Święta, święta i po świętach ... jak to się mawia
Najpierw wiosna za oknem i nawet ogrom dekoracji, jakie wykonałam nie dawał w pełni odczuć klimatu Świąt
choinki zrobiłam z szyszek
uplotłam sporo wianków z derenia i winobluszczu
W tym roku dominowało u mnie sreberko (zamiast złota, które zawsze dominowało), biel, pudrowy róż i szkło, czyli w sumie niewiele się zmieniło
Tegoroczne własnoręczne bombki w kompozycji z gotowymi
Brzózki ogródkowe ścięte jesienią - idealnie wpasowały się w dekorację czekając jako kominkowa podpałka
W wolnym czasie świątecznym przeglądałam oferty szkółek roślin, róż, planowałam co nieco, ale co z planów wyjdzie, to się okaże. Postanowienie noworoczne jest takie, że w ogrodzie powstanie wędzarnia, a co z tego wyjdzie - czas pokaże

Kącik biesiadny mam w planach od 10 lat i jeszcze nie powstał, więc może być i tak, że w nadchodzącym roku tez się nie zrealizuje
W Święta spadło nieco śniegu i zrobiło się zimowo - od razu nastrój zrobił się bardziej świąteczny
Nawet ulepiliśmy świątecznego bałwanka
U Was też biało?