Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1462
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

JagiS pisze: Witam Was ścianą wianków, jako że nadszedł czas ich wicia...
Wzięłam sobie to dyskretne przypomnienie do serca i uwiłam bożonarodzeniowy wianek. Uważam, że ładny, ale czy Wam się spodoba....?
http://images69.fotosik.pl/468/48557f95cf1da992med.jpg

Ale, ale.... co to by były za Święta bez nieśmiertelnych, wsiosezonnych JELENI?
Wiem, Jagi, że będziesz się z nich śmiała, ale moim zdaniem w tym sezonie wyglądają niezwykle stylowo.

http://images68.fotosik.pl/468/b4aaef7543a2cb8fmed.jpg

A jak Twoje dekoracje? Robisz coś?
Mój minimalizm w tym roku podpowiada mi, żeby choinki niczym nie ozdabiać, tylko oświetlić białymi lampkami. Im więcej nadmiaru widzę na sąsiednich balkonach, tym bardziej sprowadzam się do czystej natury.

Refleksja nad digitalizacją naszego życia bardzo trafna. Zaczynamy żyć w dwóch równoległych światach i jakby coraz bardziej w tym jednym niż drugim.

Dobrze, że Zielone Pokoje vel Ogród Trzech Kotów to świat realny. Który rośnie, kwitnie, usycha, bywa zjadany przez ślimaki - a wszystko na dowód, że żyje naprawdę.
Pozdrawiam znad kieliszka cudownego białego ;:oj wina reńskiego :wit
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Ciągle si zastanawiam czy bardziej róże lubię czy rododendrony czy azalie.
Gdyby miały dłuższy okres kwitnienia pewnie byłyby na pierwszym miejscu :uszy

Nie lubisz czerwonego a już ozdoby świąteczne w czerwonym odcieniu to prawdziwy skandal :lol:

Zobacz więc moje dekoracje :;230 (wiem, wiem- bezguście :wink: )
http://images67.fotosik.pl/474/76349da83df22857.jpg
pozdrawiam świątecznie :wit
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Moi Kochani!
Pozwólcie, że na chwilę przerwę nadawanie Balladki o minionym lecie, albowiem "przybieżeli do Betlejem pasterze".
Zatem "teraz będzie solo muzyczne, a ja będę przeżywał", a raczej wszyscy będziemy przeżywać piękne Świąteczne dni we wzniosłych nastrojach, wśród najbliższych, przy strojnych choinkach, przy dźwiękach kolęd.
Niech te dni będą dla Was źródłem szczęścia i radości, bo przecież "Bóg się rodzi...".


Obrazek

Do Balladki i rozmowy z Wami wrócę niebawem.

Obrazek

Najlepszego - Jagi
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Witaj Jagodo Pomorska w przeddzień Świąt ... ;:196 :wit

Mnie interesuje ten obraz , z dziecięciem ...czy to karmiąca Matka , czy też Narodziny Jezusa ?
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

JagiS uwielbiam Twoje ksywki wymyślane dla mnie ;:167 Takie "mój Jarząbku" - no, cudne jest ;:108 Chociaż Jarząbek kojarzy mi się z Misiem i łubu dubu :;230 Czuję się zobowiązana nadać i Tobie jakieś miano - co powiesz na "moja P?m?rsczi Wastnô"? ;:306
Dopiero niedawno poczytałam spokojnie Twój wątek i bardzo mi przykro z powodu Wicusia ;:145 Serdecznie współczuję.
Przywitanie chińskie jest godne szerszego rozpropagowania ;:108 Pozwolisz, że zaserwuję je moim gościom? (oczywiście z wersji zmodyfikowanej "... a mąż taki ...nijaki " :;230 )
Czytasz Ake Edwardsona? Coś czuję, że Cię wzięło na literaturę skandynawską... Też miałam ten etap - Hakan Nesser, Henning Mankell, Camilla Lackberg, Jo Nesbo itd. Najbardziej przypadł mi do serca Mankell, ale nic nie dorównało Millenium :D Teraz poszłam w kompletnie innym kierunku literackim, ale już przeczytałam co najlepsze i szukam kolejnej inspiracji ;:224
Napisałam już sporo, ale nie na temat ;:306 Wszak to wątek ogrodniczy a nie literacki :pogon
Azalia pontyjska... ach, z nią mam bardzo romantyczne pierwsze spotkanie. Niedaleko "Ogrodzia" jest droga w góry i tą drogą wybrałam się na spacer na tzw. "Kozią Górkę". Gdzieś w połowie drogi na szczyt poczułam oszałamiający zapach, którego nie mogłam zidentyfikować. I tak oto szłam za tym zapachem dobre pół kilometra, aż odkryłam z boku szlaku,w cieniu szacownych smreków, grupę azalii. Nie wiedziałam jeszcze, że to pontyjskie. Skąd się wzięły w górskim lesie? Zagadka... Oczywiście zaraz potem zakupiłam egzemplarz. U nas nie ma trudności z jej zdobyciem - jest praktycznie w każdym sklepie ogrodniczym. A zapach ma, oj ma ;:215
Buziaki ;:196
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Witaj Kocia Mamo, fantastycznie się ciebie czyta, te piękne letnie wspomnienia. I nie tylko. Z przyjemnością tutaj powracam.
Bardzo mi przykro z powodu Wicka ;:168
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Szkoda Wicka :( Ale miał i wspaniałą panią i doborowe, kocie towarzystwo :D Czy można mieć lepsze (kocie) życie?
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

