Pelargonia - wysiew nasion Cz.3
- 
				Mariola54
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4850
 - Od: 11 wrz 2006, o 00:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: kujawy
 
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
To kilka dorodnych pelargoni z tych nasion wyrośnie. 
			
			
									
						
										
						- Kasienkar
 - 500p

 - Posty: 729
 - Od: 18 cze 2013, o 14:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Grecja, Ateny
 
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Ja też już zbieram nasionka z moich ale wysiewać będę chyba w lutym, boję się, że przez brak miejsca na parapetach maluchy się powyciągają jak teraz wysieję.
			
			
									
						
							Pozdrawiam, 
Kasia
			
						Kasia
- jode22
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4183
 - Od: 22 lut 2011, o 14:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
 
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Żeby ładnie i szybko zakwitły powinno się wysiewać od połowy grudnia do połowy stycznia. Wcale się nie wyciągają. Ja sieję w połowie stycznia, oprócz tego robię też trochę sadzonek zielnych i te z siewu kwitną mi tylko tydzień później od zielnych 
 .
			
			
									
						
										
						Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Co roku kupuję pelargonie, ale tego roku związku z sprzyjającą pogodą wciąż pięknie i bujnie rośnie 
  Chciałabym spróbować ją zaszczepić 
  Czy młode odrosty wsadzić do wody i się ukorzeni, czy trzeba w ukorzeniacz i do ziemi 
			
			
									
						
										
						- jode22
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4183
 - Od: 22 lut 2011, o 14:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
 
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Moje sadzonki już miesiąc z okładem siedzą w wodzie i ani tyciego korzonka nie widać 
 .
			
			
									
						
										
						- 
				Mariola54
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4850
 - Od: 11 wrz 2006, o 00:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: kujawy
 
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Mnie się wydaje, że trochę późno na robienie sadzonek.
Przechowaj mateczne roślinki w chłodzie.
Ostatecznie na korytarzu w bloku też przetrzymają.
Wiosną zrobisz na pewniaka sadzonki.
			
			
									
						
										
						Przechowaj mateczne roślinki w chłodzie.
Ostatecznie na korytarzu w bloku też przetrzymają.
Wiosną zrobisz na pewniaka sadzonki.
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Ja mieszkam w domu, a pomimo to nie mam gdzie trzymać 
  A tam gdzie bym mogła przetrzymać to tam ciemniej niż w nocy, a temperaturowo to miały by tak do 10 stopni, więc jedynie tyle miały by dobrze.
			
			
									
						
										
						- 
				Mariola54
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4850
 - Od: 11 wrz 2006, o 00:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: kujawy
 
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Spróbuj przetrzymać.
Ja myślę, że dadzą radę.
Wiosną kiedy wyjdą do jasnego
ruszą z wegetacją.
pamiętaj tylko o podlewaniu troszeczkę
tak raz na dwa tygodnie.
			
			
									
						
										
						Ja myślę, że dadzą radę.
Wiosną kiedy wyjdą do jasnego
ruszą z wegetacją.
pamiętaj tylko o podlewaniu troszeczkę
tak raz na dwa tygodnie.
- Alenka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2546
 - Od: 5 lut 2013, o 15:11
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Białystok
 
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Ja tak przechowuję..w ciemnej, chłodnej piwnicy. Tylko trzeba je ogołocić z liści i praktycznie nie podlewaćEvy_ pisze:Ja mieszkam w domu, a pomimo to nie mam gdzie trzymaćA tam gdzie bym mogła przetrzymać to tam ciemniej niż w nocy, a temperaturowo to miały by tak do 10 stopni, więc jedynie tyle miały by dobrze.
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza 
 *cz.3*,  Początki hoyozy i inne roślinki  Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
			
						Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- 
				klon
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 573
 - Od: 8 sty 2014, o 12:02
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: województwo śląskie
 
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Nie wiedziałem,że można pelargonie siać.Świetny sposób jak potrzeba dużo roślin.
			
			
									
						
										
						- 
				JustynaL89
 - 100p

 - Posty: 107
 - Od: 31 lip 2014, o 10:49
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Pelargonie z nasion jednoroczne?
Mam pytanie, czy pelargonie z nasion sa jednoroczne, ze nie zrobi sie z nich odszczepki na drugi rok. Znalazlam nasiona na ktorych pisze ze jednoroczne, prosze mnie oswiecic.  
			
			
									
						
										
						- 
				Mariola54
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4850
 - Od: 11 wrz 2006, o 00:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: kujawy
 
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Tak pelargonia jest rośliną jednoroczną,
ponieważ nie przezimuje w naszych warunkach.
Dlatego my przechowujemy w zimnych pomieszczeniach rośliny mateczne
lub robimy już jesienią sadzonki zielne.
			
			
									
						
										
						ponieważ nie przezimuje w naszych warunkach.
Dlatego my przechowujemy w zimnych pomieszczeniach rośliny mateczne
lub robimy już jesienią sadzonki zielne.
- Alenka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2546
 - Od: 5 lut 2013, o 15:11
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Białystok
 
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Justynko  nawet przezimowane mateczniki pięknie kwitną  
 A metod na przezimowanie jest tyle, że każdy znajdzie coś dla siebie   
			
			
									
						
							Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza 
 *cz.3*,  Początki hoyozy i inne roślinki  Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
			
						Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- 
				Mariola54
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4850
 - Od: 11 wrz 2006, o 00:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: kujawy
 
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Ja trzymam moje pelargonie w piwnicy, ale na korytarzu.
			
			
									
						
										
						- GERTRUDA
 - 1000p

 - Posty: 1327
 - Od: 25 lis 2007, o 17:36
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: woj.Pomorskie
 - Kontakt:
 
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Ja swoje zawsze ogałacam , żeby nie karmić mszycy i ustawiam w chłodnej komórce na parapecie , ale zacienionym i tak sobie zimują ..do wiosny . Po przycięciu ruszają mocno się krzewiąc ;) 
 
			
			
									
						
							
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
			
						
 
		
