Acer pseudosieboldianum -klon,który nie zrzuca liści na zim

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pawelan
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 1 lis 2011, o 02:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Acer pseudosieboldianum -klon,który nie zrzuca liści na zim

Post »

Ubiegłej wiosny straciłem wyjątkowe dla mnie drzewko. Klon, który nie zrzucał liści na zimę. Sprzedawca-producent od którego kupiłem drzewko, sprawiał wrażenie eksperta od klonów, ochrzcił go nazwą "sieboldanum". Szukałem wiadomości w internecie i niestety, pod taką nazwą nie znalazłem klona, który zachowuje liście na zimę . Może ktoś jest zorientowany jak się nazywa lub posiada takie drzewko do sprzedania. Muszę mieć go ponownie w ogrodzie. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13449
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Poszukiwany znawca klonów

Post »

Nie słyszałam o klonach nie zrzucających liści na zimę, wydaje mi się to nieprawdopodobne. Przebarwiał liście jesienią ? Jaki był ich kolor w różnych porach roku ?
W internecie szukaj Acer sieboldianum.
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1781
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Poszukiwany znawca klonów

Post »

Najpierw poszukaj tego gościa co Ci sprzedał takiego babola.
Awatar użytkownika
MoWo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 861
Od: 13 wrz 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zalew Sulejowski - Łódzkie

Re: Poszukiwany znawca klonów

Post »

Sądzę że to był klon obrośnięty bluszczem. :D
Pozdrawiam Wojtek
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1072
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Poszukiwany znawca klonów

Post »

A ile zim przetrwał u Ciebie ? Bo jak ani jednej to na pewno nie nadaje się do gruntu .
Beata :wit
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 762
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Poszukiwany znawca klonów

Post »

Albo był tak nawożony, że nie zdążył przed zimą wejść w stan spoczynku i dlatego nie zrzucił liści. W naszym klimacie zimozielone drzewa liściaste nie mają szans.
ogrodnick
50p
50p
Posty: 73
Od: 9 mar 2010, o 07:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Poszukiwany znawca klonów

Post »

Witam
Mam wrażenie ,że pisząc "klon, który nie zrzucał liści na zimę" pawelan myślał o pozostawaniu na gałązkach zaschniętych liści, tak jak u grabów czy młodych dębów. Jeśli dobrze zgadłem to jest to Acer pseudosieboldianum , wspominany w innym wątku klon ussuryjski albo inaczej koreański lub niby-Siebolda. Jest bardzo podobny do klona Siebolda Acer sieboldianum, odróżnić je można najłatwiej po kwiatkach Siebolda żółtawe, niby-Siebolda czerwone) oraz właśnie po pozostających na zimę zaschniętych liściach.
Problemy z odróżnieniem tych gatunków ma nie tylko ten szkółkarz - w anglojęzycznej wikipedii artykuł o klonie Siebolda ilustrowany jest zdjęciem kwitnącego klonu niby-Siebolda: http://en.wikipedia.org/wiki/Acer_sieboldianum , źle ponazywane rosną w wielu ogrodach botanicznych.
Mam ten gatunek, zapraszam :)
Pozdrawiam
Jurek
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 762
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Poszukiwany znawca klonów

Post »

No to ogrodnicku mam teraz zagwózdkę.
Nabyłam klona ussuryjskiego i tego się trzymam :D, a tu może się okazać, że to Siebolda. Wiesz może, czy te dwie odmiany różnią się jesiennym wybarwieniem? Mój wybarwił się pięknie, początkowo na pomarańczowo, ciemniej na brzegach liści, jaśniej ku środkowi. Później był ciemny róż i czerwień. Liście mu opadły, ale to mała roślina jeszcze i do tego halny swoje zrobił. Kwiatów pewnie szybko się nie doczekam.
Poza tym jestem bardzo wdzięczna za podpowiedź odnośnie kupowania klonów. Idąc za Twoimi radami poszukałam tych na własnych korzeniach. Mam właśnie ussuryjskiego i Atropurpureum. Mam nadzieję, że przetrwają, bo u mnie jeszcze nie ma na działce miejsc bardzo zacisznych. Ussuryjski to strefa 3, a Atropurpureum ponoć 7. Ja mieszkam w 6b. Oby zima była łagodna...
Awatar użytkownika
pawelan
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 1 lis 2011, o 02:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Poszukiwany znawca klonów

Post »

Klon nazywał się wg znacznika (odnalazłem go) jednak jako pseudosieboldianum. Właśnie, zachowywał się zimą jak grab, pozostawały na nim do wiosny suche, zbrązowiałe liście. Przed ruszeniem wegetacji stare liście zrzucał i pojawiały wtedy się nowe, w kolorze zielonym, później przebarwiając się na piękny, czerwonawobordowy.
Kupiłem go wczesną wiosną 2013 roku i do następnej wiosny (2014) stał w doniczce bez nawożenia, w zacisznym, delikatnie zacienionym miejscu. Zimę przeżył dobrze. Po posadzeniu zaczął wypuszczać liście, i po około 2 tygodniach te nowe liście zrobiły się brązowe, opadły i koniec. W podobny sposób straciłem w tym samym czasie klon palmowy. Nie będę dochodził z jakiego się to powodu stało, chcę posadzić nowy.
Rosną u mnie między innymi klony ussuryjskie i, niestety, zrzucają one liście na zimę.
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 762
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Poszukiwany znawca klonów

Post »

Psedosieboldianum to właśnie ussuryjski. Mój też pięknie się przebarwia :D
Jeżeli zimował w doniczce bez zadołowania, to zwyczajnie przemarzły mu korzenie. Klon ussuryjski należy do 3 strefy mrozoodporności, tzn wytrzymuje temp do -40st, ale jeżeli wystawiłeś korzenie na mróz, to padł.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”