Margita pisze:Oczywiście że jem. Są pyszne i mają nieco inny smak niż w sklepie.
W przyszłym roku planuję kupić figę.
Świetny pomysł z figą. Uwielbiam figi, a w sklepie trudno znaleźć świeże, ale nie przeleżałe owoce.
Swoją drogą, to na blogu pewnej polki mieszkającej w Skandynawii czytałam, że ma ona drzewko figowe za domem. I to drzewko normalnie zimuje i owocuje. Nie dowierzałam, ale skoro w Danii figowiec daje radę, to może wbrew pozorom da się do wysadzić do gruntu, a nie do donicy?
Szczerze mówiąc zaryzykowałabym posadzenie figowca gdzieś pod południową ścianą, w zacisznym miejscu. Pewnie nie wyrośnie tak duże, jak w cieplejszym klimacie, ale jeśli dałoby radę przezimować, to byłoby super. Doniczkowe drzewko jest jednak bardziej wymagające, niż rosnące w gruncie.
Ja mam problem z usuwaniem kwiatów,prawdziwy ogrodnik powinien być bezwzględny czasami 
Znasz już smak owoców,więc ci łatwiej 
Też mi się marzy hodowanie cytrusów,ale nie wierzę we własne siły 
.Próbowałam kilka lat temu,z marnym skutkiem.
ale niestety nie owocowała i po 3 nieudanym sezonie poszła po szpadel 
) rosną w doniczkach, widać ją na pierwszym zdjęciu. Sadzone są gęsto ze względu na nornice, bo każdego roku mamy duże straty cebulowych. Dla mnie tulipany to najładniejsze wiosenne kwiaty. Szczególnie te mniejsze odmiany. 
..
..
Ci się nalezy,bo uważam tak samo 
