Ogród różany nad stawem
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród różany nad stawem
Alu patrząc na Twoją Nevadę i M.Hilling, myślę, że u mnie są trochę źle posadzone. Mają za mało miejsca jak na swoje rozmiary. Fajnie je poprowadziłaś tworząc z nich takie kobierce kwiatowe.
Moje niestety będą musiały rosnąć swobodnie, nie wiem czy nie odbije się to na ich kwitnieniu. Zobaczymy - najwyżej przekopę je na nowe miejsce a tutaj pomyślę o innych.
Moje niestety będą musiały rosnąć swobodnie, nie wiem czy nie odbije się to na ich kwitnieniu. Zobaczymy - najwyżej przekopę je na nowe miejsce a tutaj pomyślę o innych.
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród różany nad stawem
Alu a co robisz gdy przychodzi powódz
?

- olga-s1
- 100p
- Posty: 139
- Od: 5 lis 2013, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogród różany nad stawem
Alicja! Teraz już wiem na czym polega kulkowanie,twoje róże wyglądają naprawdę fajnie. Czy dobrze myślę że do takiego formowanie nadają się raczej róże o wiotkich pędach, czy to nie ma znaczenia?


Pozdrawiam Olga
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Mufka może mają zbyt suche stanowisko.Moje na plamistość nigdy nie chorowały.Spróbuj nie dopuszczać do przesuszania,no i wiosną przydałby się jakiś oprysk.
Daysy skora jest młoda to wykorzystaj sytuacje i ją przytnij.Ja swoją mam pomyłkowo,miała to być Claire Renaissance.Ale dziewczyny ją rozpoznały i musiałam ją eksmitować z rabaty gdzie rosną Renesansówki.Posadzona była wiosną 2012 , wiosną 2013 właśnie ją przycięłam bo była mała.Natomiast tej wiosny /2014/potraktowałam ją jak parkową i miała dużo długich pędów.Jesienią niestety ją ciapnąłam nisko bo przesadziłam ,zobaczymy jak zareaguje.A najlepiej to tnij pędy do grubości ołówka,cieńsze ciachaj.
Natomiast Newada i Hilling rosną w tzw. pokoju różanym
po obu stronach mam róże historyczne a one rosną pośrodku,więc miejsca mają sporo.Z każdej strony mam do nich dostęp.Pomiędzy nimi jest ponad 3m odstępu.
Mateusz myślisz o powodzi ze stawu czy z Wisły.Ale podobno jeszcze tu żadnej nie było.
A jesteśmy tu trzecim pokoleniem.
Olga nie ma znaczenia ,jeśli tylko róża wypuszcza długie pędy które na to pozwalają to można to robić.No i oczywiście musi być na to miejsce.
Daysy skora jest młoda to wykorzystaj sytuacje i ją przytnij.Ja swoją mam pomyłkowo,miała to być Claire Renaissance.Ale dziewczyny ją rozpoznały i musiałam ją eksmitować z rabaty gdzie rosną Renesansówki.Posadzona była wiosną 2012 , wiosną 2013 właśnie ją przycięłam bo była mała.Natomiast tej wiosny /2014/potraktowałam ją jak parkową i miała dużo długich pędów.Jesienią niestety ją ciapnąłam nisko bo przesadziłam ,zobaczymy jak zareaguje.A najlepiej to tnij pędy do grubości ołówka,cieńsze ciachaj.
Natomiast Newada i Hilling rosną w tzw. pokoju różanym

Mateusz myślisz o powodzi ze stawu czy z Wisły.Ale podobno jeszcze tu żadnej nie było.

Olga nie ma znaczenia ,jeśli tylko róża wypuszcza długie pędy które na to pozwalają to można to robić.No i oczywiście musi być na to miejsce.
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród różany nad stawem
Stawu
bo widać ze jest dosć blisko róż i przy powodzi jak nie zaleje to udusi korzenie

- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Mateusz nie ma takiej obcji.Jest bardzo duży spadek od domu w kierunku stawu i jeszcze dalej aż do rowu melioracyjnego.Dom i ogród jest dużo wyżej niż staw.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród różany nad stawem
Alicjo
zupełnie nie wiem, jak mogłam przegapić Twój wątek .
Teraz wpisuję się, by już nie zgubić takich pięknych widoków .
Podobają mi się Twoje rabaty z różami. Ciekawie prowadzisz Margaret Hilling i Nevadę.
Pięknie rosną Twoje róże. Jaką masz ziemię ? Masz też dla róż chyba sporo miejsca .
Cudny ogród.


Teraz wpisuję się, by już nie zgubić takich pięknych widoków .
Podobają mi się Twoje rabaty z różami. Ciekawie prowadzisz Margaret Hilling i Nevadę.

Pięknie rosną Twoje róże. Jaką masz ziemię ? Masz też dla róż chyba sporo miejsca .
Cudny ogród.




- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Witaj Krysiu Serdecznie zapraszam.W moim ogrodzie niestety ziemia jest lekka,piaskowa .Ale uzupełnianie dobrą ziemią z zakupu załatwia sprawę.
Róż niestety już nie mam gdzie sadzić ,pozostaje więc tylko wymiana,na nowe odmiany.Kiedyś sadziłam po kilka szt jednakowych a teraz tam gdzie mogę niektóre zamieniam żeby mieć więcej odmian.
W ogrodzie zrobiłam dopiero nasadzenia,teraz myślę o murkach ,bramkach i płotkach.Myślę że ogród będzie dojrzewał z roku na rok.
Róż niestety już nie mam gdzie sadzić ,pozostaje więc tylko wymiana,na nowe odmiany.Kiedyś sadziłam po kilka szt jednakowych a teraz tam gdzie mogę niektóre zamieniam żeby mieć więcej odmian.
W ogrodzie zrobiłam dopiero nasadzenia,teraz myślę o murkach ,bramkach i płotkach.Myślę że ogród będzie dojrzewał z roku na rok.
- beatris
- 200p
- Posty: 434
- Od: 16 mar 2008, o 15:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Berlin / Międzylesie
Re: Ogród różany nad stawem
Alicjo to widze, ze jestesmy na takim samym etapie, ja tez teraz tylko mysle o dodatkach ogrodowych, bo miejsca brak.
"Wer mit seinem Garten schon zufrieden ist, hat ihn nicht verdient!" Dr. Karl Foerster
Ten kto ze swojego ogrodu zadowolony jest, ten go nie zasluzyl .
Róże w Bergfelde
Ten kto ze swojego ogrodu zadowolony jest, ten go nie zasluzyl .
Róże w Bergfelde
- olga-s1
- 100p
- Posty: 139
- Od: 5 lis 2013, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogród różany nad stawem
Mam dużo miejsca wokół posadzonego tej jesieni Graham Thomasa, podobno szybko rośnie więc może kiedyś go tak przygnę.
Pozdrawiam Olga
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród różany nad stawem
Ładnie wygląda Newada ale zastanawiam się dlaczego jednak zdecydowałaś się tak nisko ją przygiąć.
Moja ma dwumetrowe pędy - gdy kwitnie to kwiaty spadają kaskadą w dół - też ładnie wygląda.
Tu jest prawie przy samej ziemi, czy przeszkadzały tobie przy innych różach?
Moja ma dwumetrowe pędy - gdy kwitnie to kwiaty spadają kaskadą w dół - też ładnie wygląda.
Tu jest prawie przy samej ziemi, czy przeszkadzały tobie przy innych różach?
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Beatko U mnie to będzie trochę inwestycja ,planuję dwa murki z kamienia polnego.Murek przy rabacie różanecznikowej ,chyba z wapienia dolomitowego.To takie stałe elementy ,nie wspomnę o ławeczkach i bramce.No ale tego w jednym roku nie zrobię.
Olu Grahamek takich długich pędów nie wypuszcza i może się zdarzyć że będziesz musiała go przyciąć po zimie.Raczej będzie różą parkową.Ale kto wie.
Gosiu to młode róże i większość pędów nie jest przywiązana.Wprawdzie wypuściła kilka długich pędów ale wszystkie skierowała na południową stronę i ta strona od stawu /od północy/ była goła.Więc je ładnie rozmieściłam żeby poprawić jej wygląd.Sporo długich pędy ma dopiero w tym roku i wiosną zobaczę jak je ułożyć,ale niektóre na pewno muszą iść na północ a same raczej nie pójdą.
Też lubię naturalny pokrój róż i staram się je tak utrzymywać. 
Olu Grahamek takich długich pędów nie wypuszcza i może się zdarzyć że będziesz musiała go przyciąć po zimie.Raczej będzie różą parkową.Ale kto wie.
Gosiu to młode róże i większość pędów nie jest przywiązana.Wprawdzie wypuściła kilka długich pędów ale wszystkie skierowała na południową stronę i ta strona od stawu /od północy/ była goła.Więc je ładnie rozmieściłam żeby poprawić jej wygląd.Sporo długich pędy ma dopiero w tym roku i wiosną zobaczę jak je ułożyć,ale niektóre na pewno muszą iść na północ a same raczej nie pójdą.


- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25225
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród różany nad stawem
Alu, wiesz, że ja uwielbiam przyjeżdżać do Ciebie
W przyszłym roku postaram się pojawić podczas najbardziej obfitego kwitnienia
Musze to zobaczyć
W przyszłym roku postaram się pojawić podczas najbardziej obfitego kwitnienia
Musze to zobaczyć
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Gosiu wiesz że możesz przyjechać kiedy tylko chcesz,masz przecież do mnie "rzut kamieniem" pół godziny prostej drogi.Myślę że w okresie kwitnienia różaneczników i azalii też wpadniesz. 

- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i pięknie kwitnących ogrodów w Nowym Roku. 
