Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22

[JagiS]

Pewnie już śpisz, Marysiu, więc przeczytasz sobie rano.
O ile werbena patagońska ma mnóstwo uroku i jakąś wyniosłą wytworność, to hastata przy niej wydaje się chwastem . No i pewnie dużo więcej miejsca zajmuje.
Ale galeryjka lilijek . Ale nie masz chyba różowych...
A te diabelsko czerwono - czarne naprawdę lubisz ?

słodkich snów - Jagi
i dnia jutrzejszego bez problemów.

[Lisica]

Marysiu!

Chciałam o wschodach słońca, sztuce fotografii i bażantach, a trafiłam na..... lilie, o których nie mam nic do powiedzenia!
W takim razie, trochę "musztardy po obiedzie":
1. Zdjęciami słońca jestem zauroczona. O tej porze, chyba z racji grudnia i specyficznego układu światła, wschody wyglądają obłędnie, a Ty potrafisz to uchwycić.
2. Masz rację porównując technikę zdjęć do stylizacji ładnych dziewczyn.
3. Umiejętnie dałaś mi do zrozumienia, nie nie potrzebujesz wykładni na temat "co autor chciał powiedzieć".
No cóż, chyba wykazałam się brakiem inteligencji, nie doceniając Twojej inteligencji

P.S. Już od jakiegoś czasu jestem w Gdańsku, wojaże chwilowo zakończone.

[chinanit]

Marysiu, obserwuję na forum, że wspominki bardzo często są tematyczne.
Można więcej wypatrzeć niż latem, kiedy pokazujemy wszystko na raz.

[Srebrnygaj]

Marysiu lilie cudne. A czy one rosną bez podpórek?

[Maska]

Witam Gdańsk i okolice ! czyżby pendolino w nocy przywiozło mi tak zacnych gości
Jagódko
to Ty nie wiesz Kochana, że ja chwasty lubię no może nie wszystkie, ale babki, cykorie i parę innych w swoim ogrodzie pielęgnuję. Lilia to wyniki mojego zamiłowania do ciemnych barw zbliżonych do czarnego, jako że dużo czerni w mojej szafie
A róż i owszem późno kwitnący, bo w sierpniu i to pierwszy raz jest!


Oj Lisico chyba coś zawaliłam !
Wcale nie wykazałam umiejętnością, ale wybacz tu wyszedł mój charakter naturszczyka, jak słusznie kiedyś zauważyła Jagoda Przepraszam za słowa wprost, ale taka już jestem Z owijaniem we wszelkie materie u mnie widać kiepsko
To dla Ciebie z prośbą o wybaczenie taki wschód prawie sprzed roku, bo dzisiaj szaro!



Marysiu i o tym pisałam namawiając Cię do niezamykania wątku. W zimie widać wszystko inaczej i jest czas na zastanowienie i dyskusję. Dlatego szkoda, że niektóre ogrody zamykają się na zimę. Mamy w miastach parki, planty i mimo że rośnie tam niewiele gatunków roślin to ciekawe są cały rok i cały rok odwiedzane.
Iwonko wszystkie moje lilie rosną bez podpórek, a niektóre łodygi niedawno wycinałam, bo były na nich nasiona, sztywne stojące prosto Zebrałam nasiona L.Lancon i może dołożę do werbeny
Życzę miłego dnia!

[Vamila]

Marysiu właśnie odbiłam się od zdjęć lilii - lubię białe i ciemne kolory kwiatów ale ten ostatni nakrapianiec jest bombowy
pozdrawiam z również nakrapianego mżawką (bez mrozu ) Gdańska

[Maska]

Nawet nie wiecie, że ja od dziecka lubię Gdańsk. Byłam tam na kolonii i po powrocie powiedziałam w domu, że to jest drugie miasto (po Krakowie) gdzie chciałabym żyć!

Milenko mam nasiona tego nakrapiańca, ale pierwszy raz zbierałam i jak dotąd nigdy nie siałam lilii, jakbyś była chętna to po świętach wrócimy do tematu. Mam nadzieję, że ich gdzieś nie wcisnęłam Mżawkę to i ja dzisiaj rano czułam w ogrodzie.

[JagiS]

Marysiu!
A dla mnie drugim, po Gdańsku, miastem byłby Kraków

Te nowomodne leluje faktycznie mają łodygi, jak pniaki .
Do ścięcia niektórych zwykły sekator nie wystarczył!
A chwasty, to podobno rośliny, których w swoim ogrodzie nie chcemy.
Toteż Twoje babki i cykorie, to nie chwasty, a rośliny dzikie .

Pozdrowienia z Wróblego Grodu - Jagi
PS. Żebyś wiedziała, że aż mnie korci to Pendolino .

[leszczyna]

MARYŚ ja też przyszłam na wpominkowe lilie - ładne - widzę u Ciebie azjatyckie które bardzo ładnie i gromadnie się rozmnażają u mnie natomiast orienty już tylko pojedyńczo.
U mnie dzisiaj też ponuro i wschodu nie było, podziwiam Cię za te wschody słońca

[Maska]

Jagódko toż werbena w trochę innym klimacie to też chwast vel roślina dzika.
Kto wie gdzie nas to pendolino zawiezie byle jeździło jak trzeba Może skróci nasze podróże po ogrodach
Moje wróbelki pozdrawiają Twoje
Krysiu warto zatem wspominać, bo goście się garną do naszych ogrodów. Tak po cichutku Ci powiem, że z tych wszystkich to najbardziej lubię tzw. św. Józefa, jest w niej tyle delikatności. Marzę jeszcze o lilii złotogłów
Za podziw pięknie dziękuję

[DTJ_1]

Marysiu w Lancon i ja się zakochałam ona jest nakrapiana kawowo czy fioletowo?, jaka by nie była śliczna jest.

[Maska]

Dorotko chyba bardziej bordowo nakrapiana!



no to jeszcze moja ulubiona dzięki Ewie w







I jeszcze raz ta intrygująca ciemna

[gracha]

Marysiu jestem zachwycona Twoimi liliami ,wszak to moje ukochane kwiaty,takie dostojne,nie dohowałam się jeszcze ciemnych,tak dla kontrastu powinnam sobie zafundować,
nakrapianka trąbkowa podbiła moje serducho

[Darmokot]

Marysiu mnie się ta ciemna bardzo podoba, jak również nakrapianiec koło bzu koralowego. Ja też uwielbiam Gdańsk Jagi już mi obiecała kwaterunek i przewodnika gdybym znalazł się w pobliżu Dziś przeglądałem Konieczkę, na razie tylko liściaste te, które są dostępne i wyszło mi 14 chciejstw teraz trzeba wymyślić gdzie to upchnąć...
Miłego wieczoru!!

[Maska]

Grażynko sądząc po kolekcji twoich lilii dochowasz się na pewno i ciemnych i kropkowanych. Za to ile Twoich mnie chwyciło za serce to nawet nie wyliczę, bo pamięć za krótka
Michale będziesz powoli przesuwał granice sadu zobaczymy czy się ciemna rozrośnie czy wysieje (nie wiem jak to jest). Na razie zapisuj co Ci się podoba, a potem będziemy podanie rozpatrywać Ważne żeby zima była łagodna to i lelije przetrwają
I ja Ci życzę miłego wieczoru, wypoczywaj przed nowym sezonem;:168