Żelatyny do wyrobów parzonych w szynkowarze nie stosuję.
Tą naturalną galaretkę spowodowała we wcześniejszej obróbce termicznej skóra wieprzowa, która ma działanie zdrowotne.
Stanowiła również naturalny klej do łączenia 2 płatów boczku, po parzeniu stanowią jedność.
Chodziło mi o boczek tak to jest ja się myśli o szynce W jakiej temp parzysz boczek i jak długo, peklujesz go wcześniej czy na żywo. Mam chęć zrobić w poniedziałek tylko nie wiem jak profesjonalnie się do tego zabrać.
Żeby podobną zjeść na święta trzeba było wystać kilka nocy pod sklepem w kolejce. Na pewno nie taka dobra jak Twoja i u mnie nie doczekałaby świąt. Rarytas! Congratulations!
Biotit pisze:Żelatyny do wyrobów parzonych w szynkowarze nie stosuję.
Tą naturalną galaretkę spowodowała we wcześniejszej obróbce termicznej skóra wieprzowa, która ma działanie zdrowotne.
Stanowiła również naturalny klej do łączenia 2 płatów boczku, po parzeniu stanowią jedność.
Witaj Piotrze ,
w przypadku boczku spoiwem była skórka, a co sprawiło, że szynka konserwowa nie rozpada się i wszystkie kawałki są zespolone?
Masz niesamowite te wyroby .
Sezon wędzarniczy 2014 uważam za zamknięty.
Na Święta wędziłem ryby (łososie na zimno, węgorze i śledzie oraz karpie).
Z mięs tradycyjnie Szynki, Polędwice, Karkówki i Boczki oraz trochę kiełbasy, która zostanie dodana do podłoże.
Teraz pozostają do zrobienia dania świąteczne, na 1 ogień idzie podłoże Świąteczny.
oto mój przepis:
podłoże Świąteczny Staropolski
zasada jest taka : tyle samo kapusty co i mięsa.
składniki:
2 kg świeżej kapusty
2 kg kapusty kiszonej
1,5 kg łopatki
0,5 kg wołowiny (ja dałem antrykot)
1,0 kg wędzonego boczku
0,5 kg wędzonej szynki
0,5 kg wędzonej wieprzowej kiełbasy
2 kości karkowe wędzone, ok 1 kg
10-15 szt wędzonych węgierek
10 szt suszonych średnich kapeluszy prawdziwków
bulion mięsny do gotowania słodkiej i kwaśnej kapusty ( ok 2 x po 1 l)
szklanka lub 2 wina czerwonego wytrawnego
2-3 cebule
przyprawy:
pieprz czarny w ziarnkach ok 20 szt
kminek łyżka
gorczyca czarna 1 płaska łyżeczka
jałowiec 5-6 jagód
ziele angielskie 5-6 szt
listek laurowy 3-4 szt
goździki 2-3 szt
miód gryczany 1-2 łyżki
majeranek, czosnek i tymianek do łopatki podczas maceracji
sok z kiszonej kapusty
Wykonanie:
Grzyby moczymy przez noc, odlewamy wodę i gotujemy.
Kapusty po sprawieniu gotujemy oddzielnie w bulionie mięsnym.
Do gotującej się osobno kapusty kiszonej dodajemy pokrojone w paski obgotowane prawdziwki i przyprawy.
Mięsa obsmażamy na smalcu:
Wołowinę i kiełbasę kroimy w kostkę i chwilkę podsmażamy, tak samo postępujemy z wędzonkami.
Na końcu smażymy pokrojoną uprzednio w kostkę cebulę
Natomiast wieprzowinę (łopatkę) obtaczamy ziołami i pozostawiamy na 12 h w temp lodówki.
Następnie obsmażamy ją w całości na smalcu i dodajemy do gotującej się słodkiej kapusty. Temp max 85 - 90 C
Po ok 1 h wyjmujemy wieprzowinę, studzimy i kroimy w kostkę.
Łączymy kapusty, dolewamy wino, dodajemy wszystkie mięsa , dodajemy miód i dalej gotujemy - max 85 C kilka h.
Tak postępujemy codziennie, suma gotowań dla dobrego podłoże to 24 h. W połowie gotowania dosmaczamy , solimy,
a kwaśność regulujemy sokiem z kiszonej kapusty.
Taki podłoże odkąd pamiętam był podawany w 1 Dzień Świąt, a potem najlepiej smakował mi 1 Stycznia późnym popołudniem.