
Kilka moich roślinek, skromne początki - Priam
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Priam
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Kari - frezja jak się rozwinęła to nie pachniała ale po kilku godzinach wydobył się z niej delikatny przyjemny zapach 
Basga - to jest pierwsza z 14 frezji. Kupiłem je w Biedronce i nie żałuję. Następna chyba będzie żółta
Co do zimowania to jeszcze nic nie wiem bo to mój pierwszy sezon hodowli
Lisko- jak kupiłem frezje to wsadziłem je do doniczki (15cm) z ziemią uniwersalną. Podlewałem na przemian wodą przegotowaną/odstaną i co jakiś czas wodą z odżywką dla pelargonii i innych kwitnących. w końcu wyrosły mi liście, które rosły i rosły..... a ja traciłem nadzieję na to że zakwitną aż tu nagle widzę pączki. I teraz są efekty

Basga - to jest pierwsza z 14 frezji. Kupiłem je w Biedronce i nie żałuję. Następna chyba będzie żółta

Lisko- jak kupiłem frezje to wsadziłem je do doniczki (15cm) z ziemią uniwersalną. Podlewałem na przemian wodą przegotowaną/odstaną i co jakiś czas wodą z odżywką dla pelargonii i innych kwitnących. w końcu wyrosły mi liście, które rosły i rosły..... a ja traciłem nadzieję na to że zakwitną aż tu nagle widzę pączki. I teraz są efekty

- myszorek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1321
- Od: 5 cze 2007, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kiełczów
Ja też posadziłam frezję do doniczki, ale coś jej nie spieszno do kwitnienia
A Twoja jest piękna 


Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. Phil Bosmans
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
Basiu ja też to czytałam wcześniej i słyszałam... dlatego frezji nie kupowałam.....basga pisze:WOW...Z TEGO wynika,że to wcale nie jest takie proste.Ja już się poddaję bo szału bym dostała z pilnowaniem temperatury!Tym bardziej Ci gratuluję!
a naszemu Priamkowi... tak łatwo sie wszystko hoduje

z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Priam
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Lisko - może mam rękę do kwiatków, ale Ty na pewno nie masz gorszej ;) Może za rok też spróbujesz to nie takie trudne
naprawdę. Roślinki rosną same sobie - potrzebują tylko czasami odżywki i podparcia gdy się przechylają.
Myszorku - nie martw się frezje są roślinami które mają dosyć elastyczny okres kwitnienia. Na Twoje też przyjdzie czas
Miluck - takie wspomnienia są zawsze żywe. Kiedyś moja mam sadziła frezje do ogrodu, ale albo były zjadane przez nornice albo szybko się uszkadzały- łamiąc sie od wiatru, ciężaru i innych czynników. Dlatego tez uważam że frezje najlepiej sprawdzają sie do doniczek. Spróbuj i Ty
Basga - ja tam nie przejmowałem się temperaturami. Fakt zwróciłem na to uwagę, ale tylko na początku. Po wsadzeniu cebulek do ziemi, doniczkę zostawiłem w domu a kiedy skiełkowały i troszkę podrosły wylądowały na balkonie
I widać efekt



Myszorku - nie martw się frezje są roślinami które mają dosyć elastyczny okres kwitnienia. Na Twoje też przyjdzie czas

Miluck - takie wspomnienia są zawsze żywe. Kiedyś moja mam sadziła frezje do ogrodu, ale albo były zjadane przez nornice albo szybko się uszkadzały- łamiąc sie od wiatru, ciężaru i innych czynników. Dlatego tez uważam że frezje najlepiej sprawdzają sie do doniczek. Spróbuj i Ty

