Mirko może masz rację , pewnie moje piwonie są głęboko posadzone, nie wiedziałam o tym i sadziłam pewnie głęboko żeby nie zmarzły

przyjrzę się im latem i najwyżej przesadzę. Miałam białą i czerwoną od 100 lat

i zlekceważyłam je, sponiewierałam

a to takie śliczne kwiaty , zwłaszcza jak widzę u innych

Ale właśnie latem przesadziłam , jeszcze dostałam różową od sąsiadki i kupiłam kremową i jakąś inną japońską . Tylko stare czerwone kwitły, pozostałe nie, zobaczymy co zaprezentują na nadchodzące lato ?

jedynie różowa krzewiasta jest super

U mnie hibiskusy rosną bez problemów, ale właśnie pełny jeden zginął, był zaszczepiony na jednym pniu z takim bordowym. Bordowy został , jasny odmarzł . A pozostałe pełne mam dopiero od tego roku

zobaczymy

zawsze można nasiać z nasionek i dosadzać

bylinowe zupełnie mi nie wychodzą , to dałam spokój .
Myslałam ,że wszystkie hortensje ogrodowe różowe nadają się na przebarwiane

a w sumie kupiłam niebieską i tyle, ale dobrze wiedzieć racala sobie głowy z ałunem , którego też trudno dostać. Kupiłam specjalny nawóz i zobaczę

Kielichowiec chiński kupiłam malutki z wysyłkowej, bo wtedy mało go było. Urósł w ciągu 3-4 lat i zakwitł. Teraz ma ok 150 cm . On lubi rosnąć w szerz, to go podwiązuję i ściskam bo nie mam miejsca i nie pozwolę mu się panoszyć

zakwitł pierwszy raz i nie miał dużo kwiatów, zresztą , podobnie jak wonny na nowych gałązkach coraz to rozkwita następny, niby ma długie kwitnienie, ale gdyby zakwitł na raz to byłby efekt

W każdym razie rośnie bez problemów .

ale się rozpisałam
