Tym razem jednoliścienne

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Tym razem jednoliścienne

Post »

Ogród graniczy z wilgotną łąką i powoli przestaję sobie radzić z tym sąsiedztwem. Wykaszanie w zasadzie nie działa, tyle, ze nic mi górą nie przechodzi ale za to państwo podziemne ma się dobrze, co rusz przenikają jego zwiadowcy na cywilizowane tereny. Żeby nie było, ja lubię plewić ale do momentu, gdy to ma sens a nie kończy się na urywaniu czubka czegoś, co ma początek w Australii :wink:
Trzcinniki, trzciny, nawet pałka się zaplącze plus chwastnice i bóg jeden wie, co jeszcze...
Próbowałam wzdłuż całej granicy układać czarną agrotkaninę ale to tylko zmobilizowało uciekinierów do przenikania w ogrodowe szeregi.
Nie pryskam niczym z zasady ale chyba w tej sprawie mogłabym się złamać i wypalić pas ziemi niczyjej. Tylko czym, żeby to było skuteczne?
marcinpruszcz
500p
500p
Posty: 942
Od: 3 mar 2012, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tym razem jednoliścienne

Post »

Generalnie to oprysk, czy zasolenie gleby, czy nawet posypywanie popiołem nie załatwi sprawy na zawsze. Można by co jakiś czas przekopywać ziemię w jakieś tam odległości od posesji, albo jak jest porządny skwar przykrywać grubą czarną folią w celu zaparzenia najeźdźców...
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Tym razem jednoliścienne

Post »

Nie chciałabym solić, strasznie mi się to wydaje barbarzyńskie i nieodwracalne; dziwne, w sumie bardziej niż oprysk. Nie dam rady tego przekopać, mam po prostu za mało sił- to jak kopać na bagnie. Traktor żaden też tam nie wjedzie, bo się zakopie.
O co chodzi z posypywaniem popiołem? Jak to działa? Czy myślimy o popiele drzewnym?
marcinpruszcz
500p
500p
Posty: 942
Od: 3 mar 2012, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tym razem jednoliścienne

Post »

Tak drzewny. Jak jest mokro to posypuje się rośliny i popiół je oblepia.
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Tym razem jednoliścienne

Post »

Dzięki, ale nadal nie bardzo rozumiem. Mokre rośliny popiół oblepia, fakt ale potem przychodzi deszcz i ten popiół spłukuje. Popiół dostaje się do gleby a jak wiadomo, jest całkiem bogatym nawozem... Czy to czasem nie jest dokarmianie wroga?
Jak to ma działać?

Proszę nie cytować wypowiedzi pod którą bezpośrednio się wypowiadamy.
marcinpruszcz
marcinpruszcz
500p
500p
Posty: 942
Od: 3 mar 2012, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tym razem jednoliścienne

Post »

Spróbuję przedstawić sprawę nieco inaczej. Chwasty to bardzo dobrze przystosowane rośliny występujące licznie na danym obszarze. Im nie potrzeba żadnej pielęgnacji bo i tak wygrywają konkurencję niemal ze wszystkim. Sam popiół utrudni przeprowadzanie fotosyntezy, a nawet gdyby został spłukany to zmieni odczyn pH ziemi. Większość roślin preferuje gleby lekko kwaśne do kwaśnych. W wielu przypadkach środowisko stało by się nieprzyjazne. A tak przy okazji to coś mi się przypomniało... Mam u siebie wjazd szlakowy, od momentu jego zrobienia oprócz Rumianu nic na nim nie rosło przez jakieś 20 lat.
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Tym razem jednoliścienne

Post »

No tak ale szlaka, z tego, co wiem, to odpad raczej węglowy... Nic to, spróbuję popiołem drzewnym, choć dotąd wysypywałam go na nieużytki i wszystko tam rośnie jak wściekłe. Ale raczej go rozsypywałam, tym razem spróbuję ataku zmasowanego. Ta zmiana odczynu gleby mnie dosyć przekonuje i tak nie mam nic do stracenia. Dziękuję.
marcinpruszcz
500p
500p
Posty: 942
Od: 3 mar 2012, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tym razem jednoliścienne

Post »

Tak węglowy... Dlatego napisałem, że mi się coś przypomniało... Powodzenia w walce.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”