Moje tillandsie :)

[raflezja]

Zerknijcie proszę, kto może do mojego wątku. Pokazałam przesyłkę z tillandsiami.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p4985825

[Pulpa222]

Ewa, moja cyanea zakwitła jednym, marnym kwiatkiem, ale zakwitła, ot co!. Znaczy się, miała pąk, jak kupowałam, ale jak 'przewiozłam' ją w bagażniku przy 0*C, to pomyślałam, że już po kwiatku .
Mała to ona nie jest i na to bym nie liczyła . Zostawiłam ją w zakupowej doniczce i niech sobie rośnie, może chociaż kilka mi ocaleje .
Fajnie się ta choroba tillandsiowa rozwija - chyba trzeba będzie niedługo dołożyć tillandsie do głównej strony . Jestem za.

[ewa321]

Tak Madzia, będzie bez doniczki i bez ziemi
A wiesz, że dzisiaj przytaszczyłam do domu, razem z suszonymi śliwkami zresztą, siatkę plastikową na szafę
To tak wstępnie tylko, bo była końcówka 0,95 metra za 2,50 zł, no nie mogłam nie kupić
W wekend będę robić artystyczną instalację
A na wiosnę siatka jutowa, w ramkę, i na ścianę balkonową oczywiście ...

Iwona - no to jeszcze raz się powtórzę --> cuda, cuda, cuda masz

Aniu - nie wiem jak duża jest Twoja T. cyanea, ale moja już troszkę podrosła,
a może mieć średnicę nawet do 50 cm
Taka mega-rozetka z niej będzie, a kupując o tym nie miałam pojęcia ...
I ona jest też z tych mega-twardzieli oplątwowych, nic jej nie będzie
A co do kwiatków, to niestety taka pora.
Moja cudna T. bulbosa co prawda zakwitła, ale kwiat wypuściła przy temp. na zewnątrz około 0 stopni.
Ja kaloryfera nie włączam, więc w pomieszczeniu jest tak 18-20 stopni, a przy oknie jeszcze mniej.
No i też wypuściła może ze 3, 4 kwiatuszki, a powinna być obsypana na maxa, reszta uschła.
Ona nie miała prawa w takiej temperaturze, i przy braku słońca dobrze się ukwiecić.
I tak jestem z niej bardzo, bardzo dumna, że w ogóle u mnie zakwitła, i teraz tylko czekam na potomstwo

[mmudant]

Spojrzałam na zapiski odnośnie bulboski, i jak ją kupiłam 11 września 2012 roku to już była z kwiatem, a właściwie chyba nawet była już po głównym kwitnieniu, a potem mam zapis z listopada 2012 że rośnie jedno młode, czyli potrzebowała dobrych dwóch miesięcy. Wypuściłatylko jedno małe, które jest już większe od matki i ani myśli zakwitnąć ... he he

[Pulpa222]

To u mnie pewnie do wiosny zostanie mega- twardzielka - T. cyanea, a reszta padnie . No, może jeszcze 4 powalczy o życie .
Wstawiłam u siebie jej zdjęcia. A to, że będzie duża, to nie szkodzi, może być .

[mmudant]

Zobacz co wygrzebałam dziś w necie szukając oplątwowych inspiracji:

http://images70.fotosik.pl/464/f63ec5aeeff86947.jpg

[ewa321]

Dokładnie o czymś takim myślałam
To jest i piękne i bardzo funkcjonalne !!
Jak mój M się dowie, co będzie strugał po świętach, to ...
Tylko zastanawiam się jeszcze czy na stałe na tej siatce je mocować czy na wieszaczkach ...

[mmudant]

Można przywiązać. Bo co to znaczy "na stałe" ? w sumie taka siatka rzecz łatwa do wymiany i do zmiany aranżacji... jakby co można tillnadsie z niej wyciąć jak przyrosną i nową założyć
Mam takie stare obśrupane ramy od okien ... już mam wizję jak je wykorzystam .... he he

[ewa321]

O widzisz !!
Przywiązanie jakimś sznurem to najlepszy sposób !!
Na stałe to dla mnie jednoznaczne --> na klej ...
A ja na samą myśl o ich klejeniu ...
Ale Tobie, przy Twojej ilości ślicznotek to obawiam się, że jedna kwatera okienna nie wystarczy

[mmudant]

wciąż jeszcze o pieńku oplątwowym myślę ... Chociaż taka rama może poręczniejsza jest ... Na razie musimy przetrzymać zimę i czekać na wczesną wiosnę coby można było zakupy szykować .... he he he

[Pulpa222]

Madziu, śliczną kompozycję znalazłaś . Taką gotową, poproszę .
Ewa, na klej to mnie się też nie widzi ; są różne sznurki i druciki w oplocie, myślę, że z tymi ramami, to wyjdą super letnie obrazki . Nikt nie będzie wierzył, że to żyje .

