
Ogród, który maluję
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród, który maluję
Margita dzięki za info, pewnie przegapiłam gdzieś podpis, chyba że ty jesteś taką obeznaną literatką
Ja umysł ścisły ale czasem lubię poezję,

Ja umysł ścisły ale czasem lubię poezję,
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Ogród, który maluję
Poświąteczne widokówki. Zima nie taka straszna, kiedy tyle cudownego słońca!!!






Grażynko, och, jak ja lubię, kiedy mówisz ... 'wiosna przyjdzie wcześnie...'
Ciekawa jestem tej mieszanki kwiatowej, 32 gatunki to bardzo dużo, połowy pewnie nie znam
Jolu, nigdy nie myślałam o pisaniu wierszy, ale czasami czytam i lubię (czyt. muszę) się podzielić, a jeśli dla Ciebie jest też piękne, to
Margitko, dzięki za uzupełnienie
***
do Miłki. Zarasta, i u mnie wszystko zarasta, jednak nie przejmuję się tak bardzo jak dawniej, ostatnio liczy się tylko jak dużo radości daje mi ogród







Grażynko, och, jak ja lubię, kiedy mówisz ... 'wiosna przyjdzie wcześnie...'

Ciekawa jestem tej mieszanki kwiatowej, 32 gatunki to bardzo dużo, połowy pewnie nie znam

Jolu, nigdy nie myślałam o pisaniu wierszy, ale czasami czytam i lubię (czyt. muszę) się podzielić, a jeśli dla Ciebie jest też piękne, to

Margitko, dzięki za uzupełnienie

***
do Miłki. Zarasta, i u mnie wszystko zarasta, jednak nie przejmuję się tak bardzo jak dawniej, ostatnio liczy się tylko jak dużo radości daje mi ogród

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród, który maluję
IRMINKO,kot oprawiony czarna ramę wyglada okazale
Co by nie powiedzieć,to kadrujesz bardzo dobrze
I tyle sniegu

Co by nie powiedzieć,to kadrujesz bardzo dobrze

I tyle sniegu

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród, który maluję
Irminko 
To niesamowite, że w powodzi miałkich, nic nie znaczących wpisów właśnie u Ciebie trafia się na wiersz, który zajmuje myśli na długie dni. Który się pamięta i rozpamiętuje...
Ile trzeba w życiu przeżyć, żeby do takiej mądrości dojść.
I jak się do tego ma ta cala szalona gonitwa za dobrami doczesnymi, które wielekroć już po zdobyciu okazywały się nie takie znowu wspaniałe... i poszły w kąt...
Za to absolutnie wspaniałe są impresje z Twojego ogrodu
.
Jagi

To niesamowite, że w powodzi miałkich, nic nie znaczących wpisów właśnie u Ciebie trafia się na wiersz, który zajmuje myśli na długie dni. Który się pamięta i rozpamiętuje...
Ile trzeba w życiu przeżyć, żeby do takiej mądrości dojść.
I jak się do tego ma ta cala szalona gonitwa za dobrami doczesnymi, które wielekroć już po zdobyciu okazywały się nie takie znowu wspaniałe... i poszły w kąt...
Za to absolutnie wspaniałe są impresje z Twojego ogrodu


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Ogród, który maluję
Irminko piękne zimowe foty. Serdeczności na Nowy Rok
.

Re: Ogród, który maluję
Witam! Zostawiam swój ślad, bo zaglądam tutaj dla Twoich kompozycji - na rabatach, w koszach i dzbanach...
Pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród, który maluję
Witam w Nowym Roku, Irminko! Spędziłam kilka godzin w Twoim ogrodzie, nie mogłam się oderwać od fotografii. Jak napisała Jagi - to uczta duchowa.
Te Twoje łąki nie-łąki, jak napisałaś, to dla mnie niedościgniony wzór kwiatowej rabaty. Nie wiem, jak Ty to robisz...
Dzięki Tobie mam już w ogrodzie ślazówki i rutewki, dziś postanowiłam posadzić dużo maruny. Ale nie sądzę by udało mi się osiągnąć taką lekkość...
Na którymś ze zdjęć dostrzegłam buraczkowe (bordowe?) łubiny - co to za odmiana? Jak długo kwitną?
Te Twoje łąki nie-łąki, jak napisałaś, to dla mnie niedościgniony wzór kwiatowej rabaty. Nie wiem, jak Ty to robisz...
Dzięki Tobie mam już w ogrodzie ślazówki i rutewki, dziś postanowiłam posadzić dużo maruny. Ale nie sądzę by udało mi się osiągnąć taką lekkość...
Na którymś ze zdjęć dostrzegłam buraczkowe (bordowe?) łubiny - co to za odmiana? Jak długo kwitną?
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Ogród, który maluję
Sławku, dziękuję
A śnieg szybko wywiało 
Justynko, pięknie zaśpiewane... i ciąg skojarzeniowy osób - iwaszkiewicz-niemen-mann(w.)
A odpowiedź muzyczna taka
https://www.youtube.com/watch?v=X2vYiSXheqQ
Jago, to piękna chwila, kiedy spotykają się dwie osobowości, poeta i czytelnik, a wtedy poezja jest nie tylko w wierszu, ale i w nas
(strasznie pokręciłam, może najlepiej, kiedy tylko czytam, a mniej piszę).
Miłośnicy kotów znają, ale pewnie przeczytają ... powtórnie... autor do ciągłego odkrywania na nowo
http://niniwa22.cba.pl/konwicki_kot_iwan.htm
Dorotko, dziękuję, i za to też, że otworzyłaś wątek
Ewo, zapraszam. Czekam niecierpliwie wiosny, by móc pokazywać kwiatki, nowe i ładniejsze
Izo, przede wszystkim cieszę się, że będę mogła odwiedzać Twój ogród na blogu, bo nie chciałabym, żeby tak ciekawy wątek został definitywnie zamknięty. Będę czekała. Przyjemnie mi czytać komplementy, ale to zdjęcia kreują raczej mój ogród. Tylko kilka razy zobaczyłam kwiaty w takiej kolorystyce, tonacji i oświetleniu, ułożone, połączone i nie przeszkadzające sobie... Pomyślałam wtedy, że bywa cudownie, ale to przecież głównie zasługa natury. Na łubiny mocno Cię namawiam, są bardzo dekoracyjne, przycinane kwitną powtórnie, nie znam jednak ich nazw:)
Lekkość, o której piszesz, to może za sprawą delikatnych barw i skromniejszych roślin?
Zdjęcia pstrykane o szarej godzinie, więc efekt jaki jest każdy widzi
Powinnam na stałe nosić okulary, bo przeczytałam tytuł własnego wątku- Ogród, który maskuję






