Oaza spokoju Hanki
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Witam
U nas pogoda jak w sierpniu.Ciepło i bez deszczu.
Róże wszystkie posadziłam w sobotę i resztę cebulowych.Co do róż to te z rosarium piękne krzaki.Korzeń rozwinięty powiedziałabym ponad miarę i każda miała 5 lub sześć gałązek.Jestem naprawdę zadowolona niektóre korzenie musiałam trochę przyciąć ,bo dołek to chyba koparką musiałabym kopać
Róże od flasha -przemówki-oceniam tak:jaki pieniądz taki towar.System korzeniowy słaby gałązeczki mizerne dwie trzy w jednym.Zobaczymy co będzie na drugi rok,mam nadzieję,że przy dobrej pielęgnacji urosną i będą cieszyć
U nas pogoda jak w sierpniu.Ciepło i bez deszczu.
Róże wszystkie posadziłam w sobotę i resztę cebulowych.Co do róż to te z rosarium piękne krzaki.Korzeń rozwinięty powiedziałabym ponad miarę i każda miała 5 lub sześć gałązek.Jestem naprawdę zadowolona niektóre korzenie musiałam trochę przyciąć ,bo dołek to chyba koparką musiałabym kopać
Róże od flasha -przemówki-oceniam tak:jaki pieniądz taki towar.System korzeniowy słaby gałązeczki mizerne dwie trzy w jednym.Zobaczymy co będzie na drugi rok,mam nadzieję,że przy dobrej pielęgnacji urosną i będą cieszyć
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Haniu, ja Cię doskonale rozumiem.
Wiem jak to jest gdy ciągle brakuje czasu.
U mnie to samo, do 16 mam pod opieką wnuka, a z nim nie zawsze mogę iść na działkę.
A potem to już tylko dwie godzinki i jest ciemno.
Ale czego nie zrobię teraz, zrobię na wiosnę.
A mam jeszcze trochę do zrobienia i posadzenia.
Nie wiem tylko czy jeszcze ma sens sadzenie, jest już prawie połowa października.
Wydaje mi się że lepiej odłożyć to na wiosnę.
Wiem jak to jest gdy ciągle brakuje czasu.
U mnie to samo, do 16 mam pod opieką wnuka, a z nim nie zawsze mogę iść na działkę.
A potem to już tylko dwie godzinki i jest ciemno.
Ale czego nie zrobię teraz, zrobię na wiosnę.
A mam jeszcze trochę do zrobienia i posadzenia.
Nie wiem tylko czy jeszcze ma sens sadzenie, jest już prawie połowa października.
Wydaje mi się że lepiej odłożyć to na wiosnę.
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Bogusia
W jednym czasie dostałam róże z rosarium i od flasha i może dlatego,że miałam porównanie odniosłam takie wrażenie,że te od flasha to mizerotki.Trzy krzaczki były w miarę a pozostałe tak jak pisałam wyżej .W tej miejscowości co flash prawie w każdej chałupie amatorsko hodują róże.Podejrzewam,że to są nie tylko z jego uprawy.Ale było minęło.Posadzone i czekam do lata.jak nie będą mi pasowały to wyciepnę.
Haneczka miło,że wpadłaś ,czytałam ,że choróbsko Cię umęczyło.
Zdjęcia róż od flasha nie mam,bo nie miałam czasu,zresztą Haneczko,nie przywiązuję dużej wagi do tego nie są to pieniądze,żebym bardzo ubolewała.Może to jakaś końcówka.Dałam im dobre stanowisko i myślę,że docenią moje starania i się rozrosną.
Gabrysia Ja też nic już nie sadzę.Posadziłam róże i cebulowe no i oczywiście cyklameny na które zachorowałam u Ciebie i na tym koniec.Chociaż muszę jeszcze na warzywniaku wykopać resztę co zostało i posiać żyto na zielony nawóz.Do pracy na ogrodzie mam tylko sobotę i to nie zawsze.W taki dzień jak przyjeżdżam z pracy o 17 -tej to już nie można nic zrobić.
Halinka miło Cię witać.Zaraz idę do Ciebie,bo podobno zrobiłaś rewolucję u siebie
W jednym czasie dostałam róże z rosarium i od flasha i może dlatego,że miałam porównanie odniosłam takie wrażenie,że te od flasha to mizerotki.Trzy krzaczki były w miarę a pozostałe tak jak pisałam wyżej .W tej miejscowości co flash prawie w każdej chałupie amatorsko hodują róże.Podejrzewam,że to są nie tylko z jego uprawy.Ale było minęło.Posadzone i czekam do lata.jak nie będą mi pasowały to wyciepnę.
Haneczka miło,że wpadłaś ,czytałam ,że choróbsko Cię umęczyło.
Zdjęcia róż od flasha nie mam,bo nie miałam czasu,zresztą Haneczko,nie przywiązuję dużej wagi do tego nie są to pieniądze,żebym bardzo ubolewała.Może to jakaś końcówka.Dałam im dobre stanowisko i myślę,że docenią moje starania i się rozrosną.
Gabrysia Ja też nic już nie sadzę.Posadziłam róże i cebulowe no i oczywiście cyklameny na które zachorowałam u Ciebie i na tym koniec.Chociaż muszę jeszcze na warzywniaku wykopać resztę co zostało i posiać żyto na zielony nawóz.Do pracy na ogrodzie mam tylko sobotę i to nie zawsze.W taki dzień jak przyjeżdżam z pracy o 17 -tej to już nie można nic zrobić.
Halinka miło Cię witać.Zaraz idę do Ciebie,bo podobno zrobiłaś rewolucję u siebie
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Gardenia - śliczności, pewnie pachnie powalająco.
A co do czasu, to zawsze jesienią gwałtownie przyspiesza, bo dni stają się coraz krótsze. Najgorzej, kiedy zmienią czas, bo wtedy po powrocie z pracy jest już ciemno i na ogród pozostają tylko soboty.
Dorota
A co do czasu, to zawsze jesienią gwałtownie przyspiesza, bo dni stają się coraz krótsze. Najgorzej, kiedy zmienią czas, bo wtedy po powrocie z pracy jest już ciemno i na ogród pozostają tylko soboty.
Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Haniu napisz, jak to jest z tym zapachem gardeni. Ja nigdy nie miałam gardeni a ta Twoja podoba mi się bardzo.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia