Mati -

ja przez Ciebie zejdę
Kasiulka - no cóż, nie mówię "nie"
Madzia - a jak ja się cieszę
Co do oplątwowego wątku - to Ty na FO jesteś moim przewodnikiem, i Ty masz wątek wiodący
Ale jak moje dziewczynki dożyją do wiosny to przy kolejnym wiosennym zamówieniu

to może coś wspólnie wymyślimy
Aniu - fakt, to cudeńka są
A jeszcze tyle pięknych odmian gdzieś tam na mnie czeka
T. Mallemonti, i wszystkie inne zamawiałam w jednym miejscu, ale zmieniam dostawcę bo to źródełko już jak dla mnie wyschło
Reszta na priv.
Marcin - cieszę się, że udało Ci się dotrzeć do mnie
Na tą ostatnią G. 'Orbifolia' to ja polowałam od dłuższego czasu, i naprawdę miałam problem z jej zdobyciem.
Ale inne raczej są
A co do T. Cyanea to obawiam się, że nie doczekasz się drugiego kwitnienia
Wszystkie tillandsie mają to do siebie -
Madzia popraw mnie jeżeli się mylę - że kwitną tylko raz jedyny !!
Potem, po kwitnieniu wypuszczają młode pędy nowych roślinek, które dopiero będą kwitły ...
Tak jak u mnie - kupiłam T. Cyanea już po kwitnieniu - z wyblakłym różowym kłoskiem, który teraz jest prawie szary, ale za to roślinka macierzysta wypuszcza aż dwa maluszki

Obserwuję moją kwitnącą T. Bulbosa ale nie widzę żadnych zgrubień, żadnych młodych, może dopiero po kwitnieniu się rozkrzaczy.
Tulap - jak nie możesz jak możesz
Zamówiłeś jakieś nowe czy dopiero na wiosnę ?
Karolinko - ta czerwona czy różowa T. I. Var. Fuego to też jedna z moich ulubionych
Bo jednym z moich ulubionych gatunków wśród tillandsii są właśnie wszelkie odmiany T. Ionantha
Kasiula - a Ty ich jeszcze nie kochasz
