Bogusiny Ogród (Bogusia2)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Piotrze mnie się ten katalog bardzo podoba. Jest wprowadzenie na temat sadzenia i pielęgnacji , kalendarium co w jakim miesiacu nalezy robic, dokładne rysunki cięcia róż w podziale na grupy:wielkokwiatowe, wielokwiatowe, okrywowe, pienne, historyczne 1 kwitnące, historyczne, parkowe - powtzrające, wreszcie pnące. W powyższym podziale zostało omówione 250 gatunków róż pochodzenia pochodzenia niemieckiego, francuskiego, angielskiegi i dunskiego. Są też róże polskie. Prawie każda róża ma 2 zdjęcia: zbliżenie i dalszy plan. Przykładowy opis mojej wymarzonejEden Rose 85:
Meilland 1987r. Synonimy: Eden Rose, Pierre de Ronsard.
Krzewy długo i pieknie kwitnące, o kwiatach przypominających stare róże. Dość mrozoodporne, podstwawę krzewów na zimę kopczykować. Wskazane ścinanie przekwitłych kwiatostanów.
Kwiaty: i tu bardzo szczegółowy opis wyglądu kwiatów ale bez informacji o liczbie płatków.
Ocena kwitniena: kwitnie dość obficie
Zapach: średnio intensywny,
Termin kwitnienia : od połowy VI i powtarza do późnej jesieni.
Liście: dokładny opis wyglądu liści
Pokrój: krzewy wzniesione, pędy grube, proste, dość sztywne, pochylające się lekko na boki, mało kolczaste. Wzrost średnio silny, krzewy niezbyt gęste.
Wielkość; wysokość 1-1,5m, szerokość ok 1,2 m
Zastosowanie ; jako róża parkow, etc. Może byc prowadzona przy niedużych podporach jako pnąca.
Odporność na choroby: przeciętnie tolerancyjna; w wilgotne lata wymaga regularnej ochrony prze chorobami lisci.
I tak jest opisane 250 róż. Wydaje mi się, że wymiary są wg polskich warunków atmosferycznych a więc Abraham nie 3 m a 1,5 m itd.
Z róż, ktre pobudziły zmysły na naszym Forum, nie ma slynnej Acropolis, Pirouette czy Warwick Castle. Jest natomiast Winchester Cathedral, Pink Peace, Ghislaine de Feligonde.
Mnie się bardzo podoba i na pewno długo będzie moja ulubiona lektura przed zaśnięciem.
Meilland 1987r. Synonimy: Eden Rose, Pierre de Ronsard.
Krzewy długo i pieknie kwitnące, o kwiatach przypominających stare róże. Dość mrozoodporne, podstwawę krzewów na zimę kopczykować. Wskazane ścinanie przekwitłych kwiatostanów.
Kwiaty: i tu bardzo szczegółowy opis wyglądu kwiatów ale bez informacji o liczbie płatków.
Ocena kwitniena: kwitnie dość obficie
Zapach: średnio intensywny,
Termin kwitnienia : od połowy VI i powtarza do późnej jesieni.
Liście: dokładny opis wyglądu liści
Pokrój: krzewy wzniesione, pędy grube, proste, dość sztywne, pochylające się lekko na boki, mało kolczaste. Wzrost średnio silny, krzewy niezbyt gęste.
Wielkość; wysokość 1-1,5m, szerokość ok 1,2 m
Zastosowanie ; jako róża parkow, etc. Może byc prowadzona przy niedużych podporach jako pnąca.
Odporność na choroby: przeciętnie tolerancyjna; w wilgotne lata wymaga regularnej ochrony prze chorobami lisci.
I tak jest opisane 250 róż. Wydaje mi się, że wymiary są wg polskich warunków atmosferycznych a więc Abraham nie 3 m a 1,5 m itd.
Z róż, ktre pobudziły zmysły na naszym Forum, nie ma slynnej Acropolis, Pirouette czy Warwick Castle. Jest natomiast Winchester Cathedral, Pink Peace, Ghislaine de Feligonde.
Mnie się bardzo podoba i na pewno długo będzie moja ulubiona lektura przed zaśnięciem.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Jakoś głupio napisałam i wyszło, że są takie odrobinę mniej znane róże. Chciałam napisać, że są opisane wszystkie znane mi róże, równiez te o których było ostatnio głośno na naszym Forum. Poza tym jest mnóstwo róż mi nieznanych nawet ze zdjęć. Jest Mr.Lincoln naszego Marka. Na końcu sa kompozycje ale nie narysowane, tylko sa to zdjęcia ogrodów, w których w jakiś sposób zostały połączone róże z bylinami, iglakami itp. Jest spis roślin polecanych do komponowania z różami i spis róż tolerujących stanowiska półcieniste, o ozdobnych owoicach, na małe podpory, duże podpory, o kwiatach silnie pachnących, o kwiatach wg kolorów.
Wyciągnęłam z syna, że zapłacił za ten katalog w sklepie ogrodniczym 40 zł.
Wyciągnęłam z syna, że zapłacił za ten katalog w sklepie ogrodniczym 40 zł.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
no tak 37,50 na allegro, ale dochodzi 10 zł przesyłka, przejdę się dziś po ogrodniczych, może trafiępiterek pisze:Na stronie Związku Szkółkarzy Polskich katalog ten kosztuje 37zł, opłaca się zamówić więcej katalogów bo koszty przesyłki się rozłożą, a do tego przy większych zamówieniach jest zniżka.

