Tereniu szalików nie robiłam ,ale przecież to chyba najprostsza praca .Chciałam zrobić wnusiowi do kompletu ,ale ma szalik w takich samych kolorach .U mnie niebo zasłane gęstymi chmurami i słonko nie ma jak się przez nie przebić ,chociaż próbowało .Józefki aż przez monitor przenoszą zapach .Uwielbiam ten zapach .Miałam ich kiedyś mnóstwo ,nawet się nimi dzieliłam ,ale przyszedł jakiś wirus i wszystkie mi zanikły

Teraz nie mam ani jednej ,bo szkoda mi kupować .One wolą mieć bardziej suche podłoże, a u mnie takowego nie ma