No i mamy śnieg :tan Jagodo, jak prezentują sie twoje (tym razem) białe pokoje?
Może z mojego wcześniejszego wpisu wyszło, że śnieg potrębuję tylko do świątecznych dekoracji, ale prawda jest taka, że po prostu nie mogłam już patrzeć na pseudo zieloną trawę, uschnięte resztki niegdyś zielonych roślin i postępujące we wszystkie strony błoto :roll: Jak zima to tylko ze śniegiem. Taka czysta karta przed wiosenną eksplozją kolorów, a jeśli można dodatkowo marzyć o białych Świętach..cóż, marzenie spełnione ;:224
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Nie wiem co się dzieje, że już drugi mój wpis znika z Twojego wątku
Mam nadzieje, że to nie Ty nie wyrzucasz :wink:
Jak minęły święta?
Awatar użytkownika
elam
100p
100p
Posty: 182
Od: 28 paź 2012, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Jagódko
Ty to potrafisz stworzyć nastrój, aż mi się łezka w oku zakręciła.
Wiosenne spacery po ogrodzie pozwalają dokładniej poznać Twój wypieszczony ogród, znany mi z autopsji, ale letniej. I wiosną i latem jest co podziwiać, podglądać i czerpać inspiracje.
Kocham azalie, pontyjska u Ciebie obsypana kwiatami, ale musiał być zapach. Pontyjską udało mi się kupić, ale w tym roku u mnie słabo kwitła, chyba przemarzły jej pąki. Kwitnie dziko w Polsce, myślałam, że jest bardziej odporna.
Dużo pomyślności w Nowym Roku.
Pozdrawiam Ela
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Witam Was z oblężonej twierdzy :shock:!

"Na całej połaci śnieg, na siostry i braci śnieg..."
Najgorzej, że szufla też zasypana z komórce..., trzeba się było po nią przez zaspy przedzierać...
A miało zimy nie być. I kto mi ten numer wywinął? Przyznać się ;:219.
Dobrze, że choć rozy się ucieszyły, a i Ibrakadabra odtańczyła dziki taniec w śniegu, niestety, z upolowanym dzwońcem w zębach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Przyznaję, przez okno i w słońcu, ta zima nie wygląda najgorzej, ale już w praktyce, szczególnie, kiedy trzeba się gdzieś wyprawić - znacznie gorzej.

Ambę, Marysię Maskę, Dorotkę 350 i Edulkotka serdecznie pozdrawiamy :wit.

Małgosiu Pepsi, zdobyłam tę azalię pontyjską lata temu, już nie pamiętam gdzie, całkiem nie mając świadomości, jaki rarytas wpadł mi w ręce...

Lisico, wianek rozczochrany, naturalistyczny, uroczy.
Jelenie wysokopienne nie przestaną mnie śmieszyć ;:306.
Ja poszłam tym razem na łatwiznę. Wianek nabyłam już uwity przez florystki, dołożyłam tylko białe świece i trochę świerkowych gałęzi. I wsio...
A przed świętami tak lało i wiało, że mało kto ozdabiał domostwo lampkami zewnętrznymi. Dzięki aurze - minimalizm górą.

Ewo, sentymentowi do rododendronów i azalii trudno się dziwić, bo są zjawiskowe. Mam tylko wrażenie, że się męczą w nieodpowiednich dla nich warunkach (za sucho, za mało kwaśno).
A czerwone, wiadomo ;:222.

Jagódko Małopolska, ten obraz kiedyś prezentowałam. To pamiątka po stryju - piłsudczyku, przedstawia Marię z dzieciątkiem, no i tkwi w absolutnie niezwykłej ramie.

Elwi, niezwykle trafnie odczytałaś wszystkie moje intencje, nawet spis lektur i autorów :shock:, jakbyś mnie widziała... Niesamowite! Ja z tej ponurej Skandynawii nie mogę wyleźć, złapała mnie już ładnych parę lat temu i trzyma, teraz szukam kryminałów norweskich, duńskich, nawet islandzkich. Ciekawe, jaki rodzaj literatury Ciebie skusił?
Napotkać azalie pontyjskie w ich naturalnym środowisku to musiało być coś! Rosną sobie w Polsce, więc teoretycznie nie powinno być kłopotu z ich rozpowszechnianiem. Zupełnie nie wiem, dlaczego z Trójmiasta zniknęły, jak sen jaki złoty ;:218.
PS. Kaszubskie "przezwiska" chyba do mnie jednak nie przylgną, bo ze mnie taki Kaszub, jak z koziej ... trąba. Jam Gdańszczanka.

