Na starym po nowemu.

[rosiowa]

Z mojego doświadczenia wiem, że nornice stronią od aksamitek, wilczomleczy, czosnków, ułudki, mięty, rumianku i innych ziół intensywnie pachnących. Natomiast zeżarły mi hosty, liliowce, lilie, tulipany. Przypomnę, że posiadam na stanie dwa łowne koty

U mnie są i ślimaki i komary....

A fajne krzewy do posadzenia chętnie Ci podpowiem.

[Katiusha]

Beatko - nieziemskie klimaty ma Twój ogródek Skalniaczek A jeszcze jak to wszystko rozrośnie się na dobre... Klękajcie narody i bijcie pokłony

[Beaby]

Gosiu - no u mnie miętę, śliczny seler naciowy i pietruszkę naciową - położyły i zniszczyły do zera. Jasne, że mięta odbije, ale mimo wszystko i za nią się te nornice wzięły.
U mnie po ogródku chadzają regularnie cztery koty, lubię obserwować jak polują na nornice, super pozy i przyczajka....
Aż się nei chce wierzyć, że jeszcze kursują u Ciebie i komary i ślimaczory...
Oj, podpowiadaj, podpowiadaj jakie krzewy
Trzmielina oskrzydlona na pewno


Katiusha - no właśnie, na razie tylko oczami wyobraźni widzę jak skalniak jest rozrośnięty , ale cóż - czas jest wielkim sprzymierzeńcem ogrodu....

[Beaby]

Ostatnio, w trzy minuty zrobiłam osłonkę na zwykłą plastikową dużą donicę. Obłożyłam ją korą.
Jak podejdę trawę ozdobną Fontane to będzie jej główne miejsce. A jeśli nie, to na pewno czymś ładnym się ją wypełni.





A u mnie dzisiaj już bardzo zimno, wczoraj było jeszcze tak cieplutko.
Listopad zaczyna pokazywać swoje pazurki....

[Tulap]

A z czego to zrobione?

[Katiusha]

Kozacki pomysł. Wygląda niesamowicie Pokłony składam pomysłowości Twej
Chyba pogoda faktycznie się na nas uwzięła... Brzydko

[ewa321]

No prawie zemdlałam przy tej osłonce
Ty to masz Beuniuś rączki warte miliony !!
Nie mówiąc o zwojach, które projekt najpierw musiały ubrać w jakiś kształt !!
Sprawdziłam, o jakiej trwie mówisz.
Jak ją zdobędziesz, to będzie cudo
I chyba się wybiorę na zwiedzanie Twojego magicznego ogrodu, łącznie ze słynną studnią

Tulap - o ile dobrze na samym początku przeczytałam, to chyba kora jest

[Tulap]

Myslalem, że bw srodku kora jakąś skóra przykryta
Bo takie kawały, no i gładkie dla kogoś, kto tylko kore choibek widzial to zagadka

[Beaby]

Mati - to kora palmowa. Na dużą donicę wyszło 5 płatów. Bardzo lubię wszelkie tego typu dodatki i susz.
No właśnie, ona wygląda jakby skóra to była.... Ta częsć gładka jest dość twardawa, a dołem są takie loczki - tu akurat musiałam zastosować odwrotne ułożenie, czyli loczkami na dół bo tak chyba jest ciekawiej

Ewuśku - ależ mi miło, że pomysł się spodobał. Te zwoje już tak mają, są śliczne moim zdaniem. Do wielu rzeczy je wykorzystuję.
Jak zwalę szopę, żeby nie było nam za ciasno to zapraszam na nalewkę

Katiusha - ja tak jedną nogą to u Ciebie teraz właśnie siedzę, bo sie zmartwiłam, że Cię coś dopadło.
Cieszę się, że i Tobie się to spodobało. Przymierzałam się do tego już dawno ale jakoś zeszło mi przez lato....

[Tulap]

I bardzo dobrze zrobiłaś!A ja bym tam żurawki zwisające dał

[dzika]

Gratuluję pomysłu!
Stylowa i intrygująca osłonka.

Pieris, hmmmm...... Też mnie kusi, ale boję się, że mi zmarznie. Zmarzł mi już z tej rodziny enkiant z białymi kwiatami mimo okrycia na zimę. Drugi, różowy, na szczęście żyje.

Też posadziłam jedną hortensję ogrodową końcem lata. Mam czerwoną. A Twoja jaka jest?
Mam nadzieję, że mi przetrwa zimę i oczywiście zakwitnie na czerwono

[Beaby]

Mati - żurawki zawsze, wszędzie i o każdej porze! Myślałam coś wysokiego tam usadowić, ale przemyślę, przemyślę...

Aniu - ja też maiłam wielkie obawy co do pierisa, ale ponownie poczułam do niego miętę kiedy zobaczyłam takiego cudnego u Agaty / AgaNet.
A ponieważ kupiłam dość już sporego a koszt był okazjonalny (15 zł) to się nawet nie zastanawiałam...
Dziękuję i Tobie za uznanie co do osłonki

Mam olbrzymią białą hortensję też ogrodową, która potem lekko przebarwia się na oliwkowo z lekkim przemycanym ciemnym różem.
Próbuję ją ukorzenić, by mieć kolejny krzaczorek - może się uda...
Na bordową poluję




No cóż - przeleciało już tych kilka miesięcy....
Dzięki Wam dużo łatwiej i sprawniej przetrwałam ten pierwszy rok w moim ogródkowie Dziękuję
Ilość stronic wątku nakazuje go zakończyć.
Najpóźniej wiosną na pewno pojawię się z kolejną częścią....
A tymczasem będę do Was zaglądać na smaczną zimową herbatkę lub spotykajmy się po prostu przy szyciu....


Proszę moderatorów o zamknięcie wątku. Dziękuję i pozdrawiam!

[leszczyna]

zdążyłam jeszcze przed zatrzaśnięciem furtki do Twojego ogrodu.
Przyszłam z informacją o FONTANE....właśnie kupiłam tydzień temu a dzisiaj skończyłam sadzenie traw, jak bedziesz chciała dam namiary, szkółka w o krok odmnie.

[mmudant]

Oj, to może przed zamknięciem otwórz nowy zimowy wątek... bo się normalnie boję że Cię zgubię i nie odnajdę wiosną ....

[Beaby]

Krysiu - jaka tam furtka zamknięta?!
To tylko załatana jedna dziura w płocie, furtka zawsze stoi otworem!
No zamierzam w przyszłym sezonie kupić tę trzęśnicę, jak nie podejdę jej osobiście to poproszę Cię o pomoc.
Dziękuję za czujność.
No ja też zaczęłam coraz aktywniej stawiac na trawy - już mam ..... trzy ozdobne
No ale od czegos zacząc trzeba.

Kuma - dzięki, miło to czytać. Hurtownie florystyczne, a jak mniejsze zakupy to kwiaciarnia.

Madziu - kochana - spoko, spoko. Celowo wpięłam słowo najpóźniej na wiosnę....
Zrobię obiecany karmnik dla sikorek to pewnie trzeba będzie go obfocić i pewnie to będzie początek cz. 2
A jakby co, to codziennie będę stać pod Twym okienkiem, co by kontaktu nie zatracić