Witajcie
Od wczoraj dołączyłam do Stasia i chorujemy sobie wspólnie

On wygląda już kwitnąco, ja jestem jeszcze niewyraźna.
Tulapku, palmowisko fajne, ale wszyscy nastraszyli mnie, że wyłysieje...
Asieńko, wszyscy twierdzą, że zdarta skóra z mamusi
Kasieńko, oplątwy dość szybko oplątują. Ale zawsze możesz trochę potrenować silną wolę...Taaaa
Nie rób jednakże sobie wyrzutów, jak już się ugniesz

Taka kolej rzeczy
Ewuniu, ze względu na tak rozwiniętą fobię

pozwalam Ci nie posiadać oplątw

Zaglądaj Kochana i napatrzaj się z bezpiecznej odległości. Szkolnik pozdrawia ciocię-babcię gorąco a prosiaki dołączają kwiknięciem. Nieśmiałość to u nich szybko zanikająca cecha
Agniesiu, no trzymałam, ale oczy miałam wieeelkie

W sumie fajny kudłaczek...
Arku, dziękuję

Staś i prosiaki pozdrawiają!!!
Pati 
Buziaki od Stasia. Z tym cycasem to mnie załamałaś...Bo Jak Ty je ususzyłaś, to ja na 100% zamorduję
Grażynko, Staś szybciutko lepiej się poczuł

Skoro tyle muszli niespożytkowanych posiadasz to "cosie" chętnie się na nich rozgaszczają
Krysiu, Staś dziękuje za życzenia

Jesteś kolejną osobą donoszącą o własnoręcznym zamordowaniu cycasa... Chyba sobie zaserwowałam trudną zieleninę... Alocasia ma dwa liście i myśli...
Tesiu, Staś zdrowieje

No i następny Mistrz, który mówi o kłopotach z cycasem. No załamałaś mnie. Już właściwie oczyma wyobraźni widzę go łysego
Eluniu 
Witaj córo marnotrawna!! O pogodzie nic nie mów... Działa na mnie silnie depresyjnie
Natalio, dziękuję

Tylko po wpisach
Pati, Krysi, Tesi już drżę o czuprynkę Cycasa..
Ewuniu 
Tylko ta ciepła Italia pewnie niedługo mi wyłysieje

Staś to moja wierna kopia. W środku i na zewnątrz

NO dobra...Kilkoma szczegółami się różnimy
Mati...Brutusie i Ty...Tyle osób donosi o łysieniu Cycasa, że nie daję mojemu szans

No oczywiście, że CYCas - ze względu na bulwę, mój to duże "C"... A może już "D"??
Z braku laku proszę: oto przejawy życia na zieleninkach w postaci nowych listków.
Monstera variegata idzie "na dwa baty"

Ale te liście jakieś małe... Dać jej nawozu???
I co to za czuprynka na mojej przytarganej z Włoch opuncji???
Buzioły!!!