Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Nie znam nikogo kto bardziej zasługiwałby na miano przyjaciela forum niż Ty.Ty i moderatorzy macie wiele wspólnego. ;:306
Dbałość o to aby pisać na temat i z sensem (bez błędów)

Ja tabletki podaję bezpośrednio do gardła, tzn daleko na język i kot musi połknąć :wink:
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Witajcie!

Zdarzyło Wam się kiedyś zgubić kota we własnym domu? Mnie się to przytrafiło :evil:.
Mój dzielny Wicuś w reakcji na moje nieudolne wysiłki zadania mu pigułki, przepadł.
Przeszukałam cały dom, wszystkie jego kryjówki i nic. Na dworze też. Wreszcie podejrzenie padło na piwnicę. Ale jak szukać czarnego kota w zagraconych pomieszczeniach? Słowem - nie znalazłam go.
I tak, z głową pełną czarnych przeczuć pojechałam do biblioteki w Gdańsku na spotkanie z Ambą.
Wracałam pełna niepokoju, jak się Ambie udało uwolnić od towarzystwa namolnego ulicznego, bardzo rozmownego typa...
A w domu dalejże znowu szukać kota, bo jutro spotkanie z wetem, który na bank sytuacji nie zrozumie... Przekładając klamot po klamocie - znalazłam go!!! Przesiedział w tej piwnicy o suchym pysku całą noc i pół dnia, ale zaraz po obiadku i zabiegach medycznych (moich) chciał tam wracać...
Na wszelki wypadek zamknęłam piwnicę na klucz, żeby jakiś powiew nie uchylił drzwi.
A na jutro mam przygotowaną mowę do doktorka... ;:224.



Witaj, Krysiu ;:196 !
O, właśnie, o takie informacje mi chodziło. Dzięki za link i gratulacje ;:180.
Doktorkowi udało się wlepić Wickowi pigułkę przy użyciu specjalnego wysięgnika, a i to miał pazury wbite w fartuch ;:209. A ja, usiłując otworzyć kotu paszczę, uszkodziłam mu brodę, co jest przecież karygodne i niedopuszczalne!
O to, to. Te zdjęcia ! Moje bezlitośnie obnażają moją fascynację różami ;:306. Tak, jak mówisz, do znudzenia...
Dzięki za kciuki za Wicka. Dałabym się podrapać ostrymi pazurami od stóp do głów, byle ten kocio wreszcie wyzdrowiał!


Nifredilku ;:196, żebyś wiedziała, że wolałabym ściągać kotu szwy ;:209.
Agapanty rosną w donicach 30x30 cm, ale mają już sporo lat (ponad 10). Nie powiem, żebym się specjalnie nad nimi trzęsła, lato spędzają na gorącym tarasie, w donicach jest tak ciasno, że i podlać nie bardzo jest jak, a kwitną jak głupie. To o niebieskich, bo biały jakiś niedorajda...
No właśnie, byliny zredukowaliśmy do roli dworzan dla róż, ale nie mam pewności, czy aby słusznie ;:218.


Ech, Iwonko ;:196, nawet nie mów o tej historii z łosiem, bo mi się nóż w kieszeni otwiera ;:188.
Nie wiem, jak można żyć bez wrażliwości na ból istot żywych, które na domiar złego mówić nie potrafią. Gdyby umiały, niejedna wiązanka poleciałaby pod adresem ludzi, którzy mienią się koroną stworzenia ;:224.
Jak moim stworzeniom coś dolega - ja odczuwam ból...


Justynko ;:196, wyżej napisałam, czym się awantura z pigułką zakończyła ;:209.
Ty miałaś szczęście, że Twoja kociczka pigułki jadła.


Ewo Drewutnio! Czyżbyś wreszcie doceniła moje wysiłki, zamiast się zżymać ;:306?
Pod względem językowym mogłabym być moderatorem... ;:224.
Ale kocim "pigularzem" na pewno nie ;:185.


Dzięki wielkie za odwiedziny. Dziś zdjęcia ogrodu Matki Natury. Piękny, prawda?