[ewa321]

Aniu ? ja już mojego M przygotowuję do tej siatkowo-ramkowej akcji w nowym roku


Kochani Oplątwowicze ? musiałam znaleźć chwilkę przedświąteczną, żeby złożyć Wam forumowe życzenia
Dla chcącego --> nic trudnego ...

Ale zanim życzenia, to kolejne oplątwowe maluszki, ale z tych dużych maluszków ?


Tillandsia cyanea




Ostatnio jest na FO na top-ie ...
Nabyłam ją około połowy września w jednym z marketów, i wymusiłam na obsłudze przecenę roślinki, bo jej kłosek był ewidentnie po kwitnieniu.
Z jednej strony trochę tracił różowy kolorek, a z drugiej już zieleniał.






Bardzo długo dojrzewałam do tej miłości
Na początku ta oplątwa niezbyt mi się podobała, ale teraz kocham ją jak pozostałe, śliczna rozetka !!




Myślę, że ona też mnie troszkę polubiła, booo ? zaczęła się pięknie rozmnażać
I to w dodatku ciąża bliźniacza

Tak było 10.11




tutaj 20.11




a to najnowsze fotki




Już nawet z daleka widać młodziaki




No to moja mama będzie szczęśliwa, bo wkrótce dostanie swoją pierwszą w życiu tillandsię
A kłosek nadal się trzyma ...




Tillandsia tricolor




To jedna z siedmiu najnowszych oplątw.
Mam ją już caaały tydzień - i ma się całkiem dobrze




Bardzo podobna i w kształcie, i w strukturze liści do T. cyanea.
Liście sztywne, rozłożyste i baaardzo duże !!
I myślę, że ona też do oplątwowych twardzieli należy, tak łatwo to nie da się wykończyć








Po podróży wyglądała na bardziej smukłą, ale po jednym dniu od rozpakowania zrobiła się z niej mega-tillandsia !!
Rozetka ma średnicę tylko ... 55 cm !!






a jej wysokość z korzonkiem to tylko 35 cm !!
No nie spodziewałam się takiego giganta !!
Ale cóż, musi zostać ...
Ze względu na te gabaryty jakoś nie mogę znaleźć dla niej wygodnego lokum




Tillandsia juncifolia




Ta ślicznotka jest ze mną od sierpnia tego roku, i sprawuje się bardzo, ale to bardzo dobrze !!




Ale ostatnio zauważyłam, że ma ciut podeschnięte końcówki ?




Przyznaję, że zdarza mi się zapominać o nich, i ostatnio kąpię je aż co 4 dni
Normalnie czas tak szybko leci ?




Poprzednia z oplątw - T. tricolor, przyjechała do mnie jako dorosła roślinka,
i niestety również z zaschniętymi końcami listków ?
Może te gatunki trawiaste tak mają, a może też była podsuszona jak moja T. juncifolia






I oczywiście razem




KOCHANI --> Pięknych + Radosnych + Rodzinnych + Zdrowych + Spokojnych ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA
i Spokojnego, Obfitego w Oplątwy, Szczęśliwego 2015 Roku

[Pulpa222]

Ewa, dziękuję za życzenia i wzajemnie życzę mnóstwa oplątw i radości, takiej jak dotychczas .

Patrzę na tę Twoją T. tricolor i z tego, co wypatrzyłam w googlach, to ona ma też inną nazwę T. melanocrater var. tricolor, lub T. tricolor var. melanocrater
. Co Ty na to? . Tylko, że moja melanocrater jest podobna do gratisu Raflezji, a Twoja to faktycznie jest ogromna i już zupełnie nic nie wiem .

[Tulap]

A wiesz,Ewo,że cyanei maluchy będą jak 2x ona?
Ta rozłożysta cudna
A trawki chyba tak mają,że im końcówki podsychają

[Kasiula17]

Ewo super dzieciaczki. czy inne tez tak puszczają orientujesz się...
Sesja zdjęciowa cudna i zauroczyłaś mnie tymi zdjęciami.
Również wesołych kochana.