Minibotanik Jacka cz.9

[kogra]

Widzę, że i kolekcja chryzantem u Ciebie całkiem spora.
Dalie pewno masz już w przechowalni.
Teraz tylko święta i już będziemy wyczekiwać na wiosnę.

[alicjad31]

Jacku śliczne chryzantemy

[JacekP]

Dorotko, koniecznie dosadź, jak trafisz na sprawdzone, mrozoodporne chryzantemy.
Nie wiem, ile mam dokładnie odmian, bo kilka wypadło od zeszłego roku ale też kilka przybyło ale myślę, że ok. 15 odmian.
Szersza perspektywa teraz mało ciekawa więc nie warto pokazywać. Nawet zdjęć takich nie robię, chyba że takie z szerokim tłem, a na pierwszym planie sadziec:


Zosiu, witaj i dziękuję za odwiedziny
Pojedyncze pierwiosnki powtarzają kwitnienie:


Grażynko, chryzantem sporo zostało, bo przymierzałem się do kolekcjonowania ich ale odpuściłem sobie; za dużo wypada.
Tak, dalie w przechowalni i z przyjemnością zaglądam do nich, czy wszystko w porządku
Mam teraz okres intensywnej pracy zawodowej więc czas szybko zleci do Nowego Roku i tego, co po nim nastąpi
Nowemu płomykowi coś się pomieszało i kwitnie nieustannie


Alu dziękuję. Chryzantemy przedłużają sezon ogrodniczy do zimy, której na razie u nas nie ma. Nawet barwinek wychyla pojedyncze kwiatki:

[kogra]

Wiem, wiem.......jacku na pewno teraz masz sporo pracy zawodowej, ale potem pewno znowu ciepłe kraje na Ciebie czekają.
A jak wrócisz to już tylko wiosny będziemy wyczekiwać.
Ładny ten płomyk, pewno temu że młody to szaleje.
Póki co u mnie góry już białe, znaczy...... idzie zima.

[DTJ_1]

Jacku chodziło mi o to czy masz takie zdjęcia, ale okresu kwitnięcia chryzantem.

[Darmokot]

Super zdjęcie z sadźcem z poprzedniej strony, moje klimaty Zazdroszczę Ci takiej ilości chryzantem i innych bylin jesiennych, moich kilka osobników poturbował mróz ale i tak walczą. Jutro poszukam czy moim kwiatkom też się pomieszało i kwitną teraz, wiem, że zakwitły pierwiosnki a bezustannie od czerwca kwitnie kilka krzewuszek.

[mar33]

Nowy płomyk

[becia123]

Astry masz śliczne Jacku Sadziec już tylko wspomnieniowy mam nadzieje ,ze zimę mi przetrwa mam trzy krzaczki i myślę ,ze dobrze się zadomowia

[Locutus]

Widzę, że u Ciebie też barwinek szaleje.

Pozdrawiam!
LOKI

[leszczyna]

JACKU..... przychodzę, bo wiem że u Ciebie roślinność wszelaka i znajomość innych również.
Proszę zajrzyj do mnie i może pomożesz rozwikłać moją roślinkę....rośnie sobie i nie bardzo wiem kto ona...jak ja pielęgnować

pozdrawiam

[JacekP]

Grażynko, tak jak piszesz - teraz pochłania mnie praca zawodowa i w sumie to cieszę się z tego, bo ogród już i tak zasypia.
Tak, to nowy płomyk i chyba tak zareagował po posadzeniu. W tamtym roku nowe płomyki też kwitły późno i długo


Dorotko, nie specjalnie robiłem takie zdjęcia z samymi chryzantemami w grupie ale może wrzucę fotkę, jak chryzantemy wyglądały w grupie u naszego forumowego kolegi Przemka:


Michał, krzewuszki Ci kwitną? U mnie jeszcze nie widziałem, by kwitły nietypowo. Z krzewów tylko kalina wonna kwitnie nieustannie.
Z bylin co niektóre czasem zakwitną o tej porze. Pierwiosnki to prawie zawsze.


Marysiu, dziękuję Dla Ciebie lepnica, która jeszcze kwitnie:


Dziękuję Beciu, astry to moje oczko w głowie Niektóre jeszcze kwitną:


Loki, "szaleje" to za dużo powiedziane ale kwitnie pojedynczymi kwiatkami i to też cieszy
Szaleją za to moje azalie japońskie ale to już na parapetach


Beatrix, no sporo u mnie tego Nie wiem, czy oglądałaś w poprzednich częściach? A jak nie, to będziesz miała okazję się jeszcze przekonać
Bluszcz zawsze ładny ale teraz zaczął się wspinać na mur i wygląda to wyjątkowo fajnie:


Leszczyno, w wolnej chwili zajrzę. Dzięki, że zaglądasz do mnie
Jak sezon długi - ta roślina nie była pokazywana, to może teraz?:

[DTJ_1]

Właśnie takich zdjęć mi brakuje też u Ciebie, tym bardziej, że pokazałeś tyle odmian, fajnie byłoby je zobaczyć razem. Na pewno był to piękny widok. Zdjęcie u Przemka piękne, nie byłam u niego ale zaraz to nadrobię.

[tu.ja]

Bluszcz na murze to świetny pomysł - zawsze wygląda ciekawie. U mnie w końcu też bluszczyk raczył wspiąć się na bunkier i ten betonowy krąg. Sporo czasu mu to zajęło, ale jak zaczął to już pójdzie szybciej.
Calicarpa bardzo mi się podoba. Czy ona potrzebuje jakiejś ochrony na zimę?
Konwalnik bardzo sobie chwalę. Rośnie bez mojej pomocy i nawet się rozsiewa, a może "rozłazi" rozłogami...

[mar33]

Jacku lepnica jeszcze pokazała kwitek
Mój bluszcz to już pięknie utworzył żywopłot bo pnie się po siatce ale zajęło mi to co najmniej 10 lat

[lanceta]

Jacku,od zaprzyjażnionych przyrodników- włascicieli szkółki,otrzymałam kalinę wonną,którą posadziłam jesienią.Biedny krzaczek wygląda obecnie mizernie, targany wiatrem w temp. min.5 st.
Z przyjemnością ogladam fot. Twojej ,kwitnącej ....w podświadomości czując subtelną woń,jaką wydzielają te niepozorne kwiatuszki......oj,rozmarzyłam się .....