Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Zdjęcia naszych ogrodów.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7195
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jagoda, aż jaśniej i cieplej się zrobiło. Tylko Wicusia choroba smuci....tak sobie myślę, czy oni dali ten antybiotyk według antybiogramu? Bo piszesz, że w poniedziałek się dowiesz co to za chole...go dotknęła, a on już ma antybiotyk włączony. Ja bym opatrunkiem ze srebrem potraktowała takie trudne rany do gojenia, normalnie jak dla ludzi. Kot to ssak.Tak jak my. Tylko lekarstwa ma znacznie droższe ;:224
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Takie ogrody kocham najbardzirj ;:138 Duzo zieleni , drzewa i mnóstwo kwiatów ;:138
Awatar użytkownika
roza333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3865
Od: 4 maja 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jaguś Szuwarek cudny :oops:
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jestem ciekawa diagnozy pani weterynarz,bo jak na razie to kiepsko to jej wychodzi.
Z Pinia było podobnie zamiast od razu zacząć od badań krwi itp to tylko antybiotyki.
Z internetu więcej wiedziałam o tej chorobie niż od niej.Bardzo Ci i Wickowi współczuję :(
Zdjęcia majowe bardzo lubię,jest to czas np rododendronów.
Pokazałaś parę fotek które podbiły moje serducho ;:167
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jagódko miła :wit .
Bardzo mi smutno z powodu Wicka :( . Jak cierpią zwierzęta, nasi przyjaciele - to ja cierpię z nimi.
Przechodziłam kiedyś podobną historię ze swoim psem. Byłam u wszystkich psich specjalistów ( łącznie z kardiologiem ). Miał robione wszystkie możliwe badania i nic nikt nie wiedział. Psina marniał w oczach, nafaszerowany nie tylko antybiotykami, ale i sterydami. Wreszcie trafiliśmy do mądrego doktora, który postawił trafną diagnozę i pies wyzdrowiał :) .
Będę trzymała kciuki za Wicka, żeby wyzdrowiał i już nie zasmucał swojej Pani.

Zdjęcia majowe takie optymistyczne, dziękuję ;:196 . Od razu mam lepszy nastrój.
Szuwarek poza wszelką konkurencją :) .
Czekamy na różane wspomnienia.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42372
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jagi!
Za bodziszki duża buźka ;:196
Szuwarek to rozkoszny rudzielec, ale ja myślę o czarnym kotku i trzymam kciuki za analizę, która pomoże w ustaleniu właściwego leczenia, przecież poza tym to kotek jest w dobrej formie :?
Byle do wiosny ;:138

No to pod to ;:167 ;:304 gratuluję!
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16305
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Szuwarek pięknie suszy sobie brzuszek na słoneczku. Ja bym też z chęcia legła już na trawce. Pawdę mówiąc w zeszłym sezonie takie legnięcie przydarzyło mi się tylk raz i na krótko. W przyszłym roku obiecuję sobie, że będzie inaczej. Trzeba w końcu zacząć się cieszyć tym, co nas otacza, a nie chodzić całe lato z nosem (lub obiektywem) przy ziemi.
Agapanty Twoje cudne pamiętam z pierwszej odsłony. Moje jakoś przyhamowały z przyrastaniem w donicy, ale w końcu po 8 latach mają do tego prawo.
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jagodo, tyle czasu musiałam szukać nazwy tych pięknych niebieskich cebulowców ;:223 A teraz widzę, że to Agapant. A wszystko zaczęło się od wizyty w łańcuckim zamku, ustawiono tam ogromniaste donice z tymi właśnie kwiatami i normalnie stanęłam jak wryta. Niestety raz jeden nie było nawet kogo zapytać o nazwę, a pani przewodniczka bardziej orientowała się w zdarzeniach historycznych niż botanicznych zagadnieniach :;230 Kiedyś zobaczyłam podobne cudo i kupiłam..Hiacynt kalifornijski.. i niby wygląda bardzo podobnie, ale jest o połowę mniejszy...teraz nareszcie wiem za czym się rozglądać ;:108 Sadzony w donicach, czyli zimuje w domu, prawda?
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Witaj Jagódko :wit