Basga - ja tam nie przejmowałem się temperaturami. Fakt zwróciłem na to uwagę, ale tylko na początku. Po wsadzeniu cebulek do ziemi, doniczkę zostawiłem w domu a kiedy skiełkowały i troszkę podrosły wylądowały na balkonie




piękne masz begonie...
ja je hodowałam jak miałam balkon...
w październiku przestawałam podlewać , a gdy już ziemia była sucha a one przygotowane do snu , wykopywałam je ze skrzynek i nie czyszcząc dokładnie z ziemi i korzonków zawijałam w gazety, potem w torbę foliową i przechowywałam na dole w lodówce, w pojemnikach na warzywa...
w lutym robiła m przegląd i zostawiałam w cieplejszym miejscu...
kiedy bulwki zaczęły wypuszczać kiełki sadziłam do doniczek...
do skrzynek wysadzałam w maju...
bulwki co roku były wieksze i begonie coraz obficiej kwitły...
tak samo postepowałam ze szczawikiem...
on też ma takie śmieszne bulwki podobne do szyszeczek...
frezje też potrzebują zimowania tak samo jak mieczyki...
pozdrawiam i powodzenia w uprawie roślinek życzę ...
ja je hodowałam jak miałam balkon...
w październiku przestawałam podlewać , a gdy już ziemia była sucha a one przygotowane do snu , wykopywałam je ze skrzynek i nie czyszcząc dokładnie z ziemi i korzonków zawijałam w gazety, potem w torbę foliową i przechowywałam na dole w lodówce, w pojemnikach na warzywa...
w lutym robiła m przegląd i zostawiałam w cieplejszym miejscu...
kiedy bulwki zaczęły wypuszczać kiełki sadziłam do doniczek...
do skrzynek wysadzałam w maju...
bulwki co roku były wieksze i begonie coraz obficiej kwitły...
tak samo postepowałam ze szczawikiem...
on też ma takie śmieszne bulwki podobne do szyszeczek...

frezje też potrzebują zimowania tak samo jak mieczyki...
pozdrawiam i powodzenia w uprawie roślinek życzę ...

- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Priam, prześliczne begonie, uwielbiam je, już od kilku lat sadzę je na tarasie, są niesamowicie atrakcyjne i naprawdę nie ma z nimi żadnych problemów. Piękne masz również pelargonie, też je bardzo lubię, sprawdzają się zawsze, nie ma możliwości żeby nie wyszły. Ja co roku robię sadzonki pędowe i sadzę ponad 50 krzaczków. Jeszcze kilka dni ciepła i trzeba będzie je niestety zabrać do domku 

- Priam
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Dziękuję za odwiedziny ;)
Storczykami interesowałem się od bardzo dawna, ale dopiero od około roku zacząłem je kupować. Pierwszy był fioletowy Phalenopsis, a później jakoś poszło. Storczyki stoją u mnie na wschodnim oknie, bądź w innych miejscach w pokojach. Podlewam umiarkowanie. Mniej więcej raz w tygodniu. Podlewam je odstaną wodą i odczekuję około 30 minut aż korzenie pochłoną część wody z podstawka. Co dwa tygodnie zasilam je odżywką dla storczyków (Zielony Dom "Naturalny nawóz dla storczyków"). Od czasu do czasu wycieram liście z kurzu wilgotną szmatką. W sumie to tyle.
Phalenopsis


Przekwitający storczyk Dendrobium

Szlumbergera/ grudnik
Schlumbergera

Amarylis Bellodona - taki ogrodowy akcent

ps. zdjęcia jeszcze cieplutkie
ps2: co mam zrobić kiedy mój Dendrobium przekwitnie??
Storczykami interesowałem się od bardzo dawna, ale dopiero od około roku zacząłem je kupować. Pierwszy był fioletowy Phalenopsis, a później jakoś poszło. Storczyki stoją u mnie na wschodnim oknie, bądź w innych miejscach w pokojach. Podlewam umiarkowanie. Mniej więcej raz w tygodniu. Podlewam je odstaną wodą i odczekuję około 30 minut aż korzenie pochłoną część wody z podstawka. Co dwa tygodnie zasilam je odżywką dla storczyków (Zielony Dom "Naturalny nawóz dla storczyków"). Od czasu do czasu wycieram liście z kurzu wilgotną szmatką. W sumie to tyle.
Phalenopsis




Przekwitający storczyk Dendrobium

Szlumbergera/ grudnik
Schlumbergera


Amarylis Bellodona - taki ogrodowy akcent

ps. zdjęcia jeszcze cieplutkie

ps2: co mam zrobić kiedy mój Dendrobium przekwitnie??