Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Zablokowany
Burton
50p
50p
Posty: 56
Od: 1 paź 2014, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV

Post »

Ooooo znalazłam cos takiego?

compo zimowa-ochrona
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2516
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV

Post »

Robienie ludzi w balona. Taniej wyjdzie kupić worek ziemi jak komuś sie nie chce ukopać zwykłej
Awatar użytkownika
miwia
500p
500p
Posty: 680
Od: 2 gru 2007, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry

Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV

Post »

Burton pisze:Moi Drodzy,
A jak wysoki ma być ten kopczyk 20-30 cm? Ja będę osypywać korą.
I jeszcze pytanie bo moje hortensje to przy samej ziemi mają gałązki z pączkami i listkami( właściwie te gałązki to leżą na ziemi) i teraz nie wiem czy jak je obsypie 20 cm kory i bedą przykryte to czy im to nie zaszkodzi? :(
Ja robię taki kopczyk, jaki się da. Ok. 30 cm. Oprócz tego obsypuję taką warstwą kory, ok. 5 cm wokół hortensji, żeby korzenie miały cieplej. Nie mam kompostu. A ziemię mam gliniastą i o wysokim pH, niewłaściwą dla hortensji ogrodowej, która lubi kwaśną glebę. Korę można rozgarnąć wiosną a ona rozkładając się dodatkowo użyźni i zakwasi glebę wokół hortensji.
Trzeba pamiętać, że hortensja jest wrażliwa i łatwo jej przemarzają pąki kwiatowe. Dlatego, oprócz kopczyka, wymaga dodatkowego okrycia (oczywiście w przypadku mrozów). Może to być słoma, gałązki iglaków, zimowa agrowłóknina.
Biorąc pod uwagę warunki panujące u Ciebie oraz materiały, jakie masz dostępne, sama wybierz najwłaściwszą metodę okrycia na zimę. Moim zdaniem nie ma sensu wydawać kasy na kompost, jeśli nie jest to konieczne. Lepiej na wiosnę kupić za te pieniądze dodatkową roślinkę.
Jeśli dziś wrócę wcześniej do domu, tak, żeby było jeszcze jasno, to cyknę fotkę, jak to wygląda u mnie teraz :)
Pozdrawiam serdecznie
Mirka
Zapraszam do mojego ogródka
Burton
50p
50p
Posty: 56
Od: 1 paź 2014, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV

Post »

Dziękuje Wam wsYstkim za wspaniałe praktyczne rady :-) jesteście nieocenieni ;:138

Zatem ja zastosuje ziemie, nie bardzo mam skąd wykopać dlatego kupię ziemię uniwersalną ogrodową(bo kwaśna do kopczykowania nie musi być chyba? :roll: )
Generalnie u mnie hortensje są obsypane korą naokoło i teraz nie wiem czy na to sypać ziemię? Czy odgarnąć korę i dopiero sypać?

I jeszcze jedno, czy aby kopczykować to trzeba poczekać aż hortensja zrzuci wsYstkie listki? Bo moja jeszcze ma i jak bym robiła kopczyk to bym przykryła te dolne listki :oops:
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2516
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV

Post »

Kopczykuje sie dopiero wtedy jak mróz utrzymuje się na stałym poziomie. Wcześniejsze kopczykowanie powoduje powstawanie chorób grzybowych w miejsach gdzie występują korzenie.
Burton
50p
50p
Posty: 56
Od: 1 paź 2014, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV

Post »

Hmmmmm,
Czyli jak widać co ogród to inne działania.
Bo jedni sugerują kopczykowania już teraz a okrywanie jak będą mrozy na stałym poziomie, a inni sugerują kopczykowania dopiero jak będą mrozy na stałym poziomie.

;:223
Awatar użytkownika
miwia
500p
500p
Posty: 680
Od: 2 gru 2007, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry

Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV

Post »

I na tym polega piękno pielęgnacji ogrodu :D
Całą swoją wiedzę teoretyczną posiadłam na tym forum, które dla mnie jest niezastąpione. Z uwagą czytam wszystkie opinie, nawet te najbardziej sprzeczne. Wyciągam wnioski, staram się myśleć logicznie i dopasowuję sposób postępowania do warunków panujących u mnie.
Ja hortensje już mam okopczykowane, a kopczyki już okryte słomą. Nawet przez kilka nocy leżała na hortensjach ogrodowych i piwoniach krzewiastych agrowłóknina. Dlaczego ? Bo w październiku przez kilka nocy był mróz do -10 st. Roślinki miały listki, były pełne życia i bałam się, że mi przemarzną. Kiedy temperatury skoczyły w nocy do +11 st. (!) natychmiast zdjęłam agrowłókninę, nie rozgrzebując kopczyków z kory i lekko rozgrzebując słomę, żeby dostęp powietrza był. Obserwuję i drżę, czy nie będzie z tego tytułu problemów grzybowych, ale nie wyobrażam sobie rozkopywania wszystkich kopczyków. A mikroklimat mam faktycznie paskudny. Mroźny wiatr od Śnieżki i rzeki jest moim przekleństwem.
Jeśli u Ciebie jest jeszcze ciepło (nie ma minusowych temperatur) i będziesz miała czas na okrywanie roślin w momencie, kiedy one nadejdą, to nie spiesz się z kopczykami. :)
Pozdrawiam serdecznie
Mirka
Zapraszam do mojego ogródka
Burton
50p
50p
Posty: 56
Od: 1 paź 2014, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV

Post »

No właśnie ja też uczę się cały czas :D dodam tylko, że startowałam z 0 wiedzą ogrodniczą i popełniłam kilka błędów w swoim ogrodzie ale traktuje to jako nowe doświadczenia i dlatego też wiedza taka praktyczna którą dzielicie się na tym forum jest dla mnie bezcenna.