Elwi, Aprilku, Sweety - Wicuś ;:145.

Nifredilku, tak ładnie uzasadniłaś potrzebę "czystej zimowej karty" przed wiosenną eksplozją zieleni, że nie mam odwagi polemizować ;:218.

Margo, złotko, ja bym nigdy Twojego wpisu nie wyrzuciła.
Najwyraźniej przez władze FO został uznany za nieregulaminowy... ;:224.
A tak dla ogólnej wiadomości: usunąć wpis lub zdjęcie może tylko jego autor albo moderator FO.
Święta minęły tym razem miło i sympatycznie, częściowo w gościnie, częściowo z gośćmi w domu. Nie było, co prawda, różowych gitar, ale nie było też histerycznej jazdy z kotem do weterynarzy w wigilijny wieczór. Bez oznak przejedzenia i przepicia, czyli w europejskiej normie ;:306.

Eluniu, otrzyj łezkę wzruszenia, jako i ja ocieram. Zakładam, że w nadchodzącym sezonie spotkamy się częściej, żeby swoje ogrody poznać dokładniej.


Obrazek

Obrazek


Zima może i ładna, ale ja nie dam się zakuć w lodzie, jak mucha w bursztynie, i jak tylko przewali się kolejne świętowanie, z zapałem wrócę do Balladki o minionym lecie.
I co wrażliwszych od razu uprzedzam - nieuchronnie nadchodzą ROZY!


Obrazek

Dziękuję i pozdrawiam, zasypana po uszy - Jagi
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Ja się przyznaję do winy :D Modliłam się o normalną zimę, bo taka jest potrzebna wszystkim żywym stworzeniom, żyjącym w tej szerokości geograficznej,jak niemal tlen do oddychania. Niezmiennie liczę, że wieloletnie plotki o globalnym ociepleniu są nieprawdziwe i moje praprapraprawnuki zobaczą świat taki, jak ja znałam. Poza tym lubię porządek we wszystkim, w tym porach roku, więc zaklinałam, by tym razem była normalna - z mrozem, śniegiem i innymi szykanami. No i pocieszę Cię-u mnie śniegu jest więcej.
A literatura skandynawska zawsze mnie pociągała, choć obecnie głównie kryminały. Na szczęście tych jest duuużo ;:224
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Przerwa w balladce z powodu aury świąteczno-zimowej bardzo baśniowa ;:138 Ależ masz śniegu, u nas tyle aż nie ma. Muszę Ci powiedzieć, że nawet ucieszyłam się na to małe odśnieżanie. Taką miałam wielką potrzebę ruchu na świeżym powietrzu i mogłam ją pożytecznie spełnić. Gorzej byłoby gdybym musiał jechać pracy, a że nie muszę to niech pada.
Awatar użytkownika
miwia
500p
500p
Posty: 680
Od: 2 gru 2007, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

Witaj Jagi w zimowy poranek,
jam też po uszy zasypana i w pierś się też uderzam: mea culpa :oops:
Zapowiadali u nas mrozy po Nowym Roku nawet do -30, więc żarliwie się modliłam o śnieg, pomna moich biednych róż pnących i ich cierpień w takich warunkach.
Z uporem maniaczki podziwiam Twój cudowny ogród, zarówno w lecie jak i w zimie, cudowne rośliny, np. azalia pontyjska, na którą choruję i zobaczywszy Twoją, nie mogę sobie wybaczyć, że jej nie kupiłam, jak miałam okazję (nie wiem czy znasz to uczucie: spotykasz roślinkę, po długich poszukiwaniach i nagle myśl " a może jednak nie ta tylko inna?" ) ;:14
Nade wszystko jednak lubię tu bywać i czytać to, co piszesz. W Twoim wątku atmosfera ciszy, spokoju i ciepła aż bije a do tego opisy Twoje, wręcz poetyckie. ;:196 Dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie
Mirka
Zapraszam do mojego ogródka
Awatar użytkownika
Darmokot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1953
Od: 10 lis 2012, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Ibrakadabra i balladka o minionym lecie, cz.6.

Post »

miwia pisze: W Twoim wątku atmosfera ciszy, spokoju i ciepła aż bije a do tego opisy Twoje, wręcz poetyckie. ;:196 Dziękuję.
Lepiej bym tego nie ujął, może tylko dodałbym jeszcze elegancji...Na szczęście śniegu mam mniej od Jagi, po Nowym Roku ma zniknąć całkowicie. Może się sprawdzi prognoza?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”