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie - Jagi

**************************************

J -23 już nie nadaje... Zmarł Stanisław Mikulski.
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Cześć Jego Pamięci.
JagiS bardzo się cieszę,że twoje zdjęcia przestały być monotematyczne ;:108 Lubię te twoje różyczki,ale masz tyle pięknych nie róż ;:oj Taki agapant np.,kwitnie ci,choć potraktowałaś go siekierą,piłą i co tam jeszcze leżało, nie pamiętam :?
Na serduszko zasłużyłaś swoją miłą obecnością ;:196 Jak człowiek (taki,jak ja) chce pobyć w wielkim świecie,wpada do Zielonych Pokoi .Serdecznie ci gratuluję ;:180
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7194
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jagoda, dołączam do Ciebie jako osoba gubiąca nie tylko koty w swoim domu. Miałam kota Michałka. Szukałam go wszędzie, był wtedy malutkim kotkiem. Po wielogodzinnych poszukiwaniach, już zapłakana i zmęczona, położyłam się w sypialni, nagle drzwi szafy się uchylają i pojawiła się w całej okazałości mój Michaś.
A Mikę (psa) zapodziałam w tym roku latem. Schowała się w pokoju syna wieczorem, ze strachu przed burzą, spała tam całą noc , prawie cały dzień. Ja chodziłam po okolicy, wołałam, szukałam....po powrocie do domu spotkałam ją na schodach w domu. Ileż radości było.I śmiechu.
Zanim podam tabletkę kotu, muszę go najpierw uwięzić w kocyku, potem jedną ręką szybkim ruchem otwieram pyszczek, szybko kładę jak najgłębiej tabletkę, przesuwam ręką po gardle, on robi ruch przełknięcia i po robocie. Wet mnie nauczył, a raczej wetowa :D
Fotki z chabrami boskie ;:333
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jaguś bo koty to uwielbiają, taką zabawę w chowanego ;:306
Kiedyś moja kocica uwielbiała chować się właśnie w szafie i nie pomagało zamknięcie jej na klucz, tak długo drapała i szarpała aż drzwi się poddały. Edul podobnie robił. A żeby uniknąć wizyty u weta to poszedł w świat na kilka dni a jak wrócił to już było za późno ;:145
Oby jutro przed wyjazdem Wicek się gdzieś nie zadekował :uszy
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Nie wiem czy doceniłam, ale na pewno się z tym pogodziłam :twisted:
Nie mów ,że jeszcze nie dostałaś super propozycji ;:306

