Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
- Margita
- 500p
- Posty: 527
- Od: 21 kwie 2012, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.
Zwiedziłam swoje włości i ... nornice lub inne stwory podgryzły mi sadzoną dwa tygodnie temu świdośliwę (wyszły dwa patyczki) i sadzoną wiosną jagodę kamczacką. Czy zakopanie sierści przy innych nasadzeniach i ewentualnie nowych wypłoszy te potwory? Chemii wolałabym nie stosować.
-
- 100p
- Posty: 102
- Od: 26 maja 2011, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.
Jeżeli to karczownik, to współczuję. Mi pożarł 15 róż(wyciągałam wiosną 2013 krzewy bez korzeni), odstraszałam karbidem, sierścią psa - ale to chyba niewiele dawało. Od kiedy w ogrodzie ryje kret - nie widzę oznak działalności karczownika. Co prawda trawnik wygląda jak płot po weselu (M. się trochę choleruje, bo to on kosi), ale ja jestem twarda - to super stworzenie. Rozgrabiam kopce na trawniku, udeptuję ziemię na rabatach - i ... bardzo się cieszę. Kiedy raz kontrolnie wepchnęłam sieść psa do kopca - to kret ją posprzątał (porządnicki jakiś) a ja na drugi dzień grzecznie zebrałam ją z trawnika. Lubię krety.. Pozdrawiam, Danka
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3094
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.
Coś w zimie będzie głodować. Zrobiło sobie spiżarkę w kompoście. Wyciągłam 59 orzechów włoskich, 26 żołędzi i 2 garści skiełkowanych zbóż. Aż mi żal tego stworzonka bo napracowało się szczerze patrząc w jakiej odległości znosiło zapasy. ALE NIE MA ZMIŁUJ SIĘ
Kompost jeszcze cały nie wybrany a już znalazłam następny korytarz.






- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.
A przyszło Ci do głowy że to coś zimy bez swoich zapasów nie przeżyje. ....Jolek pisze:Coś w zimie będzie głodować. Zrobiło sobie spiżarkę w kompoście. Wyciągłam 59 orzechów włoskich, 26 żołędzi i 2 garści skiełkowanych zbóż. Aż mi żal tego stworzonka bo napracowało się szczerze patrząc w jakiej odległości znosiło zapasy. ALE NIE MA ZMIŁUJ SIĘKompost jeszcze cały nie wybrany a już znalazłam następny korytarz.
![]()
![]()
![]()
Pozdrawiam Beata 

- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3094
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.
bettysolo a co, mam z tego powodu płakać
Mam nic nie robić przed zimą na warzywniaku bo biedne myszy źle wybrały sobie miejsce i zimy nie przeżyją
Bądź że poważna i zastanów się przed tego typu swoim komentarzem


Bądź że poważna i zastanów się przed tego typu swoim komentarzem

- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.
Ja specjalnie robię zakamarki dla "gości" ogrodowych, też bym nie zniszczyła spiżarni - raczej bym się zaczaiła, aby sprawdzić co to, kto to;
bo może to sprzymierzeniec?
Danusia - bardzo ciekawe spostrzeżenie - że kret wypłoszył szkodniki myszowate inne!
pozdrawiam,
bo może to sprzymierzeniec?
Danusia - bardzo ciekawe spostrzeżenie - że kret wypłoszył szkodniki myszowate inne!
pozdrawiam,
Basia
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 753
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.
A jakie to myszy musiałyby być, aby zgromadziły 60 orzechów z dalszej odległości?. Zastaw kobieto spiżarnię w spokoju, co ona Ci przeszkadza w pracach w warzywniku, nie w warzywniaku, bo ten sprzedaje warzywa.
ania1590
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3094
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.
basiaamatorka ania1590, też mam zakamarki dla różnych żyjątek, nie niszczę wszystkich dziur bo mogą tam być ropuszki czy zaskrońce, małe stosy gałęzi w których są jaszczurki i łaska. Kłody pod którymi chowa się wszelkie robactwo czy żaby.
Ale na zdrowy rozum nie będę się czaić przy kompoście jak kot bo to mówi samo za siebie - GRYZOŃ/szkodnik w tym czasie i w tym miejscu. Warzywniak dla mnie to nie miejsce dla gryzoni !!! Nie przesadzajcie z tą ,,miłością" do gryzoni bo i tak nie uwierzę. Dookoła mają aż za dużo wolnej przestrzeni - ugór i niech sobie zakopują co chcą. Może im jeszcze posieję bieluń aby chodziły swobodnie, szczęśliwe i naćpane
Ale na zdrowy rozum nie będę się czaić przy kompoście jak kot bo to mówi samo za siebie - GRYZOŃ/szkodnik w tym czasie i w tym miejscu. Warzywniak dla mnie to nie miejsce dla gryzoni !!! Nie przesadzajcie z tą ,,miłością" do gryzoni bo i tak nie uwierzę. Dookoła mają aż za dużo wolnej przestrzeni - ugór i niech sobie zakopują co chcą. Może im jeszcze posieję bieluń aby chodziły swobodnie, szczęśliwe i naćpane