Bogusiu
jest napisane jakie choróbska i jak je zwalczać?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Tak są opisane choroby róż i szkodniki żerujące na różach. Sa opisane objawy natomiast nie są wymienione nazwy środków grzybobójczych czy insektobójczych. Np.
Nimułka różana. Niewielkie larwy, 8-9 mm dł., białawe do jasnozielonych larwy o 11 parach nóg, żerują zeskrobując miękisz liścia w zwiniętych wzdłuż głównego nerwu listkach. Zalecany oprysk.
Nimułka różana. Niewielkie larwy, 8-9 mm dł., białawe do jasnozielonych larwy o 11 parach nóg, żerują zeskrobując miękisz liścia w zwiniętych wzdłuż głównego nerwu listkach. Zalecany oprysk.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Witaj Bogusiu! Spieszę z pomocą w sprawie hortensji. Boguniu:
- hortensje bukietowe wzmocnią się dopiero, kiedy je przytniesz wczesną wiosną najlepiej nad 3, 4 oczkiem wszystkie badylki! Zobaczysz jak się rozkrzewi i wzmocni a kwiat gwarantowany!
One naprawdę są niewymagające i mrozoodporne!
- ja moją Anabelle od lat przycinam na jesieni o połowę i w 100% jej to służy. Moje dwie młodziutkie podobnie, ścinam o połowę już teraz.
- hortensje ogrodowe zasiliłam na razie nawozem jesiennym. Gdy będzie groźba poważnych mrozów zrobię im kopce i okrycia. Podobnie robię z dębolistną.
- Bogusiu sadzonkę mojej Anabelle mam dla Ciebie jakby co - przyjęła się z tych prawie już zdrewniałych pędów. Przechowam ją na zimę a wiosną będzię już konkretna!
P.S.
Bogusiu wspaniały prezent od syna! To znaczy że wspiera Cię w Twojej pasji?
Aż Ci zazdroszcze takiej lektury do poduchy! 
- hortensje bukietowe wzmocnią się dopiero, kiedy je przytniesz wczesną wiosną najlepiej nad 3, 4 oczkiem wszystkie badylki! Zobaczysz jak się rozkrzewi i wzmocni a kwiat gwarantowany!