Co do warunków u mnie to ja jestem na południu - Katowice, wiec u nas jeszcze mrozów nie było, chociaż już jest dużo chłodniej. Ale martwię się bo wszystkie azalie, hortensje, różaneczniki u mnie mają masę pąków i mam wrażenie jakby zaraz miały zakwitnąć- są to skutki zapewne temperatur u Nas na poziomie 16 stopni w listopadzie co chyba można traktować jako anomalię pogodową.
Dzisiaj jak byłam kupić ziemie do kopczykowania w centrum ogrodniczym, to mi powiedziano, ze u nich wiśnie zakwitły w listopadzie :oops:
chinka
200p
200p
Posty: 388
Od: 19 sie 2012, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV

Post »

Jeśli chodzi o h. ogrodowe to ja jestem przewrażliwiona. Wystarczy czasem jakiś niespodziewany przymrozek w październiku lub w listopadzie i pąki przemarzną, więc dlatego wolę mały kopczyk usypać wcześniej, a później usypać wyższy.
W tym roku obrywałam dolne liście i dopiero sypałam kompost.
Bardzo ładnie Mirka napisała. Każdy ogród jest inny, bo każdy ogrodnik jest inny, a do tego w różnych rejonach mieszkamy i trzeba samemu praktykować i uczyć się na własnych błędach.
A co do kwitnących roślin w centrach ogrodniczych to mnie to nieszczególnie dziwi, biorąc pod uwagę jak szprycują e rośliny nawozami..
Pozdrawiam, Bogusia
Awatar użytkownika
biedronka52
50p
50p
Posty: 84
Od: 2 lip 2011, o 18:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie-Ostrowiec

Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV

Post »

Witajcie!Ponieważ zbliża się okres zabezpieczania kwiatów ,krzewów w naszych ogrodach to pilnie
czytam wszystkie wypowiedzi forumowiczów.Tak ja pisały b mądrze poprzedniczki -każdy ogród jest inny,w innym miejscu kraju i każdy ogrodnik ma swoje doświadczenia.Mam 9 hortensji w tym 3 bukietówki,ogrodowe kopczykuje drobną korą i jak przychodzą nawet -3 mrozy to okrywam agrowłó-
kniną,ponieważ tej jesieni była długo temperatura + 10 i dalej to hortensje nie bardzo przygotowały się do zimy,ja mam dwie na których rozwijają się pąki kwiatowe jak w maju i dlatego w tym roku szczególnie musimy o nie zadbać.
Pozdrawiam Biedronka.
Awatar użytkownika
magduska81
500p
500p
Posty: 562
Od: 11 wrz 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)

Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV

Post »

I na tym polega urok każdy jest inny...u mnie wychodzi tak a u innych inaczej ;)Ale dzielę się tym co wiem i co mi się sprawdziło,u mnie działa u kogoś innego niekoniecznie. Więc reklamacji się nie uwzględnia w dawaniu rad;)
Przez mo­j ogród prze­wineło się wiele osób... po każdym zos­tała ja­kaś pa­miątka. Naj­droższe są te, które po­zos­tały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV

Post »

Tak czytam Wasze porady dotyczące zabezpieczania hortensji przed zimą i nie wiem czy dobrze zrozumiałam ;:7 Na pewno trzeba dobrze okrywać ogrodowe, bo kwitną na pędach dwuletnich. A co z drzewiastymi/krzewiastymi :?: Ja mam moją pierwszą hortensję Strong Annabelle, którą wsadziłam latem jako dość spory krzaczek (miała chyba z 10 kwiatostanów). Jest obsypana korą, ale na razie "na płasko", bez kopczyka. Czy dosypać kory, czy może zrobić kopczyk z ziemi? A może nic nie trzeba robić - w opisach handlowych podają, że jest mrozoodporna. Oświećcie mnie, proszę gdyż dopiero zaczynam moją przygodę z hortensjami i nie chciałabym jej stracić.
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
miwia
500p
500p
Posty: 680
Od: 2 gru 2007, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry

Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV

Post »

jarha - nic nie musisz robić. Ona kwitnie na pędach jednorocznych. Wiosną przytniesz tylko nisko i gotowe.
Pozdrawiam serdecznie
Mirka
Zapraszam do mojego ogródka
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV

Post »

Mirko :wit dziękuję.
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Burton
50p
50p
Posty: 56
Od: 1 paź 2014, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV

Post »

Dziękuje za wszystkie porady "zimowe" :D

Jednak dzisiaj przyjechał do mnie mój tato, który na dzień dobry powiedział:
Córeczko mam dla Ciebie niespodziankę i wręcza mi oto hortensje ogrodową i z podziału dużej hortensji. Podział został zrobiony 2 dni temu przez niego nie wyjmując "dawczyni" z ziemi.

Fakt, ze jest to piękna odmiana tylko nie wiem czy Mój tato nie zrobił krzywdy roślinkom i co teraz zrobić z tym prezentem :roll: prezent ma masę korzeni i jest to taka bryła składająca się z 10 pędów
Czy zdołować i czekać do wiosny? Czy one mają w ogóle szansę na przeżycie?
Zablokowany

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”