Elcia ? przede wszystkim wieeelki szacun za nadrobienie forumowych zaległości, bo strasznie długo Cię nie było !!
Ależ oczywiście, że pozwalam zostać przy starej nazwie !!
Ja, ponieważ nie jestem politycznie poprawna, to staram się chociaż zachować poprawność w nazewnictwie roślinek
Podczytuję jak zmieniają się nazwy, a dość często się zmieniają, niestety ...
I trzymam za Twoją marantę !!
Karolinko ? bo jakoś tak się dziwnie składa, że ciągle znajduję jakieś wolne miejsce,
no to czemu ma się marnować
Mati ? no tak, ten szkolny lemonek to taki piękny, bo zamiast odżywki ma w pobliżu ? dyrektora
Tereniu ? ja też ciachałam z niej szczepki, tyle, że dla siebie, żeby ją zagęścić.
I zauważyłam, że ona lubi nową ziemię. No ale trudno, żeby tą pannę przesadzać co pół roku !!
Edytko ? miło, że i do mnie zawitałaś i dziękuję za ciepłe powitanie
Kasiulka ?
No tak, ona lubi jak się ją rozpieszcza ? Bo jak nie, to tak jak
Edytka mówi ? foch !!
Ewuś -
Wszystkie miłe słówka przekazałam podopiecznym, jak one to lubią
Tak jak mówisz, nie ma jak FO w kwestii wszelkiej informacji robalowo-kwiatowej !!
I wyobraź sobie, że nawet krotony - te wredne krotony - które zwykle po miesiącu łapały mi co tylko się dało,
po prawie 4 miesiącach, w tym ponad miesiącu jesienno-zimowego pobytu u mnie, nie mają jeszcze nic !!
Ale serwuję im właśnie co parę tygodni zapobiegawczo podlewanie chemią.
Strasznie ciemno, smutno, słońca brak, to i zieleninek nie za bardzo da się obfotografować
Wszystkie roślinki już wcześniej opstrykałam indywidualnie, więc dzisiejsza sesja ? w blaksu fleszy
I kolejny kącik przyrody - goeppertiowy kącik przyrody
Ale zanim, to jeszcze taka ciekawostka ? wszystkie odmiany tej roślinki są bardzo pracowite,
bo dzień i noc tańczą liśćmi, prawie jak aturi ?
Nie za bardzo wiem jak aturi, ale goeppertia strasznie przy tym hałasują !!
Przy zmianie położenia liścia, za każdym razem wydają taki specyficzny trzask,
do którego do tej pory nie zdążyłam się przyzwyczaić, i za każdym razem staję na baczność ...
Wersja dzienna ? liście w dół, pięknie otwierają się na nowy dzień
I wersja wieczorowa ? liście w górę, zamykają się do snu
No i zauważyłam jeszcze, że dwie młode, niedawno nabyte goeppertie,
chociaż ciemno, i buro, i słońca brak, to po paru tygodniach pobytu u mnie, wypuszczają młode listki
I jeszcze jedna taka ciekawostka na dziś ...
Ten kącik nazywam moim 'ogrodem goeppertiowym'
No i jak każdy ogród, tak i ten, ma swojego ogrodnika, czyli mnie
A jak każdy ogrodnik - mam (tymczasowo) swojego psa
Który wbrew pozorom jest bardzo czujny, i dokładnie sprawdza, czy nie widać zagrożenia z prawej ?
i z lewej strony ?
A jak w pobliżu wróg się nie czai, to ?
wraca do pozycji wyjściowej

Taki stróż ? to skarb
I jeszcze mój ostatni doniczkowy nabyteczek tej zimy ...
Fotka sprzed 2 tygodni, bo ? zrobiłam mu sesję, postawiłam go na półce, i ? całkiem o nim zapomniałam
Aeschynanthus marmoratus
Mam eszynantusa 'mona lisa', którego trzymam ze względu na przepiękne,
dość regularne kwitnienia i bardzo oryginalne kwiaty.
Ale tego nabyłam tylko i wyłącznie z powodu dekoracyjnych liści.
Kwiatów nie oczekuję, byłe dobrze rósł ?
Miłego + słonecznego wekendu i udanego kolejnego tygodnia 