Moje Arboretum

[tara]

Karolinko w sprawie piwonii napisałam u Jadzi ale kopiuję u Ciebie: mam znajomą która ma takie zagęszczenie piwonii - szok - a kwitną jak zwariowane. Te piwonie siedzą tam od niepamiętnych lat, powiedziała mi rzucę im jak mam chleba, nawozu żadnego nie daję - piwonie nie lubią nadmiernej troski.
Oczywiście mowa o starych odmianach.
U Ciebie nie kwitną bo pewnie posadzone za głęboko to główna bywa przyczyna.

[karolacha]

Taro ja też kopiuję a zakwitną w cieniu ? , posadziłam pod drzewami, w byle jakiej ziemi...ale stare odmiany, dostałam od sąsiadki i swoją czerwoną rozsadziłam i w tym roku marnie rosły, nie kwiotły

[tara]

W pierwszym roku raczej mogą się ociągać, pod drzewami u mnie też rosną, kwitną.

[karolacha]

Aha, no to jest nadzieja , dzięki

[JAKUCH]

Karolino u mnie tez niektóre miały sucho, ale ładnie się rozkrzewiły tylko w cieniu słabiej kwitną.Cudne fotki szkoda ,że nieaktualne

[karolacha]

Jadziu zobaczę jak będą kwitły w tym roku, jak nie to przesadzę
A dla Ciebie kilka fotek, nieaktualnych, ale fajnie zobaczyć










































































Miłego oglądania w niedzielne popołudnie

[Tulap]

Ten niebieski to bajka

[karolacha]

a co powiesz na biały i te dwukolorowe Tulap

[ZbigniewG]

Karolina piękna kolekcja, moje hibiskusy systematycznie padały mimo osłon a gdy przemarzł nawet przywieziony z okolic Wrocławia (sadzonka z starego poniemieckiego krzaka) to dałem sobie z nimi spokój,
właściwie to mam jeszcze bylinowe - też został dwie odmiany z 6

[Tulap]

Dwukolorowe mają fajne płatki, a białe tez fajne, ale ten kolor jakoś mnie nie fascynuje

[mati1999]

Ale superowe hibki ten 3 to lavender chifon ?

[miwia]

Dzień Doberek Karolino
Odwiedzam moje ulubione Arboretum i oczom nie wierzę : ależ piękne masz hibiskusy Gratuluję Posadziłam w tym roku 2 krzaczki, zobaczymy co z tego będzie. Jeszcze choruję na tego pełnego, podobno jest odporniejszy od innych.

A co do piwonii to mogę powtórzyć za koleżanką Tarą, że główna przyczyna ich "niekwitnienia" to zbyt głębokie posadzenie. u mnie kłącza przysypane ledwo ziemią Tylko z tym cieniem, to nie byłabym taka entuzjastyczna. Bo moja posadzona w cieniu w tym roku kwitła, owszem, ale bardzo rachitycznie, miała mniejsze kwiatki i nie była aż tak wybarwiona, jak ta, co w słońcu. Faktem jest też, że zaniedbane, zostawione same sobie, kwitną co roku niezawodnie i im starsze, tym piękniejsze.

Zazdroszczę Ci hortensji ogrodowej. Jest cudowna. Ale nie zgodzę się, że każda różowa hortensja po zapewnieniu jej odpowiednich warunków i dogodzeniu ałunem z czasem zrobi się niebieska. Są hortensje różowe i one różowe zostaną. Najlepiej kupić taką odmianę, która ma "zakodowany" niebieski kolor, np. Renate.

Czy byłabyś uprzejma, przemiła Karolinko, napisać 2 słowa o kielichowcu chińskim ? Jak długo czekałaś na kwiaty i jakie rozmiary u Ciebie osiąga ? Bo co do wonnego, to mam takie samo zdanie jak Ty: szkoda sobie zawracać nim głowę. U mnie został na dość eksponowanym miejscu tylko dlatego, że gdzieś wyczytałam, że uciekają od niego nornice A z tulipanowca wyleczyłaś mnie zupełnie, dziękuję Ci

[karolacha]

Zbyszku w Twojej okolicy są chyba większe mrozy, bo generalnie hibiskusy są łatwe w uprawie, a jak lekko podmarzną gałęzie to przycinam i z nowych sobie kwitną bylinowe--te to dopiero trudne w uprawie Miałam kilka pięknych ale po roku, najwyżej dwóch ginęły, kupowałam nowe, też ginęły, więc kolejne...w końcu się poddałam i nie mam już żadnego. One są b. delikatne A te normalne to sobie nawet z nasionek wyhodowałam , ale teraz już mi się nie chce i kupuję kwitnące , idę na łatwiznę Ale nie poddawaj się, posiej z nasionek grządkę gdzieś na boku i będziesz miał za ok 3 lata z czego brać i dosadzać pozdrawiam

[karolacha]

Tulap, Mati skoro Ci się tak podoba niebieski to nazbieram nasionek a żadnych nazw to ja nie znam , mnie wystarczy ,ze to hibiskusy

[mati1999]

Ja nasionek nie chcę bo takiego ostatnio kupiłem tylko pytam czy to on