Gratulacje, buziaki i serdeczne życzenia z okazji całkiem nowego, czerwonego serduszka ;:167
Przeczytałam dzisiaj z prawdziwym zdumieniem, że zostało Ci właśnie przyznane! ;:138
Prawdę powiedziawszy, byłam święcie przekonana, że posiadasz już od dawna co najmniej dwa, albo nawet i więcej... :lol:
Kochana, ja Ci go z wielką przyjemnością i jeszcze większym przekonaniem przyznałam już w zamierzchłych czasach, ale cieszę się, że właśnie zostałaś nim uhonorowana kolejny raz.. tym razem... urzędowo ;:304
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
slanka-flora
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 15026
Od: 3 gru 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Witaj JAGÓDKO :wit
Tak ładnie jak MARIA to bym nie napisał,więc tylko dołączam gratulacje ;:196
Serduszko bardzo zasłużone :!:
Slawek
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1462
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jagi :wit

Widzę, że spotkał Cię duży splendor, ze wszech miar zresztą zasłużony.
Wypadałoby go czymś uczcić, ale czym????????
Bukietu roz nie mam pod ręką, więc zadedykuję Ci Baden Baden w wykonaniu austriackiej Zieleni Miejskiej ;:306 (swoją drogą ciekawe, kto się tym zajmuje).

Obrazek

Żywopłoty zastępują tutaj płoty zarówno w przestrzeni publicznej jak i prywatnej. No i, co tu dużo gadać - piękne są!

Czerwonego serduszka gratuluję. Wiem, że wolałabyś niebieskie, ale cóż..... ;:170
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7195
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jagoda, znasz już diagnozę kotka?
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jagi, bardzo podnosisz mnie na duchu i psyche i słowami, i TREŚCIĄ i zdjęciami słonecznych dni. Dziękuję ;:180
Właśnie w zimie forum jest najbardziej potrzebne takim "psycholkom" jak ja, które dobija krótki dzień, szaruga i zimno.
Przykro mi z powodu Wicka - trzymam kciuki za jego rychłe ozdrowienie.
Co ja czytam? Millenium po raz piąty? To prawie tak jak ja :;230 Millenium lekiem na całe zło, a Salander ;:167
Uwielbiam też wracać do książek Cejrowskiego - zawsze się z czegoś pośmieję ;:108
Jak lubisz niebieskie klimaty to polecam wyguglać "les jardins d'agapanthe", kliknąć "grafika" i zagłębić się w cudowne klimaty. Odkryłam niedawno ten ogród i jestem pod wrażeniem. Pod jego wpływem zaplanowałam szpaler hortensjowy - wykonanie na wiosnę :wink:
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Witam serdecznie kochane, niezastąpione FO!

Zostałam uhonorowana serduszkiem :shock:. Nie wiem za co, nie znam kryteriów jego przyznawania, ale miło mi bardzo. I tak jakoś cieplej się zrobiło, mimo listopadowego chłodu...
Zacnej Kapitule, która te serduszka przyznaje dziękuję bardzo i dedykuję Jej ostatni bukiet moich róż.

Obrazek

A swoją drogą, jeśli wiecie gdzie można o tych serduszkach poczytać - proszę o wskazówkę.


Pepsi, jeszcze nie ma wyników badania. Antybiotyk, silny o szerokim spektrum, został od razu zaaplikowany w celu zwalczenia stanu zapalnego. Srebrnego okładu nie można zastosować z obawy, że Wicek go zliże i w konsekwencji może się tym srebrem podtruć.

E-babciu Jadziu, Różyczko - dzięki.

Ewo , to pan weterynarz, szef kliniki, leczy Wicka. Wstępną diagnozę postawił, mając na uwadze dotychczasowy przebieg choroby. Badania krwi w tym przypadku nie uznał za konieczne.
PS. Ciekawe, które to fotki wpadły Ci w oko.

Dorotko
, słonko! Dzięki za troskę o Wicka. Faktycznie, nie każdy lekarz właściwie rozpozna chorobę i umie włączyć właściwe leczenie. Dotyczy to nie tylko weterynarzy... I nie wiadomo, co tu jest ważniejsze, czy młodzieńcza dociekliwość, czy doświadczenie starych wygów...
Niestety, wszystkiego doświadcza się na żywym organizmie ;:224.
PS. Za chwilkę zamknę ten wątek i zacznę pleść następny, w którym podsumowań sezonu i zdjęć róż nie zabraknie.

Marysiu, za toast pod nowe serduszko dzięki! Szkoda, że tylko wirtualnie można go wznieść.
Masz rację, Wicek ma dobry apetyt i wigoru mu nie brak, tylko przez te leki ma wzmożone pragnienie i długo siedzi przy misce z wodą.

Wandeczko, Szuwarek, to znany na FO sybaryta i pasibrzuch... ;:224.
Oj, nie sądzę, żebyś długo uleżała na tej trawce ;:218, zaraz by Cię coś skłoniło do wstania i zajęcia się a to chwaścikiem, a to nowym kwiatkiem... Chyba to chodzenie z nosem w zielsku jest nam pisane!
Agapanty już w kwaterze zimowej (czytaj: w kuchni). Nie kwitły w tym roku tak imponująco, bo też zostały drastycznie zmniejszone. Twoje jeszcze nie rozsadziły donic, czyli nie jest tak źle. Grunt, żeby chciały kwitnąć.

Hi, hi, Nifredilku, za późno się poznałyśmy! W zeszłym roku było wielkie dzielenie moich agapantów, bo rozsadziły donice, i każdy chętny dostał solidny kawał tej rośliny. Agapant nie jest rośliną cebulową, ma kłącza trochę podobne do liliowców, ale dużo potężniejsze. Dzieliłam piłą i siekierą :shock:.
Tyle czasu szukałaś nazwy, a wystarczyło mnie zapytać ;:306. A pani przewodniczka w Łańcucie... dała plamę... Agapant u mnie zimuje w kuchni.

Dla Ciebie i Wandeczki przypomnienie agapanta z ubiegłego roku jeszcze przed podziałem.


Obrazek


Muffinka ;:196, tak dawno nie widziana!
Witam serdecznie i dziękuję za czujność, i bardzo miłe słowa, i za to osobiste, przez Ciebie przyznane ;:167 ( najcenniejsze!!!).
Może zaczniesz już bywać na FO? Liczę na to.
A propos, co u naszego Krasnalka?

Sławku, myślę, że napisałbyś równie ładnie, jak Marysia, gdyby nie Twoja męska skłonność do lakonicznych wypowiedzi ;:218.
Ale doceniam, gratulacje przyjmuję, dziękuję bardzo ;:180.
Nie wiem tylko, czym sobie na to zasłużyłam...

Lisico!
Oj, tak, wypadałoby oblać, czymkolwiek, byle w dobrym towarzystwie.
Skromne te Badeniki austriackie ;:218, ale ładne i uporządkowane.
Pracy przy nich znacznie mniej niż przy płotach. Malować nie trzeba, łatać też nie, dwa razy w sezonie przystrzyc i finito.
PS. No, w temacie serc kolor czerwony akceptuję ;:108.

Małgosiu Pepsi, wstępna diagnoza to botriomykoza, przewlekła choroba, która zwyczajowo nęka wielbłądy i rogaciznę :shock:. Skąd się wzięła u kota? Ponoć zdarza się to bardzo, bardzo rzadko. I popatrz, musiało się zdarzyć mojemu Wicusiowi ;:219.

Elwi, mój "psycholku" ulubiony ;:306!
Ja nie popadam w depresyjne listopadowe nastroje i z przyjemnością będę Ciebie z takich stanów wyciągać wszelkimi dostępnymi środkami ;:136.
"Millenium" jest księgą tak grubą i tak wielowątkową, napisaną z taką dozą talentu i wyobraźni, że za każdym razem jest równie ciekawe. Dobrze taką książkę mieć. Kiedyś tę rolę pełnił "Archipelag Gułag"... ;:224.
Zapodanym "niebieskim" ogrodem zajmę się niebawem, dzięki za jego namiary.


Wszystkim miłym moim Gościom pokaże dziś nasz przyzagrodowy park i przyległą do niego całkiem nową ulicę wewnątrzosiedlową obsadzoną jakże popularnymi na FO trawami.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Ściskam i pozdrawiam Was serdecznie (dwoma sercami ;:167 ;:167), dzięki za wizytę.
A taki kalendarz będzie mnie prowadził przez 2015 rok!

Obrazek

No to jeszcze raz pod to serduszko ;:304 - Jagi
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i 100 róż, cz.5.

Post »

Jagi ;:138 gratuluję serduszka., zasłużone ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”