
Nie masz pojęcia, jak mi brakuje koncertowych szaleństw, zupełnie jesteśmy od nich uzależnieni, a dopóki Ondka noga w gipsie, jesteśmy uziemieni

Bardzo mądrze zrobiłaś odpuszczając sobie prace w ogrodzie, najpierw trzeba wyleczyć zarazę.
Ja sobie ostatnio "korzonki" załatwiłam, bolały jak cho...ra, wczoraj korzystając z przymusowego wolnego od obowiązków zawodowych, znów mnie diabeł podkusił



Na szczęście dziś wszystko śnieg zasypał i już nie musiałam się bić w myślach z rozsądkiem