Justynko, pięknie zaśpiewane... i ciąg skojarzeniowy osób - iwaszkiewicz-niemen-mann(w.)

A odpowiedź muzyczna taka

https://www.youtube.com/watch?v=X2vYiSXheqQ
Jago, to piękna chwila, kiedy spotykają się dwie osobowości, poeta i czytelnik, a wtedy poezja jest nie tylko w wierszu, ale i w nas

Miłośnicy kotów znają, ale pewnie przeczytają ... powtórnie... autor do ciągłego odkrywania na nowo

http://niniwa22.cba.pl/konwicki_kot_iwan.htm

Dorotko, dziękuję, i za to też, że otworzyłaś wątek

Ewo, zapraszam. Czekam niecierpliwie wiosny, by móc pokazywać kwiatki, nowe i ładniejsze

Izo, przede wszystkim cieszę się, że będę mogła odwiedzać Twój ogród na blogu, bo nie chciałabym, żeby tak ciekawy wątek został definitywnie zamknięty. Będę czekała. Przyjemnie mi czytać komplementy, ale to zdjęcia kreują raczej mój ogród. Tylko kilka razy zobaczyłam kwiaty w takiej kolorystyce, tonacji i oświetleniu, ułożone, połączone i nie przeszkadzające sobie... Pomyślałam wtedy, że bywa cudownie, ale to przecież głównie zasługa natury. Na łubiny mocno Cię namawiam, są bardzo dekoracyjne, przycinane kwitną powtórnie, nie znam jednak ich nazw:)
Lekkość, o której piszesz, to może za sprawą delikatnych barw i skromniejszych roślin?

Zdjęcia pstrykane o szarej godzinie, więc efekt jaki jest każdy widzi

Powinnam na stałe nosić okulary, bo przeczytałam tytuł własnego wątku- Ogród, który maskuję





-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród, który maluję
Witaj Irminko,
o blogu dam znać, liczę,że ta zmiana nie będzie pomyłką.
Masz rację,że trafnie dobrane fotografie kreują wizerunek ogrodu, wiem to ze swojego doświadczenia. Ale nawet jeśli nie jest AŻ TAK pięknie, to i tak jest WYSTARCZAJĄCO pięknie. A ile w tym zasługi natury, a ile ogrodniczki...?Ty z pewnością umiesz patrzeć i uczyć się od natury i dlatego Twój ogród ma tyle uroku.
Z tymi skromniejszymi roślinami masz rację, staram się sadzić teraz takie o drobniejszych kwiatach, o "łąkowej" urodzie. Nie tworzyć mocnych plam i brył. Ale na razie nie jestem zadowolona z efektu.
Z łubinami spróbuję.
o blogu dam znać, liczę,że ta zmiana nie będzie pomyłką.
Masz rację,że trafnie dobrane fotografie kreują wizerunek ogrodu, wiem to ze swojego doświadczenia. Ale nawet jeśli nie jest AŻ TAK pięknie, to i tak jest WYSTARCZAJĄCO pięknie. A ile w tym zasługi natury, a ile ogrodniczki...?Ty z pewnością umiesz patrzeć i uczyć się od natury i dlatego Twój ogród ma tyle uroku.
Z tymi skromniejszymi roślinami masz rację, staram się sadzić teraz takie o drobniejszych kwiatach, o "łąkowej" urodzie. Nie tworzyć mocnych plam i brył. Ale na razie nie jestem zadowolona z efektu.
Z łubinami spróbuję.
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Ogród, który maluję
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42366
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród, który maluję
Ładny ten maskowany ogród! a jak dzisiaj pod kołderką?
Maczek ten sam co w awatarku?
Maczek ten sam co w awatarku?
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze