Kochani, dziękuję serdecznie za odwiedziny w moim wątku

Jednocześnie przepraszam za to, że nie pozostawiam komentarzy w Waszych wątkach. Nie znaczy to, że nie zaglądam. Robię to regularnie! Tylko czasu teraz mam niewiele, bo święta się zbliżają, i nagle większość moich znajomych pilnie potrzebuje moich bombek. Więc całe wieczory spędzam pochylona nad farbami, lakierami, brokatami itp. Nawet wątek robótkowy zaniedbałam, bo nie mam czasu powrzucać fotek i odpowiedzieć na komentarze. Może uda mi się dziś wieczorem...

Wkrótce się poprawię, obiecuję
Justynko, tak się składa, że Hippeastrum, które bardzo Ci się podoba (1 fotka), ma przybyszówkę. Jest Twoja, o ile wcześniej jej nie uśmiercę.
Orchidee jak wiesz, w większości prezentuję w innym wątku.
Elu dziękuję

Mam więcej cebul, ale będę wybudzać troszkę później.
orchidea 177, witaj serdecznie. Miło mi Cię gościć! Jeśli chodzi o skrętniki, to nadal uważam się za początkującą, tym bardziej w uprawie hippeastrum. No staram się, ale nie zawsze wychodzi...
Bożenko, kolekcja się rozrasta, a miejsca jak na lekarstwo. Jak się okazuje 6 parapetów to dla mnie zdecydowanie za mało.
Grażynko, kocham hippeastra. Teraz niewiele roślin u mnie kwitnie, a one wnoszą tyle koloru.
A skoro jesteśmy w temacie hippeastrum, to właśnie kolejne rozwija pąki. Po raz pierwszy zakup w markecie okazał się zgodny z fiszką.
Ostatnie kwiatki na skrętnikach, tym razem zdecydowanie ostatnie.
Pozdrawiam serdecznie
