Witam miłych Gości

Bardzo się cieszę, że mnie odwiedzacie
Karolinko - bardzo Ci dziękuję za miłe słowa. Niby ogród człowiek tworzy dla siebie, ale gdzieś w środku, instynktownie, chciałoby się, aby się podobał innym.
A mówisz, że dziewczyna na zdjęciu znana ? A może razem wzdychałyśmy do jakichś kwiatków na Otmuchowie, nie wiedząc, że "spotkamy się" wirtualnie
Grażynko - dziękuję Ci

Ta brązowa obwódka to kora wysypana na czarnej włókninie. Kiedyś były kamyczki i nie komponowały się tak ładnie jak ten naturalny brąz kory. Mankament obecnego rozwiązania: chwasty. Mimo wszystko przebijają.
Mireczko - ładnie nazwałaś iglaka

My na nasz użytek mówimy o nim "baba jaga".
Jest to
jałowiec pospolity "Horstmann". Powiem Ci,że go uwielbiam. Wiosną i latem cudnie się komponuje kolorem i pokrojem z perukowcem Royal Purple. Jak do tego zakwitnie obok kalina koralowa to daje to fajny efekt. Jeśli znajdę sensowne zdjęcie, to wstawię wieczorkiem. Nie rośnie szybko na wysokość, ale na szerokość trzeba mu sporo miejsca. Te wiszące gałęzie są ciężkie i całe drzewko się mocno pochyla. Mój M w tym roku pospawał mu podpórki, żeby stał i wisiał a nie leżał i wisiał
