Kasiu z pewnością wyrośnie z nasionek to czego się spodziewacie czyli piękne rośliny. A Tobie chcę się pochwalić, że na naszym ROD jest zapaleniec plenerowo-koncertowy
http://mojaorunia.pl/index.php?option=c ... ul&id=2905 Co prawda klimaty bluesowe a nie łomot ale docenić warto. Choć już nie raz była wojna o ciszę
Jadziu szybkość czasem rozsądkowi nie daje dojść do głosu

Wieprzek już podzielony, szynki się peklują, kiełbasa dziś do wędzenia, reszta w zamrażarce - niestety mam tylko taką przy lodówce
Alicjo sama jestem w szoku jak sprawnie poszła ta wysyłka. Zwykle jeśli coś kupowałam to wybierałam przesyłkę rejestrowaną i taka to i miesiąc potrafi iść, może też gabaryt jest ważny. Nasiona mieszczą się przecież w małej kopercie. Następnej zimy będę też pewnie coś ściągać