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.
Nornice i inne myszowate o SZKODNIKI z każdego punktu widzenia !
Nie należy żałować tylko eksterminować. Krety zasługuja na szacunek i ochronę (dopuszczalne wypłaszanie z działki lub pochwycenie z wywózką)
Nie należy żałować tylko eksterminować. Krety zasługuja na szacunek i ochronę (dopuszczalne wypłaszanie z działki lub pochwycenie z wywózką)
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3094
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.
Ostatnio w TV1 powtarza się program w jaki sposób pozbywać się gryzoni z otoczenia. Pokazują różne łapki oraz pojemniki na zatrute ziarno czy saszetki. Jak sami wspominają gryzonie są nosicielami chorób, pasożytów oraz swoimi odchodami skażają żywność.
Z tego co znalazłam w internecie to takie zapasy może robić karczownik ewentualnie szczur.Tyle , że szczur nie robi chyba zapasów poniżej szpadla. Więc obrończynie gryzoni niech sobie dbają o nie u siebie na posesji - u mnie wojna przeciw gryzoniom
Z tego co znalazłam w internecie to takie zapasy może robić karczownik ewentualnie szczur.Tyle , że szczur nie robi chyba zapasów poniżej szpadla. Więc obrończynie gryzoni niech sobie dbają o nie u siebie na posesji - u mnie wojna przeciw gryzoniom

- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.
Ha ha, może i słusznie kombinujesz, wspomniałaś o łasce - to pewnie ona, mnie ze strychu pół woreczka orzechów chyba kuna wyprowadziła w nieznane.
A z odchodami to jak najbardziej, też bym się bała.
A z odchodami to jak najbardziej, też bym się bała.
Basia
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7587
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.
To mnie zaciekawiło, co to za program?Ostatnio w TV1 powtarza się program w jaki sposób pozbywać się gryzoni z otoczenia.
Ja walczę w tym roku na całej linii. Już wiem, że pośród mnóstwa gryzoni mam na pewno karczownika.
Ostatnio jak podłożyłam trutkę u wylotu tunelu, na drugi dzień zastałam wylot tak zasklepiony, jakby nigdy nie było tam dziury.
Sprawdziłam, czyli garść po garści rozkopałam, trutka zabrana

Ogólnie to wyłożyłam już z pół wiadereczka. One teraz, czyli gryzonie są bardzo aktywne w poszukiwaniu pokarmu.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 769
- Od: 9 sie 2013, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.
Szczury , myszy , karczowniki trzeba likwidować . Szczególnie myszy, i szczury, wiem bo nie miałam plagi ale miałam króliki i szczury i myszy ciągną do jedzenia . I straszliwie się rozmnażają. Przenoszą różne choroby, i rożne dziwne rzeczy. Kiedyś nie byłam taka, ale jak mielibyście w domu szczura albo myszy .To się inna rozmowa robi. Mam dom drewniany to niestety myszy dostają się przez strych do domu , i musi mąż rozłożyć trutkę na strychu. U sąsiadki która ma dom murowany dostała się mysz to na łapkę wpadła.
Pozdrawiam Anna
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3094
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.
jokaer nie wiem jak tan program się nazywa ale go puszczają co jakiś czas po AGROBIZNESIE
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 753
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Kret, nornica czy... - 5 cz.
Jak producent trutek sponsoruje program to reklamują produkt sponsora, ale jesteście naiwne. Kiedyś w "Ranczu" powiedziała Michałowa, że tylko dureń wierzy reklamom i prasie kolorowej.I to było mądre choć nieodkrywcze. Wiadomo dobry produkt nie trzeba zareklamować.
ania1590