Za oknem pogoda, jak ostatnimi dniami... Pada, zimno, szaro... Jesień, ta, nieładna, szaleje...
Deszcz niezbędny, więc niech pada...
Ogród czeka, jeszcze wiele prac zabezpieczających, przed zimą do zrobienia, ale czas jest, nawet jak będą przymrozki...
Marysiu, zdążysz zabezpieczyć rośliny, nie martw się... U mnie też nawet nic nie zaczęłam, a ciut, tego mam do okrycia...
Kury nie lubią, jak jest szaro i mokro... Pamiętam to jeszcze z czasów, kiedy u mnie były... Wolą wtedy siedzieć na grzędach...
Co do wiązania traw, żeby było ładnie, muszę coś pomyśleć... Cieszyć będzie zimą taka ozdoba...
Jagoda , nie mam jednej typowej rabaty trawiastej, trawy są porozsadzane w różnych częściach ogrodu i muszę coś takiego wyszukać, żeby było ładne, ale nie rzucało się aż tak bardzo w oczy... No, cóż wiele czasu mi nie zostało...
Beatko, jestem jak najbardziej za wymianą... Mam jednak tylko stare odmiany, praktycznie bez nazw... U Ciebie widziałam wszystko podpisane, nowości irysowe... Nie wiem, czy moje irysy sprostają Twoim potrzebom... Ale, jeśli będziesz chciała jakieś moje, to jak najbardziej... Może i coś innego wyszukasz...
Mój ogród stary, sporo w nim różności...
Na koniec, Irysy syberyjskie... To niezawodne w kwitnieniu rośliny...
