Jadziu witam i cieszę się, że lilie Ci się podobają. Ja już nie mogę się doczekać kolejnego cebulowego sezonu.
Witaj
Ewo miło mi Cię gościć.
Spróbuję przybliżyć Ci co nieco z mojego doswiadczenia w uprawie tulipanów.
Po pierwsze to wybór cebulek. Muszą byc duże i w 100% zdrowe inaczej nie ma szans na kwiat.
Po drugie aby zakwitły muszą przejść okres przechłodzenia, trwa to okolo 4 - 5 tygodni po ukorzenieniu.
Termin sadzenia nie jest tak bardzo ważny, tzn nie muszą być posadzone we wrześniu. Ja sadziłam nawet w listopadzie i zakwitły wszystkie.
Głębokość sadzenia jest uzależniona od wielkości cebulek i od rodzaju gleby. Przyjąć należy, że sadzimy na głębokość trzykrotnej wielkości cebuli.
Na wiosnę kiedy zaczynają rosnąć trzeba je zasilić jakimś nawozem, to ważne, bo cebula musi mieć po czym rosnąć.
Ja cebul nigdy nie zaprawiam, ale można to zrobić, na pewno nie zaszkodzi. Nigdy nie sadzimy cebul do ziemi świeżo nawiezionej obornikiem.
U Ciebie skoro nie zakwitły to mogły być za słabe cebulki lub nie przechłodzone po posadzeniu.
Cebule kupowałam w różnych miejscach i nie ma reguły, bo czasem po prostu źle się trafi. Najtaniej kupisz jesienią w marketach, chociaż nie zawsze zgadza się odmiana.
Mam nadzieję, że napisałam dość jasno. Jeśli będziesz miała jeszcze jakieś pytania to pisz.