- ja moją Anabelle od lat przycinam na jesieni o połowę i w 100% jej to służy. Moje dwie młodziutkie podobnie, ścinam o połowę już teraz.
- hortensje ogrodowe zasiliłam na razie nawozem jesiennym. Gdy będzie groźba poważnych mrozów zrobię im kopce i okrycia. Podobnie robię z dębolistną.
- Bogusiu sadzonkę mojej Anabelle mam dla Ciebie jakby co - przyjęła się z tych prawie już zdrewniałych pędów. Przechowam ją na zimę a wiosną będzię już konkretna!

P.S.
Bogusiu wspaniały prezent od syna! To znaczy że wspiera Cię w Twojej pasji?


Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli
- katja
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 paź 2008, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie
Witam,
zwiedzam po cichu Wasze ogrody i nie mogę wyjść z podziwu
Powoli też staję sie różomaniaczką
Bogusiu, tej jesieni też zasadziłam zawilca japońskiego, mój jest różowy. Wyczytałam, ze trzeba go dobrze zabezpieczać przed zimą, szczególnie w pierwszych latach lubi przemarzać. I jeszcze, że lubi obornik
, podsypałam mu ma dno dołka, jak różom.
Jutro czekam na przesyłkę z Rosarium, m. in. na Eden Rose
Zamówiłam również ich Bonitę, bo Pani w szkółce powiedziała, że to jest właśnie Bonica 8)
Pozdrawiam i gratuluję pięknego ogrodu
zwiedzam po cichu Wasze ogrody i nie mogę wyjść z podziwu


Bogusiu, tej jesieni też zasadziłam zawilca japońskiego, mój jest różowy. Wyczytałam, ze trzeba go dobrze zabezpieczać przed zimą, szczególnie w pierwszych latach lubi przemarzać. I jeszcze, że lubi obornik

Jutro czekam na przesyłkę z Rosarium, m. in. na Eden Rose

Pozdrawiam i gratuluję pięknego ogrodu

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Tessco, Jadziu, Kasiu , Mariolu tak się cieszę, że zaglądacie do mojego ogródka. Jeżeli chodzi o mojego syna powiem tak, oczywiście podśmiewa się z tej mojej nowej pasji ale jednocześnie ją szanuje i jest chyba zadowolony, że w wieku 60 lat zaczęłam pasjonować się ogrodem a nie gnuśnieję przed telewizorem. Doświadczenie mam zerowe, o co ja mówię, już jednoroczne
, bo całe dotychczasowe życie mieszkałam w kamienicy na warszawskiej Starówce a potem w regularnym bloku. W bloku hodowałam pelargonie na balkonie i to było na tyle, jeżeli chodzi o kontakty z roślinami. Przez ten rok nauczyłam się mnóstwo a co najwazniesze mój ogród i jego mozolne upiększanie sprawia mi ogromną przyjemność. A poza tym wielkim przeżyciem było dla mnie włączenie się do Forum. Żeby móc to zrobić musiałam kupic aparat cyfrowy, nauczyć się robić nim zdjęcia, nauczyć się je zmniejszać (to było dla mnie trudne) i wklejać. Jestem bardzo zadowolona, że opanowałam te umiejętności. Życzliwość jaka panuje na tym Forum, solidarność z członkami potrzebującymi wsparcia, chęć dzielenia się zarówno własną wiedzą i jak i roślinami, wspólczucie w przypadku choroby, wreszcie dowcip, to sa rzeczy niespotykane gdzieindziej. No i osobowości, które mimo, że głównie rozmawia się o ogrodach i roślinach, mimowolnie się ujawniają. Zdaję sobie sprawę, że się trochę uzależniłam od Forum, ale to chyba dobre uzaleznienie. A wracając do ogrodu. Kasiu dzięki za informacje o hortensjach, zastosuję je w praktyce. Czy mam rozumieć, że hodujesz dla mnie córkę tej swojej królowej Anabelli?! Jestem zachwycona, że będę ja miała i dziękuję.

Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia