
Mój skrawek ziemi - Gabriela - część 2
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Grażynko, kiedyś trzeba było się wziąć do roboty.kogra pisze:Oj Gabi ale z Ciebie pracuś.
Nie dość, że remonty w toku to jeszcze pergola w ogrodzie.
Będzie co oglądać, jak wiosną zakwitną wszystkie twoje zakupy jesienne.
Teraz na zimę obejrzymy odnowione mieszkanko.![]()
![]()
A języczek masz śliczny.

Ja też będę się niecierpliwić kiedy zakwitnie to co kupiłam.
Choć w większości to cebule tulipanów, ale takich, których jeszcze nie miałam.
Mam też mnóstwo lilii które dostałam, i trochę kupiłam.
Tak więc jeśli cebule nie będą przysmakiem dla działkowych szkodników, to na wiosnę powinno być pięknie.
Ty sobie przedłużyłaś lato i masz jeszcze na co patrzeć, ja niestety muszę czekać o wiele dłużej.

- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Dzięki Ci Elżbiytko, ale na odpoczynek jeszcze trochę za wcześnie.Elizabetka pisze:No to teraz jesteś gościówa ...nowa łazienka, nalewki się onaczą, kwiotkiw wyplote i te inksze też ....to teraz nogi do góry i czekać wiosny. Mosz racja odpocznij sobie, należy Ci się kobito.
Jeszcze jest pogoda i trzeba ją wykorzystać.
A dobrze że mi przypomniałaś o nalewce, muszę ją spróbować.
Już się chyba wyklarowała

Boguśko, ja się wcale z niego nie śmieję


A przecież nie mogę mu odbierać pomysłu i chęci.
Jak tak chce, to niech próbuje, a może mu się uda je przywieźć na tym rowerze ?

Najgorsze że to będzie mój rower, a nie jego...
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Dziewczyny, i udało się
M przywiózł elementy pergoli na rowerze, tak jak zapowiedział.
Nie wiem jak to zrobił, ale mówił że nawet sprzedawca pomagał mu załadować je na rower.
Już stoi i teraz zastanawiam się na jaki kolor ją pomalować.
Ale co najważniejsze, zyskałam sporo miejsca na nowe rośliny.
I znowu problem - jak i czym obsadzić to miejsce ?
Teraz to wygląda tak.

Znalazłam też kilka kwiatów.
Jedyny chyba kwiat watsonii, myślałam że w ogóle nie zakwitnie.
Ale lepiej późno niż wcale.

Zakwitły też krokusy jesienne, które sadziłam na koniec sierpnia.
Miały być różowe


I żurawka, która okazała się skalnicą

Znalazłam też kwiaty pięciornika

I moja gazania, której przypomniało się że trzeba zakwitnąć

A to już kolorowa jesień.




M przywiózł elementy pergoli na rowerze, tak jak zapowiedział.
Nie wiem jak to zrobił, ale mówił że nawet sprzedawca pomagał mu załadować je na rower.
Już stoi i teraz zastanawiam się na jaki kolor ją pomalować.

Ale co najważniejsze, zyskałam sporo miejsca na nowe rośliny.

I znowu problem - jak i czym obsadzić to miejsce ?

Teraz to wygląda tak.

Znalazłam też kilka kwiatów.
Jedyny chyba kwiat watsonii, myślałam że w ogóle nie zakwitnie.
Ale lepiej późno niż wcale.

Zakwitły też krokusy jesienne, które sadziłam na koniec sierpnia.
Miały być różowe



I żurawka, która okazała się skalnicą


Znalazłam też kwiaty pięciornika

I moja gazania, której przypomniało się że trzeba zakwitnąć


A to już kolorowa jesień.


