Dzień Dobry
Wandziu - bardzo się cieszę, że wpadłaś do mnie. Zapraszam częściej

Nie mam aż tak wielu zdjęć z tego roku, bo w większości walczyłam z chwastami a widoki nie zachęcały do fotografowania

Psina, o którą pytasz, to jedna z 6 sztuk, które kochają niszczyć moją pracę

Ale kocham te nasze oszołomki i ostatnio uszły z życiem, nawet po złamaniu mojej piwonii krzewiastej
To mamusia - Luna
A to oszołomki, jak były małe. Nie miałam sumienia oddać w niepewne ręce, więc zostały u nas
Pytasz o róże. W ciągu lat mojej przerwy ogrodowej, wyhodowały się na pienne. Oplótł je barwinek i wystrzeliły jednym pędem w górę. Przesadziłam je do donic i uformowałam korony.
Cottage Rose
Ghislaine de Feligonde
Stasieńko witam Cię bardzo, bardzo serdecznie i dziękuję za miłe słowa

Pergola jest. Obsadzona różami Rosarium, New Dawn i jakąś czerwoną. Na drugiej części panoszy się bezczelnie powojnik tangucki (bandyta), ale piękny

Tak to wyglądało, po fali rozkwitu, kiedy 2 dni czyściłam przekwitnięte kwiaty:

Chcę koniecznie tu dosadzić powojniki, które zapełnią luki pomiędzy różami. Musiałyby być białe, jasno-różowe i wytrzymujące brak słońca do godziny 13-tej i od 17-tej. Dlatego przeglądam Twoje, bo szykuję się do kupienia 6-8 sztuk. Może miałabyś jakieś sugestie, co do odmian ?
Beaby - super, że możesz już pracować w ludzkich warunkach

aczkolwiek szkoda, że jednak nie będę Cię gościć u siebie
Dorotko - masz rację, że teraz jest czas na oglądanie ogrodów na forum. Sama tutaj "biegam" i szukam natchnienia, bo na wiosnę planuję nową rabatę

Zgodnie z M stwierdziliśmy, że nie będziemy już rozkładać basenu i na jego miejscu zrobię nowe nasadzenia. Teraz myślę, czy pójdę w takim kierunku, jak Twoja piękna rabata z korzeniem, czy raczej kolorowe kwiaty, których nie ma w moim ogrodzie. O tutaj:
I jeszcze kolorki z lata:
