! Zapach-oszałamiający. Zdrowa, zupełnie nie chorowała. Zbudowała ładny krzew i kwitła prawie do końca listopada. Liczę na to, że w następnym sezonie pokaże jeszcze większą klasę ;:65
Zapraszam Cię Edytko do siebie częściej ;:196 Jak czas pozwoli to oczywiście zajrzę do Twojego królestwa.

Aniu-Aneczka1979 miło mi, że zajrzałaś, dziękuję za ciepłe słowa ;:196

Tęsknota za różami wzrasta wprost proporcjonalnie do obniżania się temperatury na zewnątrz, więc... kolejna partia słonecznych fotek.
Były róże najpiękniejsze, teraz będą najwytrwalsze - mam na myśli najbardziej obficie i stale kwitnące, co nie znaczy, że mniej piękne. Tadam, na pierwszym miejscu: Rosenstadt Freising! Tak kwitła końcem listopada:


Obrazek

Obrazek

Wytrwała i niestrudzona w kwitnieniu była Heidi Klum - super róża, barwa kwiatów niesamowita:
Obrazek

Obrazek

Bliźniaczka Heidi - Old Port też nie pozostawała w tyle, kwitła obficie, chociaż pod koniec sezonu złapała plamistość:
Obrazek

Obrazek

Przez cały sezon w kwiatach przedefilowała skromna Pastella, nie mogę złego słowa na nią powiedzieć:
Obrazek

Czołówkę zamyka Sharifa Asma - oprócz początków mączniaka (zwalczonych w zarodku) cały sezon spisywała się znakomicie:
Obrazek

Obrazek

Pamiętacie jak kupowałam cebule lilii z przeceny na początku czerwca? Wszystkie wyrosły i we wrześniu, kiedy w innych ogrodach po liliach nie było śladu, a mnie było tak:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Jakie piękne kolory mnie przywitały :wit I gdyby nie praca (jak chciałabym być rentierem) to dzień byłby cudny.
Jakie różnice zauważasz między Heidi a Old Port? Mam tylko Old Port i to dopiero od zeszłego roku, wiosną jedną a teraz jesienią dokupiłam jeszcze 3.
Rosenstadt Freising znalazła się na liście że może by tak....Jak w sklepie koszyk osiągnął 200zł to się puknęłam w głowę i na razie nie zamawiam. Miałam nic nie kupować...
A wąteczek już jest...tylko z podpisami sobie nie radzę w stopce. Muszę swoją osobą zainteresować administratora...
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Elwi...święta święta i po świętach, dobrze, że w pracy luźniej a więc może uda się nadrobić chociaż część forumowych zaległości.
Podziwiam twój świąteczny nastrój a wyczarowane drzewko cudowne, wszystko składa mi się w jedną całość kompozycyjną...a to lubię najbardziej :)
Ściskam mocno ;:196
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród Różą malowany

Post »

No nie wszystko poszło z planem, ale połowicznie wykonane. :uszy
Jeśli chodzi o remont to cd wiosną.
A porządkowe na czas i w 100%. :heja
U mnie lilie kwitły nawet póżniej na balkonie, ale to w zeszłym sezonie.
Sarifa jest cudowna i bardzo odporna, u mnie pod sam koniec pażdziernika dostała dopiero kilka plamek, ale mączniaka nie widziałam i do dzisiaj trzyma liście.
Więc podpisuję się pod tym co o niej piszesz. ;:108
Miłego balowania w sylwestra. ;:196 :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogród Różą malowany

Post »

Gdzieś czytałam, że róże Austina miały "udawać" historyczne. Jeśli tak, to całkiem nieźle mu wyszło :wink:
Mary uwielbiam, dokupiłam jeszcze kilka innych austinek, ale żadna nie jest w moim ogrodzie tak wiekowa jak ona, więc i kwitnienie nie tak spektakularne :D Róże Harknessa też lubię :D
Im dłużej trwa zima, tym chętniej zaglądam do sklepów z różami. Szaleństwa nie planuję, ale parę sztuk dokupię.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”