Na parapecie u mrooofki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 769
- Od: 9 sie 2013, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Na parapecie u mrooofki
Jak tylko weszłabym do sklepu to były straszny problem z wyborem i wyszłabym z pustym portfelem i pełną reklamówką kaktusów
Pozdrawiam Anna
- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie u mrooofki
Jak to mi dziś powiedział mój TŻ - "Cóż...szaleńca nie powstrzymasz"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 769
- Od: 9 sie 2013, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Na parapecie u mrooofki
To masz fajnego TŻ bo że nie próbuje Ciebie od tego powstrzymywać , mój na widok nowych robi takie coś
. Choć w piątek przyjdzie do mnie przesyłka aloes , haworthia no i czerwony grudnik, już maja miejsce zapewnione



Pozdrawiam Anna
- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie u mrooofki

taka piękność do mnie też jedzie
i od razu pytanie - co robić z owockami.. bo mój mały mroofczyny rozumek ogarnia to w taki sposób: te różowe owocki są już dojrzałe i można zdjąć...a co z resztą - czekać???
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 769
- Od: 9 sie 2013, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Na parapecie u mrooofki
Przesyłka przyjechała i to dość szybko zaraz szykuję ziemię dla nich , i wieczorem będzie projekt sadzenie nowych roślin. Mam teraz aloes somalise to tego haworthia i grudnik i jeszcze mała naszczepka inej haworthi .
Pozdrawiam Anna
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Na parapecie u mrooofki
Magduś, zdecydowanie zgadzam się z Markiem - ustaw świnkę i uśpij swoje chciejstwa do wiosny (razem ze swoimi kaktusami). Zakupy robię wiosną, a odejście ostatnio od tej reguły (zamówiłam M. plumoskę i M. carmenae rubrispinus) będzie kłopotliwe - towar przyszedł jakby odrobinę za bardzo przechłodzony, choć w paczce dobrze otulony, ale nie wiadomo gdzie sprzedawca trzymał je przed sprzedażą. Trzymam je teraz oddzielnie by obserwować. To jest dość kłopotliwe. Kaktusiarz powinien mieć coś z misia - zimowy sen wskazany nie tylko jego podopiecznym. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 769
- Od: 9 sie 2013, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Na parapecie u mrooofki
W sumie dobrze mówisz , rożnie może być z paczką a teraz już coraz zimniej i chyba trzeba będzie uśpić swoje chciejstwa . A szkoda jakby się jakiś cenny kaktus zmarnował przez czyjaś nie uwagę




Pozdrawiam Anna
- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie u mrooofki
Ja już sobie tak postanowiłam z miesiąc temu że do wiosny nic.... no ale cóż..nie tyczy się to miłości od pierwszego wejrzenia ;)
Chyba za każdym razem gdy na aukcji zobaczę jakies "must have" wrzucę do skarbonki 5 zł
Chyba za każdym razem gdy na aukcji zobaczę jakies "must have" wrzucę do skarbonki 5 zł

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 769
- Od: 9 sie 2013, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Na parapecie u mrooofki
Ale wyobraź sobie że zamawiasz kaktusa, twoja miłość od pierwszego wejrzenia, wyciągasz go sadzisz a po dwóch dniach on ci zdechnie. I co dopiero wtedy
Jaki żal 


Pozdrawiam Anna
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Na parapecie u mrooofki
Ja tam preferuje zakupy całoroczne, jednak ja jestem troszkę rozsadniejszy od was 

- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie u mrooofki
ja się z rozsądkiem rozmijam jeśli w grę wchodzą zakupy kaktusowe 

- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Na parapecie u mrooofki
Ciężko jest uśpić swoje chciejstwa...ale faktycznie jest już za zimno na przesyłki...choć czasem zdarzy się taka miłość...
a rozsądek, jaki rozsądek...




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Na parapecie u mrooofki
Ciekawa sprawa z tym rozsądkiem,tylko Ja jeszcze nie spotkałem kaktusiarza rozsądnego,HA HA
jak coś zobaczy

jak coś zobaczy

poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- mrooofka
- 1000p
- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie u mrooofki
chociaż muszę się Wam pochwalić, że ostatnio w sklepie na B powstrzymałam się przed kupieniem jakiegoś aloesu, było tez pełno sałaty-ta nie kusiła ;)
Ale gdyby był to aloe variegata to już by u mnie siedział ;)
Ale gdyby był to aloe variegata to już by u mnie siedział ;)
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Na parapecie u mrooofki
Z tego co napisałaś wnioskuję że...to nie było powstrzymanie się...tylko brak chciejstwa w sklepie