A schować już Agapant do domku?
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42372
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jagódko jak przynieśli z azylu biednego Maćka w klatce to tak płakał że aż żal serce ściskał, po wypuszczeniu dał dyla i trzy dni kota nie było. Odsuwałyśmy szafki w kuchni w przekonaniu że się udusił. Po trzech dniach zaczęło znikać jedzenie, a pojawiać się trawienie... ciekawa jestem jak długo ten biedny Wicko by siedział w piwnicy ;:167
Trzymaj się Jaguś ;:196
Awatar użytkownika
irminka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2990
Od: 7 lut 2010, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jago, serce nasze, siło obecności i osobowości... ;:196
Awatar użytkownika
ra_barbara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2179
Od: 15 sty 2010, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Już świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jaguś ;:167
Serce Ty nasze....
http://youtu.be/DC4OSpc6hew
Wszystko już napisane zostało, co i ja chciałabym Ci przekazać ;:167 Wiem na pewno że ZASŁUŻYŁAŚ
Łąki jaakie piękne pokazałaś- to mój temat przewodni ostatnio.
Uściski ;:168
Baśka
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Forumowe ;:167 Dopiero teraz? Niemożliwe! Toż to wielkie niedopatrzenie jest :shock:
;:196
Jagódko, ja rownież spojrzałam na zdjęcia, ale sprzed kilku lat. Teraz widzę, że nie bylo wcale tak beznadziejnie, jak mi się wtedy wydawało ;:224 tylko wszystko było duuuuużo mniejsze, ale ile było luzu.... Czyt. pustego miejsca :;230 za takim stanem tęskni moja rodzina :;230
...to sobie ne wrati 8-) ale miało swój urok.
Za kilka lat pewnie powiemy o dzisiejszym stanie ogrodu podobnie ;:108 i tak wkoło Macieju :wink:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Darmokot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1953
Od: 10 lis 2012, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jagusiu Z jęzorem na wierzchu pędzę, żeby zdążyć przed zamknięciem wątku o czym wspomniałaś kilka stron wstecz. Wreszcie jestem na bieżąco, nadrobiłem 2 miesiące. Współczuję problemów z Wickiem i trzymam kciuki, że da radę to paskudztwo przegonić. Co do dawania tabletek to zależy od kota, Diablik przyjmie grzecznie co tylko by mu dać, z pozostałą trójką są zawsze problemy, też podaję takim czymś przypominającym strzykawkę. Wytarmoś proszę Wicka ode mnie i kociarni, niech prędko wraca do zdrowia bo brakuje jego facjaty na FO.
Zazdroszczę Ci bliskości Gdańska, ostatni raz tam byłem 14 lat temu ale na pewno jeszcze kiedyś zawitam, niestety w moim rejonie architekturę gotycką na palcach można policzyć. Zima marzy mi się taka jak Tobie, gadziozielona, omszała, bez śniegu, z deszczem i cała na plusie. I oczywiście bez wiatrów, jak teraz wyglądam za okno to aż mnie mierzi i niestety ma wiać jeszcze przez kilka dni.
Masz bardzo ciekawy tojad Fischera, wygląda jak zbyt gęsta ostróżka, ja mam tylko takie kwitnące latem, też fioletowe. Cieszę się, że truskawka Ci się rozrosła i barwi ogród jesienią.
Pozdrawiam Cię serdecznie, gratuluję ;:167 bo się już dawno temu należało, mam nadzieję, że będę na bieżąco bo uwielbiam czytać Twój wątek i spacerować po Twoich Zielonych Pokojach. Za stanie na straży poprawności językowej należy Ci się drugie serduszko ;:333
Miłego dnia Jagódko :wit
slanka-flora
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 15026
Od: 3 gru 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Dzisiaj bardziej do Gości niż do JAGODKI :wit
Pozwoliłem sobie nadać Pani J. tytuł najlepszego pióra na Forum,o czym
ogłosiłem wczoraj u siebie ;:108
Ponieważ do mnie mało kto zagląda,to powtarzam to u Niej,aby było wiadome szerszej publiczności :!:
JAGÓDKO,uściski ;:333
Slawek
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jagódko gratuluję ;:167 . Zasłużyłaś na na wiele serduszek. Zgadzam się ze slanka-flora, że specjalne wielkie ;:167 powinnaś otrzymać za najlepsze pióro na tym Forum. Twoje wpisy mają treść i sens, a język i styl bez zarzutu. Następne ;:167 powinnaś otrzymać za prowadzenie swojego wątku. Z niecierpliwością czeka się na Twoje wpisy. Są nie tylko ciekawe, ale też dowcipne. Nie zanudzasz i zawsze masz do zaoferowania swoim gościom dużo ciepłych słów, że o zdjęciach nie wspomnę. Każdy Twój gość czuje się u Ciebie dobrze i jest traktowany z szacunkiem. Nic dziwnego, że u Ciebie zawsze tyle gości...skoro gospodyni bardzo gościnna ;:108
Tak trzymaj ;:196
Awatar użytkownika
chinanit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1866
Od: 6 lip 2013, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jagódko, ja też gratuluję Ci z całego serca. Zasłużyłaś na ;:167 absolutnie! ;:196
Twoje pisanie jest takie ciepłe i pocieszające.

Poczytałam o próbie zapodania kotu tabletki i przypomniałam sobie w jakim stanie były moje ręce po takich próbach. Nigdy więcej!
Dla mnie to niewykonalne. Nawet we dwie osoby.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jagódko gratuluję serduszka ;:167
Ja swojej psinie tabletkę kładę daleko w gardle,ale weterynarz mi pokazał jak to się robi,do łatwych zadań to nie należy ;:oj

Miłego weekendu